reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Pogaduchy "ciężarówek" i nie tylko

reklama
Doris - gratuluję podjęcia decyzji. Mam nadzieję, że Wam dobrze będzie w Polsce. Czasem mam ochotę zabrać się z całym majdanem i wrócić... ale póki co, nie ma do czego. Rodzicom na głowie siedzieć nie zamierzam :-(.

Jak się Maja urodziła, to mi się często śniło, że z nią spałam na piersi i mi się zsuwała do poszwy (mam taki zestaw z Ikei, bez zapięcia). Co chwilę się budziłam i szukałam jej w poszwie :szok:. Dopiero po chwili się orientowałam, że ona w łóżeczku. Raz to się aż poryczałam. W ogóle, co do taki snów, to kiedyś śniło mi się, że mąż... przeszedł na drugą stronę tęczy. Normalnie jak się zerwałam i zobaczyłam, że śpi obok, to jak się wtuliłam i rozbeczałam, to Maja się obudziła. Normalnie byłam tak roztrzęsiona, że zasnąć nie mogłam :-(.
 
Anna najlepszego dla Tymka ! Jak swietowaliscie ?

Doris też kiedyś podjelam taka decyzję i jestem tu spowrotem. Dopiero różne doświadczenia uswiadomily mnie że raczej tu jest moje miejsce. Każdy ma gdzieś swój azyl. Masz rację że trzeba się dobrze przygotować.

Ja już wam opowiadałam jak mi się śniło że ktoś nam wlazl do domu w nocy żeby zabrać Adasia a ja nie mogłam męża dobudzic i się darlam przez sen. Tak teraz się mężowi śniło że był w tn i zostawił gdzieś samochód z małym w środku i nie mógł go znaleźć i chodził i płakał.

Nasze dzieci są dla nas rodziców nieskończoną miłością i nic dziwnego że drzemią w nas lęki o ich dobro . Jakkolwiek dziwne te sny by nie były przesłanie jest jedno :)

Nasz skarb już śpi. Dziś miałam wrażenie jakby się w jeden dzień tylu rzeczy nauczył.

Spijcie dobrze.
 
witajcie

Doris powazna decyzja:-), tez czasami z tesknoty chcialabym wrocic:tak:, ale moj chce tu zostac
Annaj sto lat dla szkrabika

Ja tez ostatnio mialam wrazenie ze moj przygniata nasze bobo, pcham go a on no co ty kobieto, ja ze dziecko, on jakie a ja ze juz nic, pozniej sie smieje ze mnie ze mi odbija:baffled:

Ostatnio smialam sie tez z mojego nasza mala spala na fotelu przykryta kocykiem , nagle moj wpada do pokoju, rozglada sie,................, biegnie na gore, po chwili zbiega, ja zdziwiona czego szukasz pytam sie, a on : szukam dzidziusia:-D przez kilka dni sie z niego nabijalam

A mnie znow anginka bierze, jutro mykam do apteki po antybiotyk, mam nadzieje ze jeszcze go maja

Ja mykam lulu bo ostatnio ciezko mi wstac rano
 
Ostatnia edycja:
Eeeeeeeee ledwo zyje...mam za soba tak do kupy 3 godziny snu:baffled: Zywy trup :baffled:
Zuzia goraczkowala i strasznie plakala,rece mnie bola od noszenia,glowa od jej rykow i twarz ,bo mnie caly czas po niej bila....za co dziecko kochane :confused: Zaraz ide ja mierzyc,oby nie miala temp....
Jak dobrze,ze bijna weekend!!!
Milego dnia Wam zycze!!! Moj raczej nie bedzie;to zem sie pozalila :baffled:
 
Doris my tez myslimy nad powrotem do pl, bo mimo dobrej pracy tu w nl, coraz bardziej tesknimy za rodzina i normalnymi przyjaciolmi :tak: ale czy wrocimy to tego jeszcze nie wiemy :-D

Przy okazji to zapytam o cos, wiem, ze tu juz prawie wszystkie dzieci wieksze, no ale moze ktos bedzie potrzebowal - dziewczyny mam do sprzedania kombinezon zimowy, rozmiar 68,moze byc dla dziewczynki jak i dla chlopca. jest niezniszczony, bo mam jeszcze 2 inne kombinezony i Tomek nosil na zmiane :tak: 20121108_115637.jpg firma Dirkje.
 
Ostatnia edycja:
witam dziewczeta

no no mamozm noc nieciekawa, mam nadzieje ze polepszy sie malutkiejty sie trzymaj dzielnie:tak:

a moje bobo wydziera sie w nieboglosy, dzis zajarzyla ze moze piszczec
postaram sie wkleic zdjecie mojej:-D


no i sie udalo:-)
milego dnia
 

Załączniki

  • PB090251.JPG
    PB090251.JPG
    42,7 KB · Wyświetleń: 22
Ostatnia edycja:
Dobry ;)

Łącze się z klubem niedospanych mam.

Mój szejk obudził się o 3.30 i coś się wiercil więc odpielam go z tego kokonu no i niestety to był mój błąd bo jak zaczął machać raczkami i uderzał się po buzi co chwilę się budząc i marudzil a kiedy wchodzilam do pokoju to cisza. I tak do 5 rano aż mu zapielam powrotem i spał do 7. Dziś szczepienie więc aż się boję co mnie czeka....

Dziewczyny widzialyscie gdzieś jakieś ciepłe czapki na zimę? Najlepiej takie co by się wiązało na szyi i by ładnie zakrywaly uszka ? W jakich sieciowkach szukać? mam na myśli dziecięce czapy ;)

Ewelina jakie słodkie dzieciątko! Do przytulania i schrupania ;)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Bry!

Dziewczyny wspolczuje Wam takich nocek. Ja sama doswiadczylam tylko wstawania co dwie godz. no ale bylo to karmienie i lulu, wiec niewiem, na cale szczescie, jak przezylabym cos takiego.

Ewelina moja corcia tez ma chwile, ze drze sie w nieboglosy, cos w stylu "ej ej" i "gje" :-D
Sliczna corcia, rosnie jak na drozdzach.

Ayni bedzie dobrze, trzymam kciuki za Adasia, poradzi sobie chlopak. Mysle, ze kazda mama panikuje, ja tez tak mialam. Po pierwszym szczepieniu corcia miala tylko lekki stan podgoraczkowy a po drugim nic. No moze tylko budzila sie czesciej w nocy, ale byl cyc, nawet duzo nie jadla i zasypiala.
A czapki sa w C&A. Mozesz tam zobaczyc, a noz cos sie spodoba. Ja ostatnio kupilam mojej taka wlochata w ksztalcie misia. Jeszcze troche duza, ale na koniec zimy mysle, ze bedzie akurat. Nie moglam sie oprzec:-)
 
Do góry