Monique, ciesze sie, ze sie Mai podobal mlodszy kolega :-)
Kasia dziekuje za komplementy, ja juz wczesniej mowilam M , ze Adas to taki doroslejszy sie wydaje, nie wiem czy to wlosy, czy co, ale juz nie takie baby, ale on nie zakumal o co mi chodzi. Z tym krolikiem to sie zastanawiam jak go oporzadzic, bo one w calosci sa i nie wiem, chyba to trzeba bedzie pokroic? Czy gotowalas go na parze czy w wodzie? Moglabys dac jakies wskazowki jak sie zabrac za tego krola? Moze w sobote pojedziemy na zwiady spytac kiedy przywoza swieze , to M by kupil dokladnie w ten dzien.
Ja pojemniczki mam z aventa (zostaly mi z czasow cyckowych) do mrozenia mleka i hapjes ale one male sa, 180 ml, wiec niebawem wieksze musze kupic, sa jeszcze 240 ml ale nie polecam bo drogie sa i nawet dekle trzeba osobno kupic, same dekle chyba 7 eur kosztuja...
Jako mama sknera mowie ,ze sie nie oplaca.
A do mnie dzis przyszla paka z kruidvata, to wielkie pudlo, szok, 3 dzieci moznaby tam zmiescic, ale teraz mam zapas na dlugi, dlugi czas.
A przespal kolejna noc bez pobudki na mleko, super! Oby tak dalej, szkoda tylko ze od 6.45 mi juz urzedowal..
ANo, i zostalismy zaproszeni na wesele w czerwcu, wiec koniec maja lecimy !! Moj M jak zwykle musi pracowac, wiec my z Adasiem jako delegacja. Mam nadzieje, ze A dobrze zareaguje na tyle slonca na raz.