reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Pogaduchy "ciężarówek" i nie tylko

berni powodzenia z mieszkaniem, to że na 7 miejscu nic ni znaczy... teraz czas wakacyjny może się pare osób nie zjawić (;

My mamy masakryczną noc za sobą... Mała nauczyła się fikać z pleców na brzuch... i koniecznie robi to w nocy.... a potem piszczy żeby ją odwrócić... wyspana jestem jak cho....
 
reklama
Ale nadrukowałyście.....ostatnio taka cisza była a tu prosze ruch jak na dworcu.
Pilnuje roczną dziewczynke przez dwa i pół tygodnia. Wczoraj była pierwszy raz. No i obiadu nie zdążyłam zrobić.
Oprócz tego mam troche zmartwień....choć się ich spodziewałam to teraz jak przyszły to poczułam się jakbym w łeb dostała.....:-(

iskierko udanego wypoczynku rodzinnego.

berni no faktycznie kermis jest u Ciebie. Wybierasz się?
 
Ayni u nas ten kaszel to taki mokry charczacy j trwa juz ze 2mies. co chwila biegam na osluchanie i caly czas dzieki Bogu czysto. MADI moge tylko powiedziec :trzymaj sie dzielnie. U Nadki juz prawie zero krostek w pon. juz do zlobka pojdzie,teraz drzemie a ja za chwile do pracy. A tak wogole to musze Wam powiedziec ze to taki uwazny obserwator ze czasami trzeba uaazaco sie robi bo za chwile papuguje cwaniarka mala:):) najlepiej jak wiesza ze mna pranie i trzepie te szmaty w tych malych raczkach no bajka po prostu. AGSS jesli Cie to pocieszy to ja do tej pory nie przesypiam nocek a Nadii za 2tyg. 15mies. ;);) pozdrawiam Was.
 
Hej :)

Ciepelko znowu :D az milo :)

Dzieki dziewczyny, zobaczymy dzisiaj o 19, tez licze ze za większość nie przyjdzie:-D
ale z drugiej strony to już coraz bliżej pierwszego miejsca :)

Agss, wspolczzuje, ale powoli się nauczy przekrecac sama, dobry znak jak już to robi :)

Madi a chyba się wybierzemy, prędzej w sobote i niedziele. :) a wy się wybieracie ?:)
 
Nooooo i pierwszy dzien urlopu za mną... Spałam do... 7.30, dluzej sie nie dalo, bo mala cwaniara schodzi z lozka, chwyta za palec i ciagnie do wyjscia:-D:-D:-D
W ogole to rano byla szeptana sprzeczka z moim męzusiem.... Olivia poplakiwala kolo 5.30 to ją wzielam do nas, przewinelam, dalam herbatki i szeptam do mojego, zeby sie nia zajął (w domysle - uspał), a ja zrobie mu juz sniadanie do pracy zebyo 6.00 zostac z mala w lozku. Poszlam na dol, zrobilam te sniadanie, herbatke dla malej, po czym wracam, a ona bawi sie misiem.... A maz z pretensjami, ze niby po co ja sie odzywalam, bo ona sie rozbudzila.... Warknelam cos w stylu ze nie potrafi sie zajac dzieckiem, podalam malej herbatke, przytulilam i po 10 min mala spala jak zabita.... Ach, te chłopy...
No wiec pospalysmy do 7.30, potem sniadanko, zakupy i.... mycie okien. Wszystkich... Do tego odkurzanie, pranie, pilnowanie dzieci (dzieci, bo najstarsza chora, mlodszy tylko by przy kompie siedzial, a najmlodsza wszedzie by wlazla). Przy okazji zrobilysmy z mama galaretę z kurczaka i bigos. Oczywiscie nie liczac obiadu....
Szczerze powiedziawszy mam serdecznie dosc.... Jutro czeka mnie przebieranie lozek i kolejny kosz prania....
Ale obawiam sie ze nie wstane z łożka....
Mąż dzis wyszorowal nasz basen i napuscil swieżej wody, a ja znowu nie moge sie kapac.... Wlasnie dostalam @:baffled:

Iskierka, ja Cie podziwiam za te odwiedziny, ale ty cierpliwa jestes, to co innego. Jednym slowem pelna chata :D Udanego urlopu, moze cos odpoczniesz. Jak noga?
Dziękuję, MOŻE odpocznę... Z nogą lepiej, ale boli jak sie nachodze (np jak dzis). Co do malpowania, to Olivia papuguje wszystko, kazdy ruch. Z mowieniem idzie jej gorzej, ale oprocz "mama", "tata" i "baba" nauczyla sie mowic "nie", i "da" co oznacza "daj". Reszte wszystko pokazuje paluszkiem
No i oczywisice najlepsza pozycja do spania w nocy to pozycja "na delfina" czyli na brzuchu z rekami schowanymi pod brzuchem i pupą wypieta do gory:-D:-D:-D

Oprócz tego mam troche zmartwień....choć się ich spodziewałam to teraz jak przyszły to poczułam się jakbym w łeb dostała.....:-(
Witaj w klubie.... ja juz nawet nie pisze o problemach, bo zaczynam siwiec.... Mialo byc tak fajnie - ja pracuje, maz pracuje, a tu problemy tylko sie pietrza.... Ale nie bede was zanudzac, wystrarczy ze ja nie spie po nocach;-)
 
