reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Pogaduchy "ciężarówek" i nie tylko

a co na obiadek dzis robicie bo ja mam zero koepcji?? jakies pomysly dla leniwej baby:-D

mam fasolke szp. i kalafiorka, a co do tego??
 
Ostatnia edycja:
reklama
bernadetkk a taki plac zabaw to dobra sprawa dla dziecka wybawi się i wygania przez 2 godziny i potem w domu spokój jest przez dłuższy czas.. w Polsce było pełno takich placów zabaw, to codziennie chodziliśmy .Nikuś się z dziećmi wyszalał a ja mogłam z jakąś mamą porozmawiać .. wielka szkoda że tu nic nie ma ..
 
Oliwka masz racje jak by czlowiek sie przylozyl w szkole to teraz zapewne wiecej by rozumial:D
A moge wiedziec z ktorego rocznika jestes? w nicku masz 91?:)
U mnie jest jeden plac zabaw, jakas hustawka i zardzewiala karuzela... taki wypasiny to mam po drugiej stronie miasta;/ a szkoda bo zawsze mozna bylo by pojsc ale to taki kawal drogi...;/

mgd wlasnie zalezy jak sie peknie:D bo jedna peknie delikatnie i jest w porzadku a druga tak ze masakra:) Ty to sie masujesz zeby uniknac:) ja tez to robilam ale nic z tego:( tak samo jak z cyckami, prawie cala ciaze szorowalam sutki szorstkim recznikiem zeby je przygotowac a teraz dotknac ich nie moge..:(

Ewelina... Ja tez nie mam pomyslu na obiad, wogole nie mam weny zeby go dzisiaj zrobic:no: takiego lenia mam dzisiaj... ale takiej fasolki to bym zjadla:)
 
Ostatnia edycja:
Sweety współczuje problemów, ale tak jak lekarz mói najpierw trzeba znalesc przyczynę, wyleczyć i wtedy już spokojnie będziecie mogli działać:)
Ayni widzę energia Cie rozpiera przed przyjazdem taty, ja mam ciągle lenia ale smuty troszkę mi przeszły:)
Jeśli chodzi o język to trzeba czasu, najpierw się odważyć jakkolwiek do ludzi żeby zacząć, potem troszkę osłuchać i jakoś zazwyczaj idzie to do przodu:) też sobie obiecałam za moj holenderski się wziąć bo od kiedy w domu siedzę to mało z kim gadam;/
Oliwka a jak długo w nl jesteś? i widzę że całkiem niedaleko mnie mieszkasz bo ja z Almere, musimy się zgadać na jakiś soczek dopóki się w miarę mogę przemieszczać hehe
 
a co do nacięcia ,, to ja byłam zadowolona, nie czułam nic przy nacinaniu , a wszystko się ładnie i szybko zagoiło , już po niecałych 2 tygodniach mogłam współżyć , chociaż wiem że nie powinno się tak szybko tego robić..
 
Kallie od tygodnia dopiero , to znaczy wcześniej przyjeżdżałam do mojego partnera ale to najdłużej na miesiąc ,a teraz to już na dłuższy czas.. a co do spotkania to jestem jak najbardziej za.. i zapraszam do siebie..
 
bernadetkka Przy takim maleństwie to się nie dziwie że śpiąca,pewnie przez pobudki w nocy ja ciągle byłam śpiąca przez pierwsze pół roku, bo mój synek budził sie w nocy bardzo często .. nadal sie budzi ale już tylko raz albo dwa w ciągu nocy.
 
reklama
berni a pytalas sie babki z kraamzorg kiedy z dzidzia mozna na spacerek wyjsc???

Bo na zakonczeniu roku mojej corci pojawila sie kobitka z noworodkiem, dzien wczesniej urodzila i przyszla pod szkole sie pochwalic malutka, ale to chyba za wczesnie?

Boze dlaczego wy wszystkie tak daleko ode mnie mieszkacie?
 
Ostatnia edycja:
Do góry