reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

pogaduchy marcóweczek 2012



pogoda nam sie popsuła
zimnoooooo i pada!!!!
koniec laby!!!


vill jezeli chodzi o allergie to sama musisz poobserwowac,
pediarta nie bedzie wiedziała na co, nie ma takiej mozliwosci,
jezeli Rafałek ma skorne to "raczej" pokarmowka to bedzie lub od zwierzaków, chemii
bo przy kurzu czy pyłkach to czesto jest kichanie i oczy łzawia
trzeba odstawic tak jak zrobiłas pokolei alergeny np
najpierw mleko i przez tydzien obserwowac czy jest poprawa
od zwierzakow tez czesto dzieciaki maja, a zwierzaki "mieszkaj" w domu waszym czy podworkowe?
i od chemiii , moze proszek , płyn zmieniłas?
moze zakładasz przy skorce ubranko ze sztucznym składem, domieszką?
ja od 4 lat "walcze" z allergia,
i nie ma 100% pewnosci od czego
znika i za jakis czas znowu jest
a testy zrobimy w pazdzierniku jak 5 lat skonczy
 
Ostatnia edycja:
reklama
Witam sie sobotnio:-)

Mały o dziwo mi zasnąl w łózeczku, a nie na rekach wiec ma chwilkę. W ciągu dnia mały jest bardzo absorbujący...najlepiej na rekach a wez go połóż do wózka lub łóżeczka to ryk. Czasami nie mam ja isc do łazienki. Wieczorem około 21 zasypia i noc przesypia z 1-2 karminiami. Ale jak synus pojdzie spać to jestem tak zmeczona ze padam na twarz, lub spedzam to chwilkę z mezem.

W ogóle moi najlepsi przyjaciele zjeżdżają do Polski, i smutno mi...normalnie taką gule w gardle mam, DObrze ze w Polsce z tego samego miasta jesteśmy.
We wtorek mamy szczepionkę 6w1 i pneumokoki. Przecież ja będę ryczała razem z małym...


kindzia- pogoda się poprawi:-) lato tuz tuż.

Villandra- niech podziwa podziwia.:-) Mojego jak prosze w nocy zeby sie chwile zajał małym to zasypia na siedząco. A ja cały dzien na nogach bez drzemki i w nocy tez srednio 2 pobudki i musze funckjonowac

Angel- gratuluje przeprowadzki. Ważne ze na swoim, a powoli sie urzadzicie. FAjne macie to mieszkanko:-)


Co do teściowych- nie narzekam, ale potrafi podniesc ciśnienie. Była u nas przez tydzien no i zawału nie dostałam:-D
 
kindzia zwierzaki zimą piecuchowały sie w domu, teraz raczej wolą biegać gdzie ślepia poniosą, a do domu głównie na żąrcie przychodzą - na zewnątrz
Piorę w lovelli, płuczę teraz już dodatkowo, może sie trafić jakiś mój "stary" ciuch, ale to już teraz też coraz rzadziej - choć oczywiście to może byc przyczyna - będziemy ypróbować i obserwować :tak:
A kichanie mamy, owszem, ale oczka nie łzawią. No i w sumie po pobycie na dworze zazwyczaj skóra wygląda o niebo lepiej.
Coś musimy wymyślić...
 
dobry
angel super ze macie wlasne miejsce :)
Ja mam od 2 dni bol piersii, masuje sobie ja wieczorem mam termofor -ale nadal nic -boje sie ze to jakies zapalenie czy co, w sumie nie wiem co robic moze w poniedzialek uda mi sie do lekarza podejsc.
 
villandra ja na Twoim miejscu wykluczyła bym zwierzaki , ponoć jak dziecko rodzi się w domu w którym jest zwierzak to nie może być na niego uczulone ....
A może to nie alergia ?? Borys mój miał takie kropki , krostki na twarzy dość długo , bardzo nieładnie to wyglądało i dwóch pediatrów plus dermatolog zgodnie twierdzili że to nie alergiczne tylko wrażliwa skóra i reakcja na ślinę , wiatr itd ...

Angel bardzo mi się u Was podoba :-) Fajne mieszkanko :tak:

Kndzia no no Twoja Hanulka to niezła strojnisia :-) Cudna jest ...

Ewstra a ściągasz mleczko ??
 



Bylismy u sasiadki
na kafffce i pogaduchach
Remek bawił sie z Jasiem , synkiem Ani
a Hanula sobie gaduliła


Angel nareszcie na swoim, bardzo ładne mieszkanko, przytulnie masz.
Vill moj brat był uczulony na sierśc psiaka, ale psisko nie wyrzucili, przeczekali i po latach uczulenie samo przeszło, to znaczy brat nabrał juz odpornosci na sierśćiucha
Nusia oj to szkoda, smutno tak.
Franuś Twoje pierwsze dzieciatko i dlatego takie absorbujace.
babcia tez na poczatku jak przyjechała pewnie nosiła na raczkach i tak zostało.
Mini a gdzie Duszka nasza kochana??????? i Borysiatko???
Ewsta jak bol "nie doz niesienia" trzeba do ginka uderzac
nie ma na co czekac,
samo nie przejdzie a mozna w szpitalu wyladowac


miłego
............

