reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

pogaduchy marcóweczek 2012

Hej kobietki!

Melduje się , że u mnie wszystko ok, tylko nie jestem w stanie Was nadrobić... Po świętach taka niemoc mnie dopadła, że tylko bym spała, bądź leżała...

Pozdrawiam Was i mam nadzieje, że u Was tez wszystko dobrze!
 
reklama
Kindzia też nas pocieszyłaś :-D:-D:-D:-D:-D ja się piszę na tą 9 :-D:-D:-D:-D

Angel fajnie, że już w domku.... bez problemów na lotnisku??? Pilnuj się tam teraz!!!!
 
Ostatnia edycja:
witam sie z wami wieczorowo :)
jakos niemialam weny dzisiaj do pisania zle sie cos czuje boli mnie (chyba to jest) szyjka takie klucie czuje :( dziwne i jakas mi sie wydzielina wydostaje ;) taka hmm biala wodnista jak do jutra nieprzejdzie ide do lekarza,jeszcze na pocieszenie dostalam pismo z sadu o rosprawe o alimenty niby sie ciesze ale zdrogiej strony jakas przylamana jestem :( wogole moje samopoczucie od paru dni jest do bani :(
 
Bozienka Ty sprawdź jak najszybciej czy to nic poważnego... a humorem się nie przejmuj - starsze się robimy i nas chandra dopada :-D:-D:-D:-D

A ja spać nie mogę - jadłam kolację o 18 - normalnie jest ok - a dziś... jak mnie zassało przed chwilą musiałam wrąbać (nie zjeść mało brakowało a bym połykała bez gryzienia) coś - padło na grześka w czekoladzie i Zuzanek mój teraz harce w brzuszku wyprawia :-D:-D:-D:-D może tańczyć będzie jak mama, ciocia i siostra :-):-):-) nie mogę spać ... pomocy!!!!! :dry::dry:
 
cześć dziewczyny, u mnie jak zwykle "nocna zmiana"
szczerze mówiąc już mam dość tego siedzenia po nocach, a potem spania do południa i dochodzenia do siebie przez kolejne 2 godziny po przebudzeniu ale w żaden sposób nie mogę się przestawić :no:
co do szkoły rodzenia, wybieraliśmy się od stycznia (kolejne edycje ruszały co 2 mies), a tu się okazało, że położne robią sobie miesiąc przerwy i następna szkoła rusza dopiero w lutym więc chyba d... zbita :eek:
sylwester oczywiście z piccolo i rennie w chacie - upiję się jak nie wiem - kupię co najmniej 2 butelki

Poza tym jestem załamana po 1. brakiem kondycji, wyjście na miasto kosztuje mnie tyle wysiłku, że płakać mi się chce więc głównie leżę i nic nie robię, po 2 brakiem ubrań w normalnym rozmiarze.... marzy mi się zakup nowego ciuszka ale przecież to nie ma sensu... chyba u mnie też jakieś hormonalne dołki, mam nadzieję, ze miną wkrótce :no:

Jak sobie pomyślę, że w zasadzie za 6 tygodni mogę już rodzić to ogarnia mnie przerażenie :szok: jak ja sobie z tym wszystkim poradzę - stara baba - młoda matka :szok:
w piątek powtarzam krzywą cukrową i wyjdzie cała prawda o cukrzycy ciążowej, w poniedziałek wizyta, w środę usg

Angel cieszę się że dotarłaś w końcu do Londynu, wypoczywaj teraz

Już teraz życzę miłego dnia
 
Widzę że nas bardzo dużo narzeka już na plecki?
Kurcze ja chętnie pozwoliłabym się zmasować:-)
Ja się też nie boję porodu -sama chciałam :tak:....choc wiem ze nie bedzie lekko:-).

hej

nooo tak...
ja po wizycie, ogolnie wszystko ok, w sumie nie ma co pisac nawet na wizytowym ;-)
cieszy mnie to, ze juz nie tyje prawie i to po swietach tylko mam na plusie od poprzedniej wizyty 1 kg :-)
super.
musze spadac chwilowo. bo czuje tu oddech ojca na plecach :wściekła/y:
to dobrze...zawsze to tylko kg wiecej do dzwigania;-)

Milego dnia!
 
a ja już nie spie, jakies dziwy normalnie. zaraz mnie głód z łózka wygoni i co ja bede robic cały dzień?? ma ktoś jakiś pomysł??

Kończe 31 tydzień, masakra jak ten czas leci, chyba czas torbe do szpitala kompletowac powoli.
 
Hej Kobietki ;-)

Już niedługo sylwester :-):-) i Nowy Rok i Nasze Kurczaczki będą z 2012r. :-D:-D:-D:-D takiego europejskiego :-D:-D

Perelandra ja męczyłam się do 2:00, potem wstałam o 4:10 i teraz o 6:50 i du... blada spać nie mogę... Dziś w ciągu dnia nie ma opcji, żebym się choć na 20 minut położyła bo to się wszystko znów tak samo skończy - a spać mogę iść nawet o 20:00 mi to nie przeszkadza byle do rana ;-) także może i Ty tak spróbuj :-) a ja dziś jadę na zakupki do sephory (od M dostałam bon pod choinkę) a potem coś Małej Żabce mojej kupić - jakieś 2 kompleciki pajacyków i kaftaników, skarpeteczek i czapeczkę :-):-) i już będzie wsio do szpitala... ale to dopiero po 15:00 :-):-):-)

Zaraz ruszam po kawkę , szybki prysznic i o 10:00 w odwiedziny do młodej matki bliźniaków :-):-) obiadek i czekam na M :-):-)
 
Bozienka my tu narzekamy ale przy Twoich problemach nasze to pryszcz ... Trzymaj się ciepło i pozwól sobie na smutek - czasami bardzo pomaga . Daj znać co z tymi bólami ??

Kindzia Mój Borysław też w domu ale o dziwi duużo bawi się sam :-) Jak ja się przestawię teraz na opiekę nad niemowlakiem :szok: ...
Ale fakt w poprzedniej ciąży nie miałam tylu obowiązków , wstawałam w południe , czasami nie gotowałam obiadu ... a teraz pranie nastawione , mieszkanie ogarnięte , zaraz obiad będę szykować , prasowanie mnie czeka jeszcze i może jakaś wyprawa z Borysem choć na króciutki spacer bo już wariujemy w domu :sorry2:

Lina wypełniłam ankietę :tak: Miłego dnia dzisiaj ... i udanych zakupów w sephorze :-)

Perelandra to takie błędne koło - nie ruszasz się bo nie masz siły a nie masz siły bo się nie ruszasz :-D
Na początek może jakiś krótki spacer , albo kilka ćwiczeń da ciężarnych ??

A ja się zaczynam bać - już teraz jak mała , mi przywali to boli i dość nieprzyjemnie jest ... więc nie wiem co będzie za dwa -trzy miesiące :szok:
 
reklama
Mini dzięki za ankietę :-) ja nie wiem jak wy dajecie radę opiekować się Dzieciątkami teraz... coraz częściej ruchy sprawiają trudność a gdzie tu tak jak Ty, Ajako, Kindzia czy Olavip jeszcze się Maluchami zajmować ;-) Podziwiam:tak:

Ale tu dziś pusto... a ja właśnie mleko z kawą piję :-):-) Myślałam, że jakieś nowości poczytam a tu cisza :-)
 
Do góry