reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Pogaduchy "ciężarówek" i nie tylko

Astrid - do paszportu musisz miec miedzynarodowy akt - a przynajmniej ja musialam miec miedzynarodowy, jak skladalam wniosek o paszport. Wszystkie 3 musialy byc miedzynarodowe. Oczywiscie koszt wydania miedzynarodowego to (u mnie w gminie) 12e..

Ja juz mam 3 akty, holenderski, miedzynarodowy i polski :-D to tak na 'zas' jakby mi bylo kiedys cos potrzebne :tak::-D
Dla mnie to jest chore... bo chyba widać gdzie imię, gdzie nazwisko etc.? :eek:
 
reklama
My tez od razu bralismy miedzynarodowe akty dla dzidziusia i malzenstwa tez poprosilismy na druku miedzynarodowym bo w sumie taki sie tylko przydaje w naszym przypadku.

Niestety te wszystkie transkrypcje to kosztuje i ten PESEL pewnie tez nie robia za darmo, ale co zrobic, chcialo sie miec dzieci teraz trzeba placic :-D u mnie druki miedzynarodowe 11 eur od sztuki ;)

Moja 'kraamzusje' wlasnie mi ladnie poodkurzala i pomyla naczynka, a mnie cos glowa boli nie wiem czy to jakas dolegliwosc zwiazana z karmieniem piersia ?
 
tzn ja zle napisalam, bo napisalam ze wszystkie 3 musialy byc miedzynarodowe, ale nasze nie musialy byc, mogly byc polskie, ale ja juz mialam wczesniej wyrobione miedzynarodowe do IND to nie musialam specjalnie wybierac z tej okazji.
Ale pocieszajacy jest fakt, ze oni ten akt dziecka oddaja, wiec mozna przechowac jak jeszcze kiedys bedzie potrzebny :-):tak:


Ayni mnie tez tak bolala glowa po porodzie przez miesiac :eek: bole jak jakies migrenowe... :confused2: polozna kazala przyjmowac paracetamol :-D ale przynajmniej pomagalo ;-)
 
Zakładam, że mogę międzynarodowy akt załatwić u siebie w geemente :-)? Nie miałam wpływu na to, żeby wydali akt międzynarodowy, bo mąż załatwiał i też za bardzo nie ogarniał z tej radości. Kurczę, ja rozumiem płacenie za pesele itd., no ale wydawanie miliarda wersji aktu urodzenia jest dla mnie durne. Każdy akt raczej ma to samo, więc ciężko się nie skroić o dane osobowe. No ale kasa się kręci ;-).
 
Astrid prawda ale teraz wyobraz sobie, ze ktos przychodzi do instutycji polskich z aktem z Kongo - Bongo albo nie wiem skad jeszcze. Jaka masz pewnosc, ze taki dokument jest autentyczny ?

Moj maz do slubu musial miec akt urodzenia z Tunezji sciagany, ktory dodatkowo musial byc poswiadczony w holenderskiej ambasadzie z holenderska pieczatka i jeszcze w ministerstwie spraw miedzynarodowych. Chwala Bogu, ze jeszcze brat bezproblemu zgodzil sie na podroz do stolicy i stanie w kolejkach, bo inaczej to kiepsko.

No, ale przynajmniej teraz jest zalatwione. Ja mam kupe kasy do wydania na dokumenty i az boli ze np w to miejsce mozna by kupic bilety lotnicze na jakis fajny weekend-out ale co zrobic. Dziecko musi miec dokumenty i trzeba dac im zarobic, nie ma latwiejszej opcji , no chyba ze ktos sie do Polski wybiera i tam ma meldunek i mozliwosc zalatwienia tego za mniejsza sume, ale tez oczywiscie nie ma nic za darmo. Druki panstwowe tez kosztuja w Polsce:crazy:
 
Astrid prawda ale teraz wyobraz sobie, ze ktos przychodzi do instutycji polskich z aktem z Kongo - Bongo albo nie wiem skad jeszcze. Jaka masz pewnosc, ze taki dokument jest autentyczny ?

