reklama
lastpetunia
Fanka BB :)
Tunia nie martw sie na zapas, maluch ma coraz mniej wiejsca wiec juz nie kopie tak jak wczesniej bardziej bedziesz czuła przekręcanie, wiercenie a kopa raz na ruski rok, napewno Kubus ma sie dobrze 
ja moją Roksi też czasami cały dzien dosłownie cały nie czuję ani kopnięcia ani wiercenia a tu nagle czkawka więc sie uspokajam ale tak to też jestem spokojna bo napewno dzidzia ma się dobrze, do tej pory bylo wszystko ok to czemu miało by byc inaczej? ))
Ja to tez już chciałabym zeby było bliżej marca bo mnie wszystko boli, kręgosłup, uda i wogóle jakoś zmęczona jestem a śpie po 7-8godzin eehhhh taki urok koncówki ciąży oby do marca lub do końca lutego)
ja moją Roksi też czasami cały dzien dosłownie cały nie czuję ani kopnięcia ani wiercenia a tu nagle czkawka więc sie uspokajam ale tak to też jestem spokojna bo napewno dzidzia ma się dobrze, do tej pory bylo wszystko ok to czemu miało by byc inaczej? )) Ja to tez już chciałabym zeby było bliżej marca bo mnie wszystko boli, kręgosłup, uda i wogóle jakoś zmęczona jestem a śpie po 7-8godzin eehhhh taki urok koncówki ciąży oby do marca lub do końca lutego
)lastpetunia ja sie czuje jak stara baba...
Juz wczoraj do swojego nmowilam jak nie sciskanie w boku caly dzien to mnie pachwina boli albo w kroczu mnie cisnie, a o kregoslupie to nawet nie wspominam...
Tak jak sie czulam fantastycznie na poczatku bo nie wymiotowalam ani mnie nie mdlilo tak chyba teraz wszystko na raz mi sie dzieje co by sie wyrownalo:-)
Juz wczoraj do swojego nmowilam jak nie sciskanie w boku caly dzien to mnie pachwina boli albo w kroczu mnie cisnie, a o kregoslupie to nawet nie wspominam...
Tak jak sie czulam fantastycznie na poczatku bo nie wymiotowalam ani mnie nie mdlilo tak chyba teraz wszystko na raz mi sie dzieje co by sie wyrownalo:-)
Pere a no śpieszy się, żeby właśnie ponad 4 kg Kruszynki nie rodzić - ciężko jest mi to sobie nawet wyobrazić
będę miała szwy na kręgosłupie prawie jak po cc Bozienka nie płacz tylko Kornelki pilnuj - a jak się bardzo boisz jedz już teraz do szpitala po co czekać????
Miałam zdjęcia wstawić ale mój cudowny laptop nie chce mi usb czytać - dziś albo jutro na gwarancję go M zawiezie no i nie będzie mnie pewnie póki nie naprawią ;-)
A wiecie, że wczoraj sobie jeszcze uwskuteczniłam takie siadanie z jogi co ponoć ma pomóc, żeby krocza nie nacinali - w nocy jak wstałam do wc to jakby mi beczkę między nogi włożyli
a bolało szłam jak przetrącona 
Ewstra
Fanka BB :)
witam
No wiec moj wczorajszy dziem nie byl najlepszy jak pisalam mialam silne skurcze-i nie bylo to spowodowane ogolna panika od rana od 9 dosyc regularnie ale dalo sie zyc ,ze tak powiem od 15-16 nawet zasnelam , wrocil m z pracy zdziwiony ze w domu ciemno cisza i ze rycze pod koldra z bolu-pomog mi wstac i zrobil kapiel i powiem szczerze ze nawet milo sie poczulam -przyniosl mi tv do sypialni bym juz nie lazila po mieszkaniu tylko plackiem zalegla w sypialni-kochany on jest , no ale nie minela godzina i bole/skurcze przyszly-regularnie co 10 moze 7 min no myslalam ze umieram zaczelam sie pocic i mowie ze dluzej nie wytrzymam po 22 zadzwonilismy do szpitala co mamy robic i po wywiadzie natychmiast do szpitala nas skierowali od 22-24 malo co pamietam tak bolalo :zrobili ktg mala szalala-jaj jej nie czulam , w moczu standartowo troche bialka, krew, no i mialam badanie ginekologiczne 1 raz w anglii szok:szyja zamknieta, pobrali dwa wymazy z czego jeden to byl test czy sacza sie wody ale wyszlo ze nie.o 3 puscili mnie do domu z wyjasnieniem ze moja macica tak cwiczy do porodu i ze niektore kobiety nie odczuwaja nic a inne maja tak jak ja, no ale co sie strachu najadlam to moje.no i co do porodu to czekaja na wywolanie do 37 tygodnia ale poinformuja mnie w odpowiednim czasie.
zaraz doczytam co u was
No wiec moj wczorajszy dziem nie byl najlepszy jak pisalam mialam silne skurcze-i nie bylo to spowodowane ogolna panika od rana od 9 dosyc regularnie ale dalo sie zyc ,ze tak powiem od 15-16 nawet zasnelam , wrocil m z pracy zdziwiony ze w domu ciemno cisza i ze rycze pod koldra z bolu-pomog mi wstac i zrobil kapiel i powiem szczerze ze nawet milo sie poczulam -przyniosl mi tv do sypialni bym juz nie lazila po mieszkaniu tylko plackiem zalegla w sypialni-kochany on jest , no ale nie minela godzina i bole/skurcze przyszly-regularnie co 10 moze 7 min no myslalam ze umieram zaczelam sie pocic i mowie ze dluzej nie wytrzymam po 22 zadzwonilismy do szpitala co mamy robic i po wywiadzie natychmiast do szpitala nas skierowali od 22-24 malo co pamietam tak bolalo :zrobili ktg mala szalala-jaj jej nie czulam , w moczu standartowo troche bialka, krew, no i mialam badanie ginekologiczne 1 raz w anglii szok:szyja zamknieta, pobrali dwa wymazy z czego jeden to byl test czy sacza sie wody ale wyszlo ze nie.o 3 puscili mnie do domu z wyjasnieniem ze moja macica tak cwiczy do porodu i ze niektore kobiety nie odczuwaja nic a inne maja tak jak ja, no ale co sie strachu najadlam to moje.no i co do porodu to czekaja na wywolanie do 37 tygodnia ale poinformuja mnie w odpowiednim czasie.
zaraz doczytam co u was
lastpetunia
Fanka BB :)
ja mam tak samo jak ty, czuję sie jakbym miała 70-siątkę na karku
) wczoraj cały dzień narzekałam że mnie to boli tamto, z łóżka jak wstawałam to stękałam masakra aż na wieczór sobie mysle że mój mąż to myśli że chyba jakas porąbana jestem bo cały dzien narzekam no ale jak juz jest tak ciezko to trzeba ) ja mojemu to samo powiedziałam że jak wytrzymam te 5 tygodni jeszcze to będzie cud ) no ale już mamy bliżej niż dalej tylko czekac, ale niestety ten czas sie zaczyna się dłużyć (reklama
nefi no i mnie paznokcie nie bola a no i wlosy:-)
lastpetunia ja w nocy jak sie przekrecam z boku na bok to stekam ze az budze swojego L a ten odrazu ze co sie dzieje przy okazji jego tez stresuje.
lastpetunia ja w nocy jak sie przekrecam z boku na bok to stekam ze az budze swojego L a ten odrazu ze co sie dzieje przy okazji jego tez stresuje.
Ostatnia edycja:
