Bry dziewczynki, ja już od piątej po pracy, ogarnęłam dom, zjedliśmy kolację, a teraz czas na odpoczynek i przeczytanie co pisałyście
. Co do facetów, ja z moim pracuje i jest super, choć czasami mam dość
, a jeśli chodzi o obowiązki w domu, to ja wszystko robię, tzn wstaję idę z psami, później śniadanie, szybki przegląd neta, praca, wracamy do domu to czasami M gotuje, ale w większości ja, w miedzy czasie ogarniecie domu, nastawienie prania, później, stos garów do umycia
, jakieś zakupki, kąpiel i szybki przegląd neta. I tak co dzień, dlatego tak się cieszę na weekendy kiedy nic siadam sobie wieczorem i mogę z M odetchnąć.
Karola Twój M jak i mój, tyle że ja mojego staram się do kuchni nie dopuszczać bo dobrze gotuje, a później się puszy ( choć faktycznie że czasem pobija mnie, ale o tym nie musi aż tak wiedzieć
Ewelina przepis godny uwagi, może się skuszę i zrobię na weekend :-)
Dora witamy ;-)
Madziula gratki dla malutkiej, oby tak dalej
Iskierka T się nie przejmuj, znajdzie i on pracę. Widocznie potrzebuje małego urlopu, później się zamienicie na role