reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Pogaduchy "ciężarówek" i nie tylko

Hu hu!
Iskierka stawiasz szampana , dla mnie Picollo :-D Gratki dla meza, az sie chce powiedziec "w koncu". :-) A maz zadowolony? Haha, nie ma wyjscia , bo klamka juz zapadla w WC!

Nie pamietam reszty co komu mialam pisac,aaaa
Ann gratki, super wiesci, milo slyszec o takiej kruszynie,az mi sie wszystko zaczelo przypominac, wczoraj na Adasia pol roczku to chodzilam i plakalam po katach, bo mi sie przypominalo jak sie urodzil i takie tam :nerd: znow jakies zmasowane hormony szczescia.

Necia, tak jak Madziula pisze, jam detektyw :tak: :blink:
Tu juz rozne rozmowy byly ale na buty jeszcze nikt nie wpadl :-D

Ja w nocy wstawalam 2 razy.Pierwszy raz godzinke po zasnieciu, bylam taka zaspana, zerwalam sie z lozka i poszlam z zamknietymi oczami i zarylam twarza w drzwi od sypialni. Otworzylam oczy i drzwi i poszlam dalej.

A no i zapomnialam kinderarts mi powiedziala, ze stopniowo moglabym zaczac Adama oduczac ten nocnej flaszki , bo w dzien je idealnie 3 mleka, a czwarta flacha mu nie potrzebna, czyli to samo co u was :-D mozna bylo przewidziec. Ale powiedziala, ze nie ma co sie jeszcze z tym spieszyc. Moj maz sie jak zwykle zirytowal, ze dziecku ktos mleka zaluje.
A ja sprobuje, pokladam taka cicha nadzieje, ze moze jak dostanie wode to przekalkuluje, ze na wode sie nie oplaca budzic i bedzie spal dalej.

No i fajnie M i K ze pospalyscie sobie :) Yako-Tako :-)
 
reklama
Ayni a moja to własnie mleko pije tylko wieczorem lub w nocy i rano.... w dzień NIET !! :( we wtorek ide do CB, ciekawe co powiedzą hihii:) wczoraj wieczorem wypiła chyba z 70 ml i z reszty mleka zrobiłam jej papke z ciastkami liga , zjadła do ostatniego okurszka i padła :) w złobku juz tez w ogole mleka nie chce pić, tylko je owoce i papki własnie :( no cóż ....


w ogóle wziełam sie za gruntowne porządki w kuchni, w końcu świeta ida wiec jest okazja hahaha odsunełam kuchenke i nawet nie bede wdawała się w szczegóły ale myślałam ze tak źle nie bedzie :) aż sie spociłam hahah no ale teraz wszystko błyszczy :) a miałam przeczucie ze tak już pewnie syf bedzie....
 
Ostatnia edycja:
Hu hu!
Iskierka stawiasz szampana , dla mnie Picollo :-D Gratki dla meza, az sie chce powiedziec "w koncu". :-) A maz zadowolony? Haha, nie ma wyjscia , bo klamka juz zapadla w WC!

Nie pamietam reszty co komu mialam pisac,aaaa
Ann gratki, super wiesci, milo slyszec o takiej kruszynie,az mi sie wszystko zaczelo przypominac, wczoraj na Adasia pol roczku to chodzilam i plakalam po katach, bo mi sie przypominalo jak sie urodzil i takie tam :nerd: znow jakies zmasowane hormony szczescia.

Necia, tak jak Madziula pisze, jam detektyw :tak: :blink:
Tu juz rozne rozmowy byly ale na buty jeszcze nikt nie wpadl :-D

Ja w nocy wstawalam 2 razy.Pierwszy raz godzinke po zasnieciu, bylam taka zaspana, zerwalam sie z lozka i poszlam z zamknietymi oczami i zarylam twarza w drzwi od sypialni. Otworzylam oczy i drzwi i poszlam dalej.

A no i zapomnialam kinderarts mi powiedziala, ze stopniowo moglabym zaczac Adama oduczac ten nocnej flaszki , bo w dzien je idealnie 3 mleka, a czwarta flacha mu nie potrzebna, czyli to samo co u was :-D mozna bylo przewidziec. Ale powiedziala, ze nie ma co sie jeszcze z tym spieszyc. Moj maz sie jak zwykle zirytowal, ze dziecku ktos mleka zaluje.
A ja sprobuje, pokladam taka cicha nadzieje, ze moze jak dostanie wode to przekalkuluje, ze na wode sie nie oplaca budzic i bedzie spal dalej.

