reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Pogaduchy "ciężarówek" i nie tylko

biedny ten mąż .. współczuje, ja bym nie mogła patrzeć jak mój mąż sie zaharowuje na śmierci kosztem mojej wygody OMG
 
reklama
Co tam sciemniarki ??? :-D
Ja po 11 h pracy padam na pysk,nie dosc ze zaspalam to jeszcze zima mnie zaskoczyla :-D
Berni gratuluje pierwszego 'tata' ,cudne sa te pierwsze slowka,mozna by bylo dniami i nocami sie wsluchiwac.
Ja teraz czasem uciszac musze,tyle bleblaja po swojemu
:-D
Ayni a ta sasiadka i jej maz to nie przypadkiem Ci od tych blizniakow???
Jesli tak to sie nie dziwie,ze ich oddaje do p-kola ,czesto wspominalas ze zbytnio nie radzi sobie z nimi.

Mi jak bylam teraz w Pl moja ciocia opowiadala ,ze jej siostrzenica ktora tez ma blizniaki ( teraz maja 23 lata)
jak mieli cos kolo 2 lat,tak jej dawali popalic ,ze nerwowo nie wyrobila kobita i na 6 tyg do zamknietego zakladu poszla :szok: Kurka w szoku bylam ,znam ja i te dzieciaki dobrze a nigdy mi sie nie chwalila tym sanatorium :-D Odrazu powiedzialam do mojego starego,zeby na przyszly rok juz mi miejsce zarezerwowal :-D

Tera jeszcze dusz,powiesic pranie i skonczyc zupe dla ZM na jutro,obejrzec film i spac.
Tatusiek twierdzil,ze sobie radzil ale skarzyl sie ,ze nie mial czasu nawet na fajke wyjsc,skad ja to znam hehe:-D A chalupa wygladala jakby tajfun przeszedl.:-D
 
U mnie regularnie jest "bababababa". Czasem tak półszeptem, a czasem na całe gardło. Chociaż...dzisiaj było "maaa" jak poszłam do toalety i mnie mała nie widziała :laugh2:. Gorsze było to, że była w łóżeczku i nie mogła do mnie popełzać ;-).
 
Kasia yeeeep to ta.... Jakbym miala blizniaki to tez chetnie bym je wyslala do przedszkola,bo z jednym mozna czasem dostac do glowy :rofl2: no,ale jakos by mi sie nudzilo w domu bez pracy ani dzieci, z nudy poszlabym do byle jakiej pracy, jesli nie pracowalam juz 7 lat.

No rozumiem, ze niektorzy to domatorzy , sama w domu siedze z dzieckiem, ale jakbym widziala, ze nam brakuje na to czy tamto albo ze moj maz nie ma sily dziecka podniesc bo rypie prawie 24/7 to bym szukala roboty GDZIEKOLWIEK zeby mu ulzyc, a nie zajezdzala jak konia rolnego i jeszcze wymagala zeby z dziecmi posiedzial po robocie.

Wiecie co dla mnie to jest tak duza bariera w pogladach i podejsciu ze ja jakos nie moge tego przeskoczyc i przejsc do porzadku dziennego. W sumie ciesze sie, ze nie widuje ich tak czesto, bo na mnie to jakos negatywnie wplywa.

A stary poczul magie tacierzynstwa hahaha ,jammer genoeg nie zapalil biedaczek :D powiedz mu niech jeszcze posprzata i ugotuje i sie na koniec usmiecha :-D
 
No wlasnie odrazu mu powiedzialam jak tylko weszlam i zobaczylam jak sie wyszystko po podlodze wala:-D Brudne sliniaki i lyzki,w kuchni na blacie miski po obiedzie nie umyte i co najlepsze butle po mleku tez staly OD 6 RANO !!!:szok::szok: :szok:
To sie pytam czemu nie umyl a ten ,ze nie mial czasu.Na co ja :SERIO??? Powiniem wlasnie jeszcze sam ugotowac dla dzieci,uprac,powiescic,kiedy spia odkurzyc i podlogi pomyc,zrobic obiad dla pracujacej malzonki i czekac z cieplym kiedy wroci.No i po polozeniu dzieci spac,ogarnieiciu calej reszty z usmiechem rozlozyc nogi :laugh2:
 
Bry :) wczoraj pisałam, ale mi posta wcielo a ze pisze z komórki to nie chciało mi się juz produkować drugi raz.
Co do pracy to moja pierwsza w np była zarazem najlepszą. Nad nami tylko Holendrzy , Polek max 20 (jedyny minus), praca od 5 lub 7 rano do 17.15 lub 21 (wtedy z obiadem od firmy), mieszkanie a raczej dom na terenie firmy czyli dwa metry do pracy. Ogólnie trochę brudna, śmierdząca czasami no i szybka. A mianowicie sortowanie cebuli i ziemniakow przy taśmie. Gdyby tylko praca była z Holendrami i kilkoma Polkami to bajka, ale niestety znalazły się też samomianowane szefowe... Dobrze, ze jako jedna z 4 osób znalam język wiec u kierownika było łatwiej załatwić izolacje o dam oraz wszelkie problemy na domku (których było nie mało). Gdyby była możliwość to bym się nie zastanawiala i pojechała pracować tam kolejne lata :)

No a wczoraj wieczorem moja Mala znowu mnie zadziwiła bo puściła się łóżka szła sama w moja stronę i zamiast wpaść mi w ramiona wzięła zakręt i poszla do wujka, tym samym przechodząc kolko po całym dywanie w salonie :) potem oczywiście musiała powtórzyć ów wyczyn i dopiero za trzecim razem zaczęła się bardziej chwiać i chodzenie juz jej tak nie wychodziło.
 
Mamo... dobrze powiedziane :D
Jak ja ostatnio wkurzylam sie na mojego B bo nie ma czasu sie zajac córka w weekend to mi odpowiedział, ze zachowuje sie jakbym była uciemiezona, a siedzę po to w domu żeby sie wszystkim w nim zajac.
Juz nie muszę chyba wspominać ci było po tym... hehe
 
bryy

ah jeszcze jutro i weekend :)

my dzisiaj po zakupach, koopavond :) kupilismy zapas sloiczków bo w kruidvacie jest promocja 6 + 2 gratis... zal nie skorzystac... mamy zapasu na 2 tyg hehehe

w ogóle to nie mam weny....
 
Madziula fakt bijna weekend... a u mnie w pracy zaczynają się nadgodziny. Akurat przed moim macierzyńskim, więc niestety niedorobię sobie godzin :(

Dziewczyny wiecie że dzisiaj tłusty czwartek?:-D
 
reklama
Do góry