reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Pogaduchy "ciężarówek" i nie tylko

reklama
Dobry wieczór
co to jest 1 deel ......:szok::szok:
to po prostu jedna część, np soku, wody itp
ja dzis zrobilam z 20 ml soku 80 ml roztworu i wydudnil i jeszcze chcial, ale nie wiem ile to trzeba dopajac dziennie, zielona jestem w tym temacie. Wiesz moze ?
Ayni, dajesz wtedy kiedy dziecko tego chce, wydaje mi się że nie ma żadnych norm na dopajanie dziecka na mm... Moja Olivia potrafi w ciagu dnia wypić i 250ml tego rozcienczonego z wodą soczku. Ja staram się kupowac zawsze 2 butelki, każda z innym smakiem i robię na przemian, jednego dnia jedną a następnego drugą. No i ja rozrobionego soczku w butelce nie chowam do lodówki, mam butelkę z piciem zawsze pod ręką, tak by nie musieć co chwila podgrzewać.
Jeśli chodzi o herbatki dla dzieci to już pisalam, że woszem tytaj są, ale tylko w saszetkach, takie - - koperkowa i owocowa. Co do wody - zawsze daję przegotowaną. Jakoś też nie potrafię się przekonać do picia wody prosto z kranu. Starsze piją, ja nie.
Jak przegotujecie wodę to mozecie sobie odlać trochę żeby ostudzić i mieć zimną/chlodną jeśli na szybko trzeba będzie zrobić mleko lub soczek
A w Polsce mysli sie o wszystkim, jest nawet specjalny plyn do mycia butelek :szok: :-D
No tak, a biedne mamy płacą i płaczą:-D:-D:-D:-D Osobiście myję butelki gorącą wodą i specjalną szczotką do butelek, a potem wsadzam butelki, smoczki, nakrętki, zatyczki do rondelka i zalewam wrzątkiem.

Moja mala wczoraj około pólnocy zrobiła sobię godzinkę plucia. Myslelismy ze zaśnie położona między nami, ale zamiast tego obracała się i lapała nas za nosy. Odłożyłam ją do łożeczka, pośpiewała trochę i w koncu zasnęła. A dziś rano o 7.00 pobudka i nie ma zmiłuj:-D:-D:-D:-D
 
Ja się w podgrzewacz już nie bawie tylko wode przygotowana jak jest zimna to sru to mikrofalówki na 15 sek. A jak mam dopiero co gorąca to robię tak jak Madzia dolewam z kranu jak nie mam butelkowanej.

Właśnie mi się przypomniało jak jeszcze w ciąży pisalysmy o tych podgrzewaczach a teraz to leży w szafce i kwitnie. .. hehehe jakie to powolne omg.

Iskierka ja tak raz próbowałam w garnuszku wyparzac ale wkurzalam sie na stanie nad garem i poszlam na latwizne i kupilam sterylizator do mikrofali. Jak mi sie nazbieraja butelki czy pojemniczki do przechowywania zywnosci, smoczki i inne cuda to wstawiam do pojemnika wszystko razem i robi się samo w 7 minut. Wyciagam i sa suche w minutke. A jak Twoja Oliwia pokazuje ze chce pić? Ja się u A nie dopatrzylam takich odruchow...
 
Ostatnia edycja:
Mamo już znalazłam ihahah rozpoczynam polowanie.... juz jedna oferta popłyneła na krzesełko hihihihi mężowi też sie podoba
:)

Ayni podgrzewacz to historia.... uzywałam bardzo krotko... poniewaz nie jestem zwolenniczka podgrzewania w mikrofali to poprostu zagotowywalismy goraca wode , butla do kubka i sie zalewało a teraz poprostu mieszam wode i gitara...
dobrze ze dostałam a nie wydawałam na to kase.....
 
A tak apropos podawania dzieciom kranowy to wlasnie zauważyłam w pewnym polskim sklepie internetowym wodę dla niemowlat humana 8x 1 litr za Uwaga 48.59 Pln :eek: ojaaaaaa

W Polsce to jest niezly marketing...

Ja się dopiero co dowiedziałam co to jest inhalator elektryczny bo podobno w Polsce przy dziecku warto taki mieć. Plus nawilżacze powietrza etc...

Czasem jest dobry ten holenderski minimalizm.

Madzia powodzenia w lowach ! :)
 
Ja zawsze odlewam wrzątek, żeby była zimna woda. Potem mieszkam z wrzątkiem i do butli na jakąś kaszkę czy mleko :-D. Butle myję ciepłą wodą i potem zalewam wrzątkiem, to samo smoczki. Cieszę się, że nie bawiłam się w kupowanie podgrzewaczy, sterylizatorów i innych takich. W ogóle wczoraj szukałam kaszki ryżowej od razu z mlekiem modyfikowanym i były tylko zbożowe. Maja je źle znosiła, jak jej podawałam, więc się boję tego kupować. W ogóle myślę nad przetestowaniem taniego mleka modyfikowanego np. z kruidvata czy alberta. Tak z ciekawości.
 
Sterylizator do butelek czyli taki pojemnik
pojemnik-do-sterylizacji-w-kuchence-mikrofalowej-canpol-2-847.jpg to cudowne urzadzenie i ciesze sie, ze taki zakupilam, bo zaoszczedza mi duzo czasu i wody, wrzucam wszystkie butle, smoczki , lyzeczke itd zalewam 200 ml wody i do mikrofali.

Natomiast elektrycznego sterylizatora bym nie kupila, wg mnie to strata kasy i pradu.

Sterylizacja butelek | parenting.pl

Dobrze, ze podgrzewacz dostalam, bo srednio mi sie przydaje , ale jakos mnie serce nie boli, skoro to w prezencie.


A ja se chyba dzis w leb strzele , albo zmobilizuje sie i przylacze sie do odchudzajacej Milki , nie wiem o co kaman z moim organizmem, @ nadal brak, i znow mam dodatkowego obciaznika... :wściekła/y: Poszlabym na spacer z malizna, ale mam CB po poludniu... :baffled:
 
reklama
Do góry