V
villandra8
Gość
Hej - jak tak dalej pójdzie, to wypadnę zaraz z gry :-(
Tak w skrócie....
Wynik badania zły - dużo leukocytów + jakieś moczany; nawet się nie przejęłam sądząc, że odpowiedzialne za to mogą być zęby. Pani nefrolog miała jednak inne zdanie w tym temacie (poza ochrzanią, że czemu tylko jedno badanie od ostatniej wizyty - jej włąsne zalecenie); wysłała nas na leczenie do szpitala (żeby podać lek dożylnie).
W szpitalu na szczęscie trafiliśmy na rozsądnego lekarza, który dziś odesłał nas do domu (skoro mały wytrzymał tyle dni - bez jakichkolwiek dolegliwości, dodam - to 12h jeszcze wytrzyma; całkowicie się z tym zgadzam, zwłaszcza, że nie byłam przecież przygotowana na pozostanie w szpitalu); mamy się zgłosic jutro z nowym moczem (poprzednie badanie było w czwartek) i zależnie od jego wyniku albo wrócimy spokojnie do domu, albo będziemy się wczasować w ramach NFZ.
Oczywiście na dostęp do neta raczej bym wtedy nie liczyła... Tak więc jesłi zamilknę, to znaczy że się leczymy.
Mam jednak ogromną nadzieję, że wpadnę tu jutro z informacją, że śpimy we własnym łóżku.
Tak w skrócie....
Wynik badania zły - dużo leukocytów + jakieś moczany; nawet się nie przejęłam sądząc, że odpowiedzialne za to mogą być zęby. Pani nefrolog miała jednak inne zdanie w tym temacie (poza ochrzanią, że czemu tylko jedno badanie od ostatniej wizyty - jej włąsne zalecenie); wysłała nas na leczenie do szpitala (żeby podać lek dożylnie).
W szpitalu na szczęscie trafiliśmy na rozsądnego lekarza, który dziś odesłał nas do domu (skoro mały wytrzymał tyle dni - bez jakichkolwiek dolegliwości, dodam - to 12h jeszcze wytrzyma; całkowicie się z tym zgadzam, zwłaszcza, że nie byłam przecież przygotowana na pozostanie w szpitalu); mamy się zgłosic jutro z nowym moczem (poprzednie badanie było w czwartek) i zależnie od jego wyniku albo wrócimy spokojnie do domu, albo będziemy się wczasować w ramach NFZ.
Oczywiście na dostęp do neta raczej bym wtedy nie liczyła... Tak więc jesłi zamilknę, to znaczy że się leczymy.
Mam jednak ogromną nadzieję, że wpadnę tu jutro z informacją, że śpimy we własnym łóżku.