Heja
Trzeci raz pisze posta bo mi się ciągle kasuje
Mały śpi, a ja posprzątałam chatę a teraz ściągam mleczko bo zaraz babcia przyjdzie a ja z przyjaciółką na zakupy lecę
Jakieś staniki muszę, bo wszystkie za małe i ogólnie jakieś ciuchy jeszcze dla siebie
Nie chce przechwalić synka ale od soboty to jakies inne dziecko
1. śpi w dzień, wczoraj nawet 2 h
2. ładnie zachowuje sie na spacerze, już nie ma ryku jakby go obdzierali tylko albo śpi albo się rozgląda
3. gada jak najęty, tylko oczy otworzy a już gada i uśmiechy rozdaje
Mam nadzieję,że już tak zostanie
Vill ja to nawet nie pamiętam,że becikowe dostalam. Wszystko wydałam hah
Kasiulek bałaś się burzy wczoraj? Ja to uwielbiam na burzę patrzeć
Tunia ja jak przeszłam do fotelika to jest znacznie lepiej. Gondola już całkiem w odstawkę poszła. Ma przy wózku zabawki w tym lusterko właśnie i jesy gitarka
Co do chrzcin to wkurzona jestem. Mieliśmy albo w lipcu albo w sierpniu robić ale brat mojego P nie ma bierzmowania i oczywiście nie ma czasu żeby iść do księdza się zapytać co i jak. I jestem prawie pewna,że tego nie zdąży załatwić. Bo niestety to nie jest takie hop-siup
Najlepiej gówniarz by chciał jakbym ja za niego poszła i się pytała i wszystko załatwiała
No i teraz mam dylemat, bo potem wrzesień, październik takie głupie miesiące a chcieliśmy jak cieplutko będzie a jakoś do nast roku nie uśmiecha Nam sie czekać. Kurde nie mamy kogo wziąć od strony mojego Piotrka bo byśmy kogoś innego wzieli, a tak dupa blada
Coś miałam jeszcze
aaaa Aina cieszę,że że nocka lepsza.Oby wsyztko szło ku dobremu