Pogaduchy "ciężarówek" i nie tylko

[bernadetkka]

Mgd moge Ci pospiewac ale cala noc spac nie bedziesz:-)
Ja tez mykam, ale pewnie predko nie zasne, maly sie wierci, i juz drugi dzien z rzedu jakas impreza niewiem gdzie albo na rynku albo na stadionie... dudni jak na weselu

Dobranoc;-)

 

[Madziula85]

o rany , dziewczyny, ale napłodziłyście w nocy hehehe

ja juz nie śpie i jestem po śniadanku

co do paznokci to ja własnie tez zakupiłam zestaw do manicure dla niemowląt , coś takiego jak TheHague link podala nie mam zadnego strachu co do obcinania paznokci jak ja powiedziałam mojej mamie o tych calych niedrapkach to ona w ogóle nie wiedziała co to jest, mówiła ze ona zadnych nie zakładała tylko obcinała paznokcie wiec moze nie bedzie źle skoro kiedyś tak było

no cos to miałam zaś pisać ale 3 stronki i zapomniałam

aaa juz wiem, o dwóch imionach ja nadal sie zastanawiam, czy dać drugie czy nie, do tej pory myślałam ze jednak zostane przy jednym...

 

[Kallie]

Madziula jak widzę o której pisałaś tego posta to mi się same oczy zamykają hehe przecież to jeszcze prawie noc i właśnie u mnie w rodzinie tez raczej jedno to i ja przy tym zostanę, jakoś chyba tak wygodniej heh
A jakie imię wybraliście bo ja to chyba gdzieś ominęłam

 

[Madziula85]

Kallie ale ja po tym poście poszłam spowrotem do łozka i spałam do 10 hehe wiec jest ok

Imie mam napisane nad avatarkiem ale jeśli sie zdecyduje na dwa imiona to będzie Martyna Magdalena ale w sumie nie wiem po co to drugie imie u mnie w rodzinie to tylko moja mama ma jedno

 

[Kallie]

A no rzeczywiście masz hehe ślepak ze mnie Ale ładnie i oryginalnie, moja najlepsza kol z czasów szkolnych to właśnie Mati była więc mam sentyment:-)
Ale pogoda dzisiaj straszna u nas, nawet z psiakiem na dwór nie ma jak wyjść bo ciągle pada ja pytam gdzie to lato, moja sis co ze mną nie gada to mówi że ona to już prawie czarna z tego słońca, jak ja jej zazdroszczę bo zazwyczaj ja tak miałam a teraz, blada jak ściana yhh lato przyjdź nas!!
A gdzie reszta naszych dwupaczków, meldować się proszę bo Wy to bliżej niż dalej więc jakby cuś to trzeba mocno trzymać kciuki więc mam nadzieję że dacie znać jak się zacznie

 

[Iskierka71]

Witam all

ISKIERKO dobranoc zamelduj sie rano.

No to się melduję - w dwupaku jeszcze.
Wczoraj chyba byl falszywy alarm, ale prawie cala noc bolala mnie glowa. W ogóle mialam wczoraj wrażenie, że zamiast okularow to potrzebuję szkło powiększające, bo na jaką bym stronę nie weszła tam mialam za małe literki. Przespalam noc z przerwami na wędrówkę do wc, a o 6.00 rano wzielam kolejny paracetamol. Na szczęscie ból głowy przeszedł, a mała zaczęła znowu rozrabiać. Więc chyba do szpitala jeszcze czas.

Ja niestety nic nie dostalam w spadku... ale fajnie tak jak ktos moze oddac, takie malenstwo to przeciez nie zniszczy

Bernadetko, dziecko nie zniszczy, ale matka tak Juz tu pisalam o paczce, ktorą dostalam od wlasnej kuzynki - polowa rzeczy nadawala się do wyrzucenia, bo byla sprana, dziurawa, niedoprana albo wręcz brudna...

 

[Madziula85]

Kallie no wiesz?? Mati to skrót od Mateusza a nie Martyny, mam nadzieje ze nikt tak nie bedzie skracał bo udusze

Pogoda ohydna, a miałam isc dzisiaj na festiwal do parku buuu

Iskierka masz zupełna racje, to w koncu mama musi dbać o ciuszki dziecka , prać i zapierać plamy... a dziury?? to nie wiem co musiała robic bo dziecko samo dziury nie zrobi....

 

[Iskierka71]

Tak, mnie też denerwuje, jak ktoś mówi "Oliwia, Oliwka - fajne imię" - mam ochote wtedy udusić... Oliwka to moge kogos wysmarować
Madziula - dziurki przeważnie byly na szwach ubranek. ja rozumiem, że to może być "zmęczenie materiału" ciągłym praniem, ale albo się to zaszywa, albo nie daje następnej osobie....
Ja wychowalam dwoje dzieci w większości na tych samych ciuszkach i dawalam je dalej w idealnym stanie. A te co się już nie nadawały do oddania to szły na szmaty albo w kosz

 

[Madziula85]

Iskierka masz racje, czasem sie zdarza ze nawet nowy ciuszek 2 razy ubrany pusci na szwie ale wtedy bierze sie ładna niteczke pod kolor i delikatnie ceruje, ale jak juz jest stara wyświśtana szmata to takie coś sie wyrzuca.... bleee

 

[Kallie]

może właśnie tak prała, czasami pralka mocno ubrania niszczy, o suszarkach nie wspomnę. Ja z tych co dostałam to też pewnie po kilka wybiore tylko bo właśnie po niektórych widać że 'znoszone' ale inne całkiem całkiem więc fajnie tak mieć kogoś od takich spadków:-)

Madziula przepraszam! ale ta moja kol właśnie od małego tak na siebie sama mówiła bo dzieciaki często się w 3os określają. I potem tak już zostało. Więc by mi do głowy nie przyszło że to tez o Mateusza mogłoby chodzić bo nigdy tak do żadnego sie nikt nie zwracał.
Ale tak jak piszesz, jeśli Ty nie chcesz zeby tak do malutkiej ktoś mówił to po prostu powiesz ale to raczej wychodzi właśnie od rodziców jak sie do dziecka zwracają tak i reszta rodzinki potem podłapuje.
U nas tez będzie np Alex a nie Aleksander bo mój M powiedział że Aleksander to Olek i on tak nie chce bo już za dużo w rodzinie takich skrótów