Menu
Co nowego?
reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Pogaduchy "ciężarówek" i nie tylko

Jak luszczy to wydaje mi sie ze sucha skora jest i trzeba nawilzac, a ciemieniucha to takie strupy wylaza.. ale nie wiem napewno bo Tomek nie mial tego, ja mu zawsze glowke po kazdej kapieli nawilzam i wyczesuje, nie wiem czy dzieki temu nie ma ciemieniuchy czy poprostu nie ma sam z siebie :-D
 
reklama
Tymek nie mial na szczescie az tak strasznej ciemieniuchy moze to nawet nie ciemieniucha byla.Bo kiedys widzialam u innego dziecka to te strupy az na nosek schodzily.Tymek mial tylo sucha skore ktora latwo schodzila moze to bylo co innego nie wiem bo strupow nie mial.No ale zawsze przed kompiela mu smarowalam to oliwka a pozniej mylam i wyczesywalam.Moze to byl jakis lupiez czy cos ale to bylo na srodku glowki i razem z tym wypadly mu tez wlosy .
 
Ostatnia edycja:
"Wziales sobie Pania to teraz pracuja na nia" bernadetka podoba mi sie to :-D:-D:-D
ja nie pracowalam od 22 tygodnia ciazy:tak:ale nie dlatego ze nie chcialam:tak: zreszta, fajnie tak czasem w domu posiedziec i nic nie robic :rofl2:
 
Berni - jak u Twojego maluszka wyglądało pobieranie krwi z pięty? Mojej małej zrobiła nakłucie i odciskała kropelki krwi na specjalne papierki. Aż serce się kraja, jak piszesz, że mały płakał. Moja leżała i się patrzyła.
 
u mnie tak samo wygladalo i Tomek tez plakal :-D ale to nie z bolu bo pobieranie krwi z pietki nie boli, tylko dlatego ze on chcial miec inaczej noge niz polozna mu trzymala :-D a ze nie umial, to plakal :tak:
 
Maja ma tylko suchą skórę na ciemiączku. Nie ma żadnych strupów. W ogóle, co do tego pobierania krwi, to ja sobie wyobrażałam, że to jakaś makabra rodem z klasycznego pobierania krwi. Wiecie, igła i próbówki :baffled:. A tu takie coś tylko... haahaha. Mówię do położnej, że jestem w szoku, że to taka bzdurka, bo myślałam, że to poważniej wygląda. W ogóle, muszę kupić szczoteczkę do włosów dla Mai, bo nie mam... wstyd mi.
 
Berni tak właśnie myślałam że Aluś to już 56 miniumum musi nosić, od mojej ciotki synek jak się urodził to sie taki drobny wydawał (do tej pory chudzina:) a i tak ona mówi że w 50 tylko raz go ubrała, nosił 56 ale po miesiącu i z tych wyrósł także widzę że to chwila moment dla takiego maluszka. Dobrze że 50 mam tylko kilka sztuk:) Astrid a Maja po miesiącu dużo urosła i jak to z jej ubrankami wygląda?
 
reklama
Dziewczyny powedzcie m jeszcze cos.Jak Tymkowi pobierali z piety krew na te testy genetyczne itd to tam trzeba bylo wypelnic taka malutka ankiete ze np zgadza sie albo nie zgadza na pobranie krwi do np nauki dla studentow.No i ja zrozumialam ze jak sie nie zgodze to pobiora mniej krwi i tam bylo chyba 5 czy 6 takich koleczek na ktore nakladali krew .powiedzcie mi czy wam nakladali krew na te wszystkie koleczka czy nie i na co sie zgodzilyscie?

W pl mojemu Tymkowi pobierali krew z zylki na glowce to dopiero bylo .Najpierw pobierali mu z palca ale wyszla straszna anemia az lekarka za glowe sie zlapala i zalecila pobranie z zyly no i pobierali mu z glowki to dopiero masakra byla :-(
 
Ostatnia edycja:
Do góry