reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

pogaduchy marcóweczek 2012

reklama
lastpetunia dziadkowie są mistrzami w robieniu prezentów :-)
U mnie malutka będzie miała dziadków tylko z jednej strony, ale nie wątpię, że zasypią ją prezentami za 10 :tak:
Lepiej mieć jednych, którzy kochają niż babcię, która nazywa ją "bękartem" :wściekła/y: oczywiście za jakiś czas nie omieszkamy się odwdzięczyć :-D
widze ze pryzjemnych tesciow masz- moja tesciowa stwierdzila ze ja meza na dziecko złapałam hahahaha !!!!! czujecie ? po 7 latach bycia razem 3 lata po zareczynach na dziecko złapalam meza a gdzie "cały ambaras aby dwoje chcialo na raz" co ja wlazlam na chlopa jak spal ujezdzilam go i zeszlam ? hahaha
 
lastpetunia nie ma to jednak jak rodzina, miło się patrzy jak wszyscy szaleją z radości :tak:
U mnie rodzina "tatusia" jest przegrana tak jak i On:wściekła/y: Zostały jeszcze dwa miesiące a z ich strony zero zainteresowania i jedyne co słyszałam to obwinianie mnie, że "tatusiowi" życie zmarnowałam, bo go wrobiłam w dziecko, no co za hieny :angry:
O nic nie proszę, nawet się nie odzywam od miesięcy, o alimenty też nie mam zamiaru go podawać. Daję sobie teraz radę to dam i później, a oni niech się wszyscy bujają są zbędni w życiu mojej córci :tak:

Kasiurek1983 no tak to jest. Mamusie często nie mogą przeżyć, że ich kochany synuś zostanie tatą i oczywiście to kobieta wszystkiemu winna. Oj jak ja bym takie baby lała po pysku hihihi :D
 
inamorate - a w akcie urodzenia wpiszesz jego dane czy nie? Nad alimentami może się zastanów jeszcze na spokojnie.. teraz dajesz sobie radę, ale nigdy nie wiesz co los przyniesie.. A to w końcu ojciec, nawet jeśli nie będzie wychowywał..

chciałam żeby dziecko poszło spać ale kiepsko to widzę. Ledwo na oczy patrzy, ale twardo się trzyma i spać nie chce. Ehhh... Na 15 idę do lekarza z nim, oby oskrzela i płuca były nadal czyste!
 
Perelandra jak choinka? Mój zwątpił i przyjechał po mnie, żebyśmy razem wybrali. No to wybraliśmy i aż się muszę pochwalić, bo taką na 1,2m wybieraliśmy ;-) i oto efekt :-D

Zobacz załącznik 418452Zobacz załącznik 418453Zobacz załącznik 418454

Na dokładkę mój fryz.

inamorate dla rodziców mojego ojca też byłam bękartem, a matka k...; na szczęście nie miałam tej przyjemności by ich poznać i wcale nie żałuję ;-) A ponoć jak ojciec się żenił z jakąś tam babką, to moja babunia miała rzec mojej mamie, że jednak ją by wolała widzieć przy ołtarzu niż tamtą... Przyjdzie koza do woza... Tylko że za późno być może.

ajako spokoju, spokoju, spokoju

Co do chrzestych, to mam problem - na ojca na pewno brat męża (jedyna opcja), ja rodzeństwa nie mam, moje kuzynki odpadają (w Niemczech, więc nie dojadą specjalnie na chrzest, a i za młode i mało odpowiedzialne do roli matki chrzestnej). Tak więc rozważam między sąsiadką (i bliską przyjaciółką) zarazem, a swoją świadkową - drugą przyjaciółką i sama nie wiem... Chyba że jeszcze przyjdzie jakieś olśnienie... Bedziemy wybierać jak dzidzia będzie już z nami.
Natomiast jest u nas zwyczaj, że osoba, którą się prosi o zostanie chrzestnym nie powinna dziecku odmówić.

Okno, podłogi i chyba choinka ;-)

inamorate ja bym o alimenty zawalczyła - choćby po to, żeby dziecku lokatę jakąś założyć; nigdy nie wiadomo co będzie za jakiś czas, a w końcu jak zrobił, to niech weźmie chociaż część odpowiedzialności (alimenty to i tak nic w porównaniu z trudem wychowania)
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
a my z mezem i chrzesniakiem robimy dzis kruche ciacha-taka nasza tradycja przed wigilią:-)

MaMicurina daj przepis :-) tzn poproszę :-) może i ja zdziałam świąteczne ciasteczka :-)

Pierniki jakie zrobiłam nadają się tylko na choinkę!!!!!!! :-D:-D

Inamorate
czasem lepiej bez ojca i jego rodziny niż z przygłupami się męczyć!!!!!!

A ja pierogi z kapustą i grzybami jem :-D:-D Mamusia robi w tym roku wcześniej i mi sie dostało kilka :-D:-D:-D:-D Pyszności :-D:-D:-D:-D Na nic bym nie zamieniła :-)
 
inamorate o alimenty to bym złożyła w niosek w sądzie ale pozbawiła go praw jakby sie domagał, niech wie że ma córkę i niech wie co stracił!!! A zawsze te pare groszy ci sie przyda, przemyśl to a jego rodziną to się nie przejmuj i nim samym też i miej daleko w czterech literach go i całą resztę!! Dzielna kobieta z ciebie, trzymam za ciebie kciuki i oby tak dalej :))

a ja to bym juz zjadła barszczu czerwonego z uszkami mniaammmm :)))
 
Ostatnia edycja:
witam was moje kochane :) ciezaroweczki :)
kolejna noc przesrana :( budzilam sie cochwilke i przed 6 juz bylam na nogach :( chyba zaczne brac cos na sen ;) ehh cos mnie dzisiaj brzuszek boli :( lezec mi zle chodze jak kaczka bo mnie boli jak siedze to mala sie rozpycha odrazu bo jej ciasno :( i co tu robic hmm chyba sproboje zawisnac dogory nogami ;) ale paskudnie zimno na polu :( jak ja bym chciala lato :) ciepelko sloneczko.A wiecie co wam jeszcze powiem od par dni mam OGROMNEGO smaka na piffko :) ojjj ale bym sie napila takiego zimnego piffka masakra hehe a jeszcze doniedawna niemoglam poczuc piwa bo odrazu mnie naciagalo :szok: przed porodem synka tez mialam wielka ogromna chec piffka tylko tu jeszcze zawczesnie ;)

inamorate zadaj alimentow od niego niech ci go nie bedzie zal moge poradzic sama niedawno pisalam wniosek o alimenty wiec jestem na biezaco :) a wrazie czego pomoge i rozmowa :) jestesmy w podobnej sytlacji,a tatus sie opamieta jak malenstwo przyjdzie na swiat a na twoim miejscy wtedy bym go kopnela tam gdzie slonce niedochodzi i niech patrzy co stracil :) trzymaj sie kochana wrazie czego pisz na prv chetnie ci pomoge :)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry