Pogaduchy "ciężarówek" i nie tylko

[bernadetkka]

Dziekuje dziewczyny za wszystkie cieple slowa
wczesiej po podaniu paracetamolu goraczka spadla do 37,8 nawet mial ochote zjesc, usmiechnal sie kilka razy i zasnal. teraz znowu sie podnosi, juz jest 38,3 oby noc byla w miare spokojna...

Madzia wspolczuje... jak ja nie nawidze dentysty ide zawsze z wielkim placzem

MamoZ&M i Nana wasze dzieciaczki sa po to y dawac radosc, wy je kochacie i nie ma sie co przejmowac opinia innych ludzi, bo nikt nigdy nie spojrzy n siebie tylko na kogos... wazne ze sa pzy was maluszki i rosna sa zdrowe i niczego wiecej do szczescia nie potrzeba

Mialam wszystkim odpisac ale wylecialo mi juz z glowy co kto pisal... za duzo stresu

 

[nana19]

BERNADETKO o jej ,nawet nie wiem co ci poradzic,wyobrazam sobie jak sie martwisz.Na noc zawsze goraczka rosnie niestety.Spokojnej nocy.

 

[MamaZuzi&Marty]

Bernadetko trzymam kciuki za spokojną nockę,oby gorączka już nie rosła...biedny maluszek.

Dziś moja sis najmłodsza kończy 18 lat...tak mnie na wspomnienia naszło,pamiętam jak dziś ,kiedy wyjeżdzaliśmy do NL to gó**o małe ledwo od ziemi odrosło a teraz już 18 lat ma echhh....
Przy okazji staremu delikatnie dają do zrozuienia ,że ja też będę mieć urodziny ...za tydzień ...a nuż nie zapomni i coś jednak dostanę

Dobranoc wszystkim!!!

 

[TheHague]

MamoZ&M to ktorego pazdziernika masz ur? Moja siostra tez z poczatku jest, bo z 5, a najlepsza przyjaciolka moja z NL ma 2, czyli ten i nastepny weekend fajnie mi sie zapowiada

 

[Astrid1987]

Byłam u lekarza. Dał mi antybiotyk, kazał moczyć palucha 2 razy dziennie i za tydzień mam iść do innego lekarza, który mi wytnie paznokcia o ile to wrośnięty paznokieć a nie zadarta skórka z infekcją .

 

[karola82_82]

Berni zdrowka dla twojego synka,oby nocka wam minela spikojnie. Goraczka zawsze na wieczór wzrasta..Wspolczuje wczorajszego dnia i nocy

Mamo ZM nie sluchaj co mowia ludzie ,kazde dziecko sie inaczej rozwija. Jak male zaczna chodzic to jeszcze zateskinsz za spokojem
Nana o tak zdrowie i usmiech dziecka najwazniejszyczlowiem nie zdaje sobie z tego sparwy do puki sam czegos starsznego nie doswiadczy..
Madzia wspolczuje bólu zeba.

Kallie dopiero doczytalam.. Gratuluje i witam na swiecie twojego maluszka
Agness jak sie dzis czujesz?
Astrid moze to tylko infekcja ,oby.

Ja mam najwiecej znajomych i dzieci z pazdziernikatak okolo p[o 2 ,3 na tydzdobrze ,ze nie zawsze impreza:-)
dobrej nocki

 

[Ayni]

Karola , co tam u was ? Ja tez z pazdziernika Skorupionik.

Mysmy sie dzis wybrali na pierwszy spacerek, w koncu bylo piekne sloneczko. Bylo bardzo przyjemnie. Maly wszystko przespal nie wiem czy byl w ogole swiadomy ze byl na dworze. Tatus dumny nie dal poprowadzic wozka,pchal cala droge. Jutro tez pojdziemy o ile pogoda dopisze. Mamy malemu tyle do pokazania, az nie moge sie doczekac kiedy zacznie troche "kontaktowac" , dostrzegac rzeczy.
Poki co to takie nasze sliczne ciasteczko do calowania i chrupania. Nawet nie placze, jak chce cos to porozumiewawczo marudzi.
A ja ciesze sie fleksyjnoscia i sprawnoscia swojego ciala.