Bry!
Widze problemowo tutaj...noo ja o moich nawet nie zaczynam...dzis tez mam takiego nerwa ,ze bez kija nie podchodz
Panny w nocy spac nie chcialy i szalaly od 2 do 4,30 w koncu zasnelysmy wszystkie razem na dywanie w salonie,one na mnie Zuzia na reku Marta na brzuchu a za 15 min wstal moj debilny maz ,zaswiecil swiatlo i sie pobudzily i od nowa wrzaski :angry:
Bylam u kolezanki sie pozalic,dopiero z pl wrocila z urlopu i juz musi wysluchiwac moich zali :baffled: wspolczuje jej :tak:
I usiadalam na takim malym krzeselku od jej synka i sie polamalo,ma sie ciezka gruba dupe.Powiedzialam mojemu,ze bedzie musial naprawic a on na to,ze maz tej kolezanki tez potrafi to zrobic :baffled:
Mam ostanio czarna serie,nic tylko gruby sznur by pomogl....
.
 
Hej :)

to chyba u większości tak jest, ze jak już się cos wali to wszystko naraz... :/

Byliśmy wczoraj zobaczyć to mieszkanie, ehh super... az zalowalam ze jesteśmy na 7 miejscu... oprócz nas byli jedni młodzi, jacys dziwni, pewnie byli na 1 miejscu bo latali jak opętani po chałupie... reszta to same starsi ludzie, grubo po 60...

Mieszkanko, wymalowane, duzy salon, kuchnia dwie łazienki, 3 pokoje, piwnica i strych. A do tego ogromny ogrod :) cos pięknego, jakas kanciapka.... super okolica. Dzisiaj mój dzwonila i powiedział ze jesteśmy zainteresowani jak cos. dzwonil jako pierwszy moe reszta się rozmyslila, okaze się.

Dzisiaj upal... mnie naszlo na porządki, zaczelam od kuchni, lodowke rozmrazam... okno umylam a co dalej, nie wiem już nie mam sily.

Alex smiga wszędzie, nie usiedzi już na dupce, na czwaraka już tez mało co. :)
 
hej,
jesuuuu jak żyć w taki upał, u nas na termometrze zabrakło skali :(
bern​i trzymam kciuki aby było wasze to mieszkanko
mój ma za tydzień urlop wiec odliczam i odliczam... mamy tyle planów i remont na głowie...
od września zaczynam szaleć z wyprawką dla syncia, trzeba też pokoik zrobić echhh lubię to :)
madi jak ty dajesz radę z dwójka roczniaków? hihihii podziwiam
idę leżeć , L śpi a ja korzystam z ciszy
pozdrawiam
 
dobry wieczor.

Ja tez ostatnio nic tylko nerwy.Niby urlop i spedzamy razem czas i wszystko fajnie bylo do momentu kiedy mojego K zab nie bolal...od wczoraj go tak napieprza ze nawet podejsc nie mozna,nawet ketanol nie pomaga...tlumaczyc baranowi by polazl go wyrwac to nie-gozdzikami go zatrowa :/ a ja musze sie wkurzac caly dzien i patrzec na jego skwaszona mine wrrr...Boi sie dentysty i nie polezie...az w koncu mu znowu napuchnie i bedzie plakal...Dzis jak poszlam uspac dzieci to sie duren rozgadal w kuchni z moja znajoma i tak napeiprzali ze dzieciaki zasnac nie potrafili...w koncu ze zmeczenia krecenia sie na lozku padli...a ja zla jak osa bo godzine przy nich siedzialam bo pan sobie pogaduszki zrobil,tak to sie nie odzywa caly dzien a jak dzieci spac ida to wielce rozgadany....wrrr...moze jutro bedzie lepszy dzien....

Upal nieziemski...

necia u nas tez termostat zatrzymal sie ERROR haha...w domu zdechnac idzie,a na dwor jak wyjsc jak taki gorac...tak zle i tak niedobrze
Mamo podziwiam Cie ze ty tak dajesz rade...ja narzekam ale ty to dopiero masz te nocne przeboje,dobrze ze moi przynajmniej w nocy spia...
bernadetka moze wam sie uda z tym mieszkankiem...trzymam kciuki...:)

Ide wypic browakrka i nynu...dobranoc
 
reklama
Dzien dobry :)

cos się pogoda popula :/ mam nadzieje ze jeszcze dzisiaj trochę slonka zawitać.

Wcoraj spedzilismy czas na jeziorku, ale Alex miał radoche, z wody go nie można było wyciagnac a ile piachu się najadł... chodzil sam po plazy :) jak to smiesznie wygladalo.

niestety na drugm jeziorku, nie daleko nas, utopilo się wczoraj dwoje polakow. zadziwiające jet to ze były tam setki ludzi i nikt nie zareagowal... dziewczyna się zaczela topic ,chłopak rzucil się na ratuek i w szoku go wciagnela pod wode.. najpierw on potem ona... zajechaliśmy tam ale nie było miejsca nawet zzeby się rozloyc, może i dobrze nie chciałabym patrzeć na takie cos...

Dzisiaj wybieramy się na ten kermis, ja to pewnie nie skorzystam, chyba że ze slonikow albo samochodzików, inne atrakcje odpadają, boje się :) poza tym lęk wysokości :) Alex jeszcze za młody, wiec pewnie nic dla niego oprócz pluszakow nie bezie, za to stary nasz to się wybawi :D

Z mieszkaniem chyba nici, bo nic nie dwonia... pewnie już poszlo...
 
Do góry