Moj maz do slubu musial miec akt urodzenia z Tunezji sciagany, ktory dodatkowo musial byc poswiadczony w holenderskiej ambasadzie z holenderska pieczatka i jeszcze w ministerstwie spraw miedzynarodowych. Chwala Bogu, ze jeszcze brat bezproblemu zgodzil sie na podroz do stolicy i stanie w kolejkach, bo inaczej to kiepsko.

No, ale przynajmniej teraz jest zalatwione. Ja mam kupe kasy do wydania na dokumenty i az boli ze np w to miejsce mozna by kupic bilety lotnicze na jakis fajny weekend-out ale co zrobic. Dziecko musi miec dokumenty i trzeba dac im zarobic, nie ma latwiejszej opcji , no chyba ze ktos sie do Polski wybiera i tam ma meldunek i mozliwosc zalatwienia tego za mniejsza sume, ale tez oczywiscie nie ma nic za darmo. Druki panstwowe tez kosztuja w Polsce:crazy:

No masz rację... no cóż, zachciało się zagranicy, trzeba to przeżyć ;-).
 
witam dzis!!
co do aktu ur to ja dopiero odbieram jutro, bo jakos nam wylecialo z glowy:baffled:, koszt to 11,80 i platne tylko karta:confused2:. Po odebraniu wysylam do pl i mama zalatwia mi pesel i meldunek dla dzidzi a pozniej paszport w Hadze. mam nadzieje ze do swiat zdaze:-)

W przyszlym tyg mam szczepienie malej, mam nadzieje ze nie bedzie plakac.

O bioderkach tez pisaLYSCIE, moja miala kontrole 2 tyg temu,podobno jest ok, ale usg mam za 3 tyg. Zobaczymy. A jeszcze na tej kontroli w szpitalu powiedziano mi ze mala ma szmery na sercu normalnie myslalam ze na zawal zejde, zawolano specjaliste, przyszedl po 15 min, ktore ciagnely sie strasznie, i o dziwo on nic nie slyszal, myslalam ze zabije ta babe ze stazystka.

Milka ja 2 dni temu robilam brzuszki, tylko 45, bo cos mnie podbrzusze zaczelo bolec, a raczej nie chcialabym aby cos sie porobilo, wiec odpuscilam na jakis czas.:-)
 
Hoi hoi koleżaneczki.
Kurka normalnie internet explorer na drugim kompie odmawia mi urzędowania na forum:szok:
Już od kilku dni jak wchodzę na forum to zaraz mi się zamyka:wściekła/y:Niewiem co jest grane...
A mój stary non stop na lapku siedzi i się 5 min nie mogę doprosić:wściekła/y:
Także jest strasznie do tyłu ,bo nie mam jak Was doczytać.
Może jutro uda mi się do ambasady pojechać wkońcu albo dopiero pojutrze...niewiem...jak coś to The Hague napiszę do Ciebie z rana.Dzięki za zaprosznie.
Milego wieczorku wszystkim!
 
Jestem wreszcie i ja:)

Dziewczynki ja mam neta z vodafonu;/ umowa nam sie konczy w lutym i napewno juz jej u nich nie przedluze...

tak was trosze doczytalam, mnie glowa po porodzie bolala ale to chyba z winy znieczulenia;/
ja zaczelam "fiki miki":D juz po miesiacu:D wszystko jest tak jak powinoo wiec czemu nie:)

Tez musze sie zorganizowac i pojechac do tej hagi wyrobic paszport... dobrze ze juz wiem ze trzeba miedzynarodowy akt dla malego:)

Ewelinko my po pierwszym szczepieniu juz:D Alex plakal jak szalony a ja razem z nim;/ teraz 2 pazdziernika czeka nas drugie, mm nadzieje ze juz bede twardzsza...:D
 
reklama
berni no ja czekałam z fiki miki az pojde na kontrole... teraz juz moge ale jakos .. nie wiem.... hehe

dziewczyny to moze umowcie sie na jeden dzien paszportowy i zrobimy balange w hadze...... no tyle nas....


nie straszcie mnie... ja ide na pierwsze szczepienie 5 pazdziernika i boje sie.... kazda pisze o tym płaczu ze mnie to troche przