Witam!
Was kobitki nadrobić
Borys nadal z gorączką, rano jeszcze jako tako się trzymał ale teraz padł ... Jak myślicie kiedy powinnam iść z nim do lekarza ??
Dziś rano miał 39 ...
Mam nadzieje, że byliście u jakiegos lekarza, albo chociaz na jutro się szykujecie - teraz taki chorowity okres i choroby szaleją na całego
jw ogole zauwazylam cos....jakos strasznie mnie moje dziecko denerwuje jak jest z ta moja siostrzenica, nie wiem czy tamta ma taki kijowy wplyw na nia czy o co caman, ale ciagle chodze i krzycze po mojej malej i nerwowa jestem
co to bedzie jak bede miala na stale dwojke w domu
mam stresa, ze bede wstretna matka:-(
Ajako teraz to hormony działaja i to, że jestesmy zmęczone - ja czesem tez mam dni, że brakuje mi cierpliwości - opieka nad dzieckiem to nie tylko cud miód i orzeszki ;-) ale nie wmawiaj sobie, że jesteś złą mamą, bo to nieprawda
nikt nie jest ze stali. A do tego widzę, że Twoja córka w podobnym wieku co moja - u nas jest teraz robienie wszystkiego na złośc z premedytacją - chyba chce w ten sposób zwrócic na siebie uwagę (możliwe, że tak reaguje na przedszkolną rozłąkę) i z tego co się orientuję sporo 3-letnich przedszkolaków przechodzi taki etap
Aczkolwiek... Nie wiem czy to wczorajszy spacer i zabieganie.. czy co.. Ale poznym wieczorem i tak ok 2 godziny przed snem mialam lekkie pobolewania? nie takie jakby delitkanie skurcze bardzo nisko , odbieralam to jak okolice pochwy, nie..wejscia macicy? Nie wiem.. nie byly bolesne, ani mocne.. bardzo delikatne ale trwaly tak te 2 godziny przed snem..
W necie czytalam ze w tym okresie zaczynaja sie takie skurcze ( jakas dwu czlonowa nazwa z nazwisk zlozona) przygotowujace delikatnie macicie do porodu. Nie wiem wiec czy to to, czy sie przemeczylam wczoraj troszke .. Dzis juz nic nie czuje.
chyba po prostu za długo w pionie byłaś ;-) mnie czasem tez brzyszek pobolewa jak za długo posmigam, ale wtedy brzuszek do góry i leżakowanie
dziendobry dziewczyny :-) ale ja dzis pospalam do 14
Ale Ci dobrze! U nas dzis pobudka po 6
ale M w domu to chociaz poleżałam z rana jeszcze trochę ;-)
Tunia - GRATULACJE OGROMNE! i wiele szczęścia
Ja się Wam dziewczyny nie chwaliłam, ale 2 tygodnie temu też brałam ślub
Wstępnie mieliśmy (i mamy nadal) Kościelny zaplanowany na 18.08.2012. Stwierdziliśmy jednak, że nie chcemy maleństwu robić problemów i wzięliśmy cywilny jak byliśmy na urlopie
Kolejna świeżo upieczona męzatka - grtauluję!
ee mam pytanko bo ostatnio słyszalam ze jak sie ma dziewczynke to nie wolno pudru uzywac bo podobno sie wargi sromowe zarastaja czy ktoras z mam ma coreczke i co uzywala bo ja zglupialam....
jakas bzdura - pierwsze słyszę
ja nie użwyałam pudru tylko sudocrem a czasem linomag - mniej zabawy i można dokładnie wszystkie fałdki posmarować
Bo w Anglii dziecko mając nazwisko ojca (inne niż moje) nie mogłabym iść z nim do lekarza...
ale głupota
to wcale się nie dziwię, że cywilny ślub szybciej wzięliście
Tunia, Maruusia gratuluje! Jak już pod ten temat schodzimy to też sie pochwalę że sakrametalne "TAK" powiedzielismy z mężem 27.08.2011
ślub mieliśmy już rok temu zaplanowany a w Lipcu dostaliśmy od Boga prezent przedślubny w postaci naszej dzidzi w brzuszku
)
Jeszcze chodzi za mna i mi powtarza albo jak gdzies mnie wola żono:-)tak sie zastanawilam do kogo on tak mowi az wkoncu zachaczylam ze do mnie:-)narazie dziwnie mi musze sie przyzwyczaic:-)
pamiętam jak po slubie przysłżo mi zmieniać dane w urzędach, banku, na studiach - nie dość, że nazwisko to i adres zameldowania - po kilka arkuszy marnowałam, bo myliłam się
uff przebrnęłam
Marusia piekne fotki - ta z widocznym brzuszkiem najlepsza :-)
Tunia widze, że bardzo radosny był Wasz slub :-)
u nas niedziela prawei tradycyjna, prawie, bo nie bylismy wszyscy razem na mszy (Dobrusia jeszcze kaszle, więc w domku została), a potem do teściów na obiad ;-) Mała kaszle, ale jest juz lepiej, może we wtorek juz do przedszkola pójdzie
miłego wieczoru