 
witam laski :)

u nas pogoda znow beznadziejna, ale chociaz nie pada wiec bylam z Nella i siersciuchami na spacerze... czlowiek odrazu innaczej sie czuje :happy:
od dzis zaczynam sie odchudzac... oczywiscie ostroznie i delikatnie... nie jem cukrow i tluszczow plus wywalilam pieczywo/makarony itp zapychacze z diety... bo juz mam dosc tego potwora w lusterku...

angel- fajny ten wasz kacik :rofl2: a co do wyposarzenia to my jak wynajelismy ta chate to nie bylo nic , nawet praliki czy lodowki... to jeszcze np dywanu nie kupilam... a bez sofy i fotelow w salonie bylismy chyba ze 4 miesiace bo sie splukalismy z kasy calkowicie... takze pomalu i bedzie ok

agusia - pozazdrosic tesciowej, moja zla nie jest ... tyle ze z tym wozkiem nas wkurzyla ....

vill- tez czytalam o tym o mini mowi... ku mojej radosci.... bo sama siersciuchy mam...

i nie pamietam co wiecej mialam pisac
 
Cześć Dziewczyny,

Angel, gratuluje przeprowadzki!

U nas dni jakos lecą, tatuś w domu to wreszcie troche pomocy jest. Weronika po kapaniu i jedzeniu o 21 śpi aż do 1:30, potem budzi sie o 5, normalnie cud zaczynam sie wysypiac :-)
W dzień za to bardziej aktywna, muszę zabawy powymyslac bo inaczej to tylko rączki i rączki,a tu już ponad 5kg więc jest co dźwigać.
zakupuje więc ksiazki:
- dla mnie do nauki zabawy fundamentalne czyli co robić z niemowlakiem
- dla małej czarno-białe książeczki oczami maluszka
- i jeszcze Mata by sie przydala chyba kupię z tiny love tropikalnych wyspę, a Wy coś możecie polecić?

Ktos pytał o kapustę? Ja tluklam i wrzucalam do zamrazarki i potem na cyc, na to folią i stanik, i tak zmana co 2godz. Choć niektórzy mówią ze bez mnożenia powinno być, a mi tam ulgę to zimno przynosiło i już, ale pomogło, i do tego brałam paracetamol 2x dziennie.
 
Ewsta mnie jak bolały piersi to wskakiwałam, pod na prawdę, gorący prysznic i sobie je masowałam do tego paracetamol co 4 godziny. A często już w trakcie masowania zaczynało mi cieknąc mleko. No i oczywiście odciąganie laktatorem jak najczęściej i przystawianie małego ssaka do obolałej piersi.

Angel, macie super kącik, a najważniejsze że w końcu sami jesteście (no może jak już rodzinka wróci do siebie :) !!!:-)

Vill mój sybaryta podobnie jak Twój też zaczął kręcić kupę ok 5 rano i w końcu odważyłam się użyć Windi i pomogło błyskawicznie. Młody już w trakcie się tak "wyluzował" że usną w trakcie zabiegu :-p A po całej operacji miał tak mięciutki brzuszek, że aż się zdziwiłam :szok: No i do tej pory każdy bączek kończył się kleksikiem w pieluszce, a to często początkiem odparzenia, bo nie zawsze udało mi się "wychwycić" w pieluszce. :zawstydzona/y: A dziś jeszcze nie znalazłam ani jednego kleksika mimo że bączki są jak zawsze :-)

Dzisiejsza nocka była cudna. Pierwszy raz nie karmiłam Antka na śpiku ok 23, tylko sam obudził się ok 1, a później dopiero ok 5 obudziło go majstrowanie kupy, ale jak już pisałam szybko się z nią rozprawiłam :-) później nasze dziecka spało do 7 (karmienie + pielucha) i dalej kimał a ja razem z nim do 9,30 :szok: ja już nie pamiętam kiedy byłam tak wyspana :-)

A dzionek też ma bardzo udany, biorąc pod uwagę to że ostatnich kilka dni był bardzo marudny, to dziś anioł wcielony i taki spokojny :-)
A teraz to sobie śpi w wózku na balkonie, ale pora go budzić by nie było problemów po kąpieli :-p


do miłego....
 
Ostatnia edycja:
reklama
A my już w domku!wypuscili nas wczoraj na wieczór z szpitala chociaz do konca zdrowa mała nie jest. I pomimo tego że mąż caaały wczorajszy dzień sprzątał to ja od10 sprzątam z krótkimi przerwami na karmienie i obiad robienie i daleko mi do skończenia tego burdelu!masakra zostawic chlopy w domu na 8dni!kibel w srodku i podspodem nie trzeba myć! Wanny też nawet płukać nie trzeba. Szafki w kuchni wszystkie tłuste i wysmarowane a do środka nawet jeszcze nie zajrzałam. Dramat! Pranie zrobil-biale z kolorowymi i pościelą i kombinezonem!
A w ogrodzie nic nie ruszone!
Moze wiecie jak sie pozbyt dzikiej winorosli z ziemi??? Mamy spory kawalek do oczyszczenia z tego i jak dzis mąż zaczął okazało się że tego tam jest tonę kilometry pod ziemią.
Przez te porządki Pola dziś się już wyryczała za wszystkie czasy bo nawet sekundy nie chce sama leżeć a ja czasu nie mam na jej afery!
 
Do góry