Czy ja juz wam mowilam, ze zycie jest takie piekne ? ;-)

 

[Agss]

Cześć dziewczyny... w ten jakże pochmuny poranek...
bernadetko mam nadzieję że dzisiaj z małym już lepiej, nie dziwie się że panikowałaś, ja chyba bym z siebie wyszła i staneła obok...
Astrid ugh paznokieć... ja wszystko zniosę ale łamane, odrywane ect paznkocie przyprawiają mnie o dreszcze...
Ayni wspominałam że uwielbiam Twoje pozytywne nastawienie? (;
Karola ok, plamienia ustały sreducho bije więc jestem spokojna...
Chociaż wczoraj byłam u położnej, jakaś inna była i nie powiem żebym nią zachwycona była... z wielką łaską dała mi skierowanie na ustalenie grupy krwi (bo te wyniki na pewno dobre są!) zupełnie jakby dla własnej przyjemności chciała się znowu kłuć...
24.10 kolejna wizyta a 30.10 usg połówkowe ale chcę sobie za 2-3 tyg zrobić jedne ekstra bo chcę wiedzieć co tam siedzi, rodzina z Pl wapada z wizytą i może ciuszki przywieść ale wypadałoby wiedzieć czy na dziewczynkę czy na chłopca (;

A mój tż upiera się żeby kupić mieszkanie... a ja się boję bo pracujemy w jednej firmie i jakby z firmą coś się stało oboje jesteśmy bez pracy...a z naszymi wykształceniami szanse na prace cudne są...
bo dierenverzorgster to tylko tak fajnie brzmi...

Ale się rozpisałam...

 

[Madziula85]

Dzień dobry , cześć i czołem...

ale okropna pogoda... a miałam zamiar jechać na centrum autobusem...... chyba dam sobie spokój... poczekam na męża i pojedziemy autkiem.... w koncu koopavond dzisiaj


karola82 ząb mnie nie boli ale bedzie bolało po zabiegu grrrrr

Astrid brrr jak czytam to o paznokciach to aż mnie któryś boli heheh jak nie urok to sraczka.. coś wiem na ten temat


ja ostatnio odebrałam babybox z etosa.... w sumie szalu nie było.... ktoś pisał ze jest puszka na kaszke...nie było... ciekawe czy sie doczekam kuponu z prenatala ...


moja Niunia własnie zasneła w chuśtawce...

dzisiaj obudziła sie o 3 na karmienie, mąż wstał i ją nakarmił a ja ją usypiałam...połozyłam ją na piersi i jak zwykle zasnełam haha spałysmy tak do 6 rano jak mąż wstawał do pracy.. to tylko odłozyłam ja obok na łozko... i tak spałysmy razem do prawie 9

 

[Ayni]

Agss rozumiem, tez chcialam wczesniej wiedziec i wkurzalam sie ze plec to ostatnia rzecz na ktora tutaj patrza i rowniez dobrze moga nie powiedziec jak bedzie zle lezec to nie beda szukac a polskie ciuszki sam miod.
Ja sama sie zastanawiam nad dokupieniem kilku kompletow ale moj tato tez przyjezdza pod koniec pazdziernika i nie wiem ile maly do tego momentu urosnie. Jak narazie widze ze niebawem zacznie wyrastac z 50-tki wiec moze 56 na koniec pazdziernika ponosi troche ?

No i ja mam urodziny 30-tego wiec zrobisz mi tez niespodzianke swoim usg A wlasnie kolo 18 -tego tyg podobno jest najlepszy czas na zrobienie pretecho wiec napewno wam ladnie wszystko wyjdzie, bo potem dzieciak rosnie w sile i widac same... nogi

A jesli chodzi o hipo to podzielam Twoje leki i dobrze ze podchodzisz do tego krytycznie, bo ja na podstawie doswiadczen innych ludzi raczej bym sie nie zdecydowala na taki krok. To takie kajdany do konca zycia i w ostatnich czasach bardzo ciezko sprzedac mieszkanie/dom i ostatnimi czasy komu sie udalo sprzedac to nie wyszedl dobrze na tym interesie, bo popadli w schulde i musieli jeszcze splacac kilkadziesiat tysiecy. Nie oszukujmy sie, ale banki tylko zarabiaja na hipotekach i one zawsze wyjda na swoje. Moja byla szefowa chciala sie przeprowadzic z mezem i wystawili mieszkanie na sprzedaz. Razem z nimi w tym samym apartamentowcu bylo 10 mieszkan na sprzedaz i mimo ze podali najnizsza cene czekali na kupujacego ponad 3 lata.... Inni znajomi sie rozstali... Niby o tym sie nie mysli, bo dzis jest dobrze, ale za 10, 15, 20 lat... tego nie wie nikt... Ja wychodze z zalozenia , ze ja mam ze spoldzielni lepsze mieszkanie z wiekszym metrazem i ogrodem niz sasiadka koophuis. Tyle ze ona za wymiane okien, naprawy itd ona musi placic sama... Co prawda ja nie strzele sobie kafelek mozaiki o jakich marze, ale jak poslucham za co ona placi i czego tam nie dostaje ze wzgledu na fakt posiadania hipoteki to przeklne jakos te mozaiki Przemysl wszystkie za i przeciw zalozcie wszystkie mozliwe czarne scenariusze np. co w sytuacji gdy oboje tracicie prace, czy dostaniecie jeden uitkering czy dwa i czy starczy na oplacenie rachunkow zebyscie nie popadli w zadluzenie itd. Zycze powodzenia :*