No i fajnie M i K ze pospalyscie sobie :) Yako-Tako :-)

Moja budziła się do roku czasu w nocy raz, co prawda na cyca ,a po roku zapodałam jej wodę i od tamtej pory się nie budzi. Myślę,że dzieć budzi się właśńie z przyzwyczajeńia na mleko, a na wodę to już nie opłaca się budzić
 
Necia ja podejrzewam, ze jest troche tak jak mowisz, bo ja nie zauwazylam zeby on byl mega glodny, i sie rzucal , tylko po prostu otwiera paszcze, ma lekki odruch ssania ale to wlasnie chyba z przezwyczajenia.
Mi polecila dawac 1 miarke mniej, i tak zmniejszac , a potem zastapic ciepla woda. A ze A nienawidzi wody to moze sie oduczy, jak bedzie glodny to napewno dostanie mleko :tak:

Madzia mnie tez to czeka i jeszcze lodowka... ale napewno nie dzis, M dopiero odsypia nocke, poczekam do jutra albo w inny wolny dzien.

Moj M ma w wielki piatek wolne, a wy pracujecie w ten dzien? Nie wiedzialam ze tu jest wolne... Planujemy sie wybrac do ambasady, na ich stronie jest napisane, ze otwarte, ale moze przedzwonie dla pewnosci.
 
Ayni to ja lodówke juz wczoraj czyściłam, dzisiaj za kuchenką , mikrofalówke wyszorowałam i chlebak grrrrr juz dawno mnie to wkurzało ale w koncu sie wyspałam to mam motywacje hiihi


ja pracuję, w hotelach sie pracuje piątki świątki i niedziele wiec nie ma dni wolnych, jedynie jak sie poprostu ustali z szefem ze sie nie pracuje :)

a ja we wtorek rano jade do ambasady w końcu MArtynce paszport robić :) mam nadzieje ze sie wyrobie przed wizytą w CB :)
 
hejka

laski super ze pospalyascie,ja raczej nie. Wczoraj o 22 wpadli znajomi i posiedzieli do 2.30, ja zwinelam sie do lozka o 3.00, ale mialam pobudke o 5.00, mala zaczela tak plakac ze szok, spr temperature a tu 39.5. Biegiem podalam lekarstwo ale goraczka puscila ja o 7.00. przez 2h tulilam ja, glaskalam, spiewalam i jak wzielam do swojego lozka to dopiero usnela. I spala do 11.30, szok normalnie. Na razie goraczki nie ma, ale zobaczymy wieczorem. wczoraj tez zakupilam syrop Stodal i jej podaje na kaszelek, no raczej kaszlisko, troszke mniej kaszle, ale wyjdzie w praniu czy dziala.

Boze wy juz sprzatacie na swieta, lub jestescie w trakcie a ja w rozsypce.

Ach dzis jeszcze mialam powiedzmy maly pozar w domu,w zasadzie mega dym. moj madry maz wprzycil pite do mikrofali na 6 min i c o sie okazalo,.........no zchajczyl ja, a tyle dymu jeszcze nie widzialam i jaki zrazy, w calym domu capi jak cho...a.

no wygadalam sie:-)
milej sobotki:-)
 
witam,dziś robiłam testy i wszystkie pozytywne jestem z okolic leeuwarden,z moich obliczeń wynika że jestem w 5 tyg. proszę poradzcie co dale i kiedy do lekarza rodzinnego,serdecznie was pozdrawiam i jeżeli można to dołączam do waszego grona:-)
 
hej alex

witamy na forum...

do lekarza rodzinnego iść nie musisz, szukaj odrazu położnej... i już mozesz umowić sie na wizyte.... wiem że to roznie jest ale połozne robią wizyte ok. 10 tc i odrazu dostaje sie skierowanie na pierwsze usg, czasem przyjmuja już w 5 czy 6 tyg ....

no i serdeczne gratulacje :)
 
serdeczne dzięki za odpowiedz,to jest moja pierwsza ciąża dlatego bardzo się denerwuje :baffled:dzisiaj zamierzam powiadomić męża o tej nowinie,zobaczymy jak to przyjmie.pozdrawiam:-)
 
reklama
witam,dziś robiłam testy i wszystkie pozytywne jestem z okolic leeuwarden,z moich obliczeń wynika że jestem w 5 tyg. proszę poradzcie co dale i kiedy do lekarza rodzinnego,serdecznie was pozdrawiam i jeżeli można to dołączam do waszego grona:-)

Witaj
ja za wiele nie pomogę bo to też moje początki, ale ja dzwoniłam do położnych i umówiły mńie na 7 tc.
A właśńie dziołchy lekarza rodzinnego trzeba powiadomić prawda? Zresztą i tak się do ńiego wybiorę może on skieruje mnie do gina a mu łatwiej będzie wszystko opowiedzieć bo to rodak:-)
 
Do góry