madinld
Fanka BB :)
Ale duchota....
Ja dziś znów na wysokich obrotach. Do południa w pracy, a po powrocie ugotowałam obiad i za sprzątanie się wzięłam....ale tego było..... niby sprzątam często, a bałagan na okrągło jest, najgorzej w kuchni, bo ciągle coś robie i ciągle coś stoi albo coś się rozleje....Teraz mam już wolne. Właśnie zjadłam truskawki ze śmietanką i cukrem...mniam pyszne byłoale dalej głodna jestem.
Moje nowe kanapy są prawie gotowe. Zostały jeszcze jakieś szczegóły wykończeniowe. A i jakiś czas temu wymyśliłam, że kupie sobie palme....pasowałaby mi do salonu. Miałam dziś jechać, alerobota się sama nie zrobi. Może jutro pojade albo kiedy indziej.....
Sofija biega jak szalona.....a najbardziej kręci ją to czego nie wolno. Ciężko czasem nadążyć za nią.
Karol miał wczoraj i dziś dzieci do zabawy. Zmęczony jest okropnie, kolacje już zjadł i zaraz chyba wyśle go do spania.
necia napewno będzie dobrze. Lepiej, żeby sprawdzili dokładnie.
doris oj współczuje ospy, ale lepiej jak ma ją teraz. Mój Karol też to przechodził.
marzenka zdawaj relacje z urlopu.
ooo i widze, że jakieś spotkanie się odbyło. Ciesze się , że się udało
Ale u mnie burza dziś była.......berni o Venray pewnie też zachaczyło....
Ja dziś znów na wysokich obrotach. Do południa w pracy, a po powrocie ugotowałam obiad i za sprzątanie się wzięłam....ale tego było..... niby sprzątam często, a bałagan na okrągło jest, najgorzej w kuchni, bo ciągle coś robie i ciągle coś stoi albo coś się rozleje....Teraz mam już wolne. Właśnie zjadłam truskawki ze śmietanką i cukrem...mniam pyszne byłoale dalej głodna jestem.
Moje nowe kanapy są prawie gotowe. Zostały jeszcze jakieś szczegóły wykończeniowe. A i jakiś czas temu wymyśliłam, że kupie sobie palme....pasowałaby mi do salonu. Miałam dziś jechać, alerobota się sama nie zrobi. Może jutro pojade albo kiedy indziej.....
Sofija biega jak szalona.....a najbardziej kręci ją to czego nie wolno. Ciężko czasem nadążyć za nią.
Karol miał wczoraj i dziś dzieci do zabawy. Zmęczony jest okropnie, kolacje już zjadł i zaraz chyba wyśle go do spania.
necia napewno będzie dobrze. Lepiej, żeby sprawdzili dokładnie.
doris oj współczuje ospy, ale lepiej jak ma ją teraz. Mój Karol też to przechodził.
marzenka zdawaj relacje z urlopu.
ooo i widze, że jakieś spotkanie się odbyło. Ciesze się , że się udało
Ale u mnie burza dziś była.......berni o Venray pewnie też zachaczyło....