reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Pogaduchy "ciężarówek" i nie tylko

The Hague moje łobuzy też tak śpią z tym że około 6 wypijają jeszcze butlę .Bez butli do 9.30 w życiu by nie przeszło a tak o 6 na pół godzinki otwieram oczy i potem dalej słodko chrapię;-)
I zdolny ten Twój synek ,moje to tylko broją,niczego pożytecznego niechcą się nauczyć:-D
Dziś w końcu przyszły kubeczki do nauki picia...zobaczymy...
Zuzia dużo gada najczęściej 'dada' które czasem brzmi jak nieudolne 'tata' co stary często wykorzystuje i kiedy np się spieramy o coś, pyta jej:Zuzia kto ma rację ? A Zuzia odpowiada : 'dada' :-D
Marta nauczyła się otwierać klapę od kominka i ciągle tam łapy pchała,dziś klapka została zamknięta na amen...tylko jak wypuściłam ją podłogę odrazu obrała kierunek kominek i grzebie przy tej klapce i grzebie...nie da rady otworzyć...no to warczy i krzyczy na tą klapkę...dalej nie może otworzyć...w końcu zrezygnowana położyła głowę na przedramieniu i zaczęła płakać.Taka akcja powtórzyła się dziś wiele razy ,bo co chwila przypełza do tego kominka ,ciekawe kiedy zaskoczy,że się nie da i nie będzie więcej tam łap pchać:confused:

Bernadetko,współczuję okresu,ja mam dokładnie tak samo! Myślałam,że po ciąży będzie lżejszy ale chyba jest jeszcze gorszy.Nic przerwy nie miałam,dwa dni po połogu już była ciotka :wściekła/y:

Stary zaś na rybach...idę nyny w tv i tak nic nie ma...
Dobranoc
 
reklama
MamoZ&M moj tez broi:tak: udaje ze pisze wiadomosci na laptopie - czyt. wali reka w klawiature tak ze za niedlugo sie rozpadnie, wyrywa mi diody spod tv, ciagnie kwiatka za liscie oraz pionowe zaluzje, za niedlugo chyba wszystko spadnie i wlasciciel nie odda nam borgu :-D Do tego papuguje wszystko po nas, ode mnie odgapil kaszlenie (robi to dokladnie identycznie jak ja:cool2:). A teraz ma okres placzu i wstydzenia sie, boi sie nowych osob oraz tych ktorych dawno nie widzial. Caly czas wsrod ludzi siedzialby tylko u mnie na rekach i trzymal sie mnie kurczowo - obojetnie czy to bluzka czy wlosy, sztywnieja mu wtedy nawet nogi i uklada je w taki sposob byle by tylko byly jak najblizej mnie. Zeby czuc calym cialem mame przy sobie :tak: No coz, taki los mamy hihi, kocham to :-)
 
Witam, widze,ze tu dzis wszyscy wsydliwi , wiec ja napisze pierwsza :D

U nas fajna nocka, maly poszedl spac po kapieli i karmieniu a mama zostala potraktowana olejkiem z kwiatu migdalowca, ale sie spalo jak marzenie :) maly sie obudzil o 5 (jak kogut :D) i nawet nie myslal o ponownym pojsciu spac wiec musialam cos wykombinowac, i wymyslilam , ze skoro on tak ladnie spi na spacerach to go zawinelam w otulacz i sru do wozka. Przejechalam sie z kuchni do salonu i spowrotem, potem troche w miejscu z nim pojezdzilam i byla cisza :-) pospalam znow 10.00. :-)Teraz lezy w boxie i chyba tez spi, bo sie najadl, co za niedzwiadek .

U nas nadal ladna pogoda, az sie boje, czy nie przyplacimy za to ciaglym deszczem przez nastepne pare dni.

M pojechal do kafle na ogrod a my pewnie bedziemy korzystac dzis ze slonka. Mam ochote wziac koc na lawke przy jeziorze i poczytac ksiazke, tylko ksiazki brak... :confused: przejrzalam wszystko i mam tylko ksiazeczki o macierzynstwie i ciazy, ksiazke kucharska i podrecznik do nurkowania i KONIEC. Normalnie wstyd sie przyznac. Trzeba cos zamowic do czytania.

A jakie u was plany na dzis ? U mnie na sniadanko tajine z brokulem ze wczoraj w kanapce i niesmiertelna herbata. Piekny dzien sie znow zapowiada.
 
Dzień Dobry!
W sumie u nas nie taki dobry,rano nie było neta i się wkurzałam bo musiałam wysłać zamówienie na pierogi do koelżanki i nie miałam jak.Nie dość tego mój stary tel padł to przełożyłam kartę do innego a numery zapisane na tamtym starym są...W końcu końców udało mi się jakąś inną sieć złapać !
Teraz stary wrócił będzie naprawiać!
Miłego dnia!
 
MADZIULA wiesz nie wiem czy ty jestes zadowolona z planu pani doktor ale mi to wyglad ana leczenie objawow bez leczenia przyczyny.U nas bylo to samo dali Tymkowi masci na skore ,leki na zaparcie ,leki na refluks,leki na astme (to wszystko bylo spowodowane alergia) a nie skupili sie na wyleczeniu przyczyny, a wystarczylo zmienic mleczko i wszystkie te objawy ustapily i juz nie potrzebyjemy tej calej chemii.
 
nana 19 w naszym przypadku to ewidentnie nie skaza białkowa, bo podaje małej nutrilon standaard a dzisiaj trzeba sie przyjrzeć zeby cokolwiek na buzi zobaczyć... a nie mam zamiaru poki co walić jej sterydów na twarz jesli to faktycznie okaże sie ciemieniucha i zejdzie sama... skoro schodzi to narazie wole poobserwować...
poza tym narazie zadnych leków nie mamy, buźke smaruje kremem z wazeliną , tylko na szyjke dostałam masc na grzybice ale ma biały nalot wiec to napewno grzybica...
 
Nie ja nie twierdze ze to skaza,tylko tak zrozumialm z twojej wypowiedzi ze lekarka chce sprobowac masc i jak pomoze to fajnie a jak nie to dopiero testy.Chcialam tylko powiedziec ze powinno sie najpierw zdjagnozowac co jest przyczyna a pozniej dawac leki.No ale fajno ze malutkie to juz schodzi z buzki .Wiesz nam tez w pl lekarka chciala dac masc ze sterydami ale podziekowalam i obeszlo sie bez.
 
Dzień dobry... chyba zacznę sprzedawać pierogi na kg bo jak się wczoraj rozpędziłam z ruskimi tak dzisiaj jeszcze kończyłam... ciekawe kto to wszystko zje...

Madziula dobrze że małej ładnie wszystko schodzi... lekarze nigdzie nie są perfekcyjni, tutaj trudno ich się o coś doprosić w Polsce znowu nie raz za chętnie wypisują leki ect.

Ahh jutro znowu do pracy, koniec lenistwa...
 
nana 19 lekarka powiedziała dokładnie tak, że to co widzi to wg niej ciemieniucha, ale troszeczke podchodzi tez wyglądem pod egzeme... nie ma przeciez badań skóry ktore dokładnie zdiagnozują chorobe, dlatego narazie próbujemy od najlzejszej zeby odrazu nie walić maści... wiec mam natłuszczać i czekać czy zejdzie samo.. dzisiaj widze juz poprawe.... egzeme mam sama wiec wiem ze bez sterydów ciezko.... mam ogromna nadzieje ze to nie to...
ona mi powiedziała w takim znaczeniu ze na skaze białkową przeprowadza sie test prowokacyjny ale zaznaczyła ze nie widzi takiej potrzeby bo po objawach póki co raczej wyklucza skaze.....
od wczoraj znowu jem produkty mleczne i dzisiaj widze poprawe wiec poki co czekamy co bedzie dalej :)

tutaj natomiast robia wszystko by sterydów nie dac takim małym dzieciom jesli nie ma 100% konieczności... jeden lekarz mi tak powiedział i wczoraj ta lekarka....

Agss dawaj pierogi.... hehe

co do leków.. to prawda tu czasami trzeba sie prosić za to w pl dają ... trzeba znaleść złoty środek...i troche rozsądku :) takie czasy ze i na lekarzy trzeba uważać...
 
Ostatnia edycja:
reklama
Dokladnie tak my mamy fajna pediatre w pl ale jak do niej poszlam to dostalam odrazu kupe lekow dla Tymka ,fakt ze pomoglo ale niektorych nie stosowalam.Dala nam antybiotyk na oczka dla Tymka ale obeszlo sie bez i bardzo sie ciesze ze poki co obchodzimy sie bez antybiot.gzdie w pl to co chwile dzieciaki znajomych je uzywaja.
AGSS ja i moj mezunio zapisujmy sie na pierogi :-)
 
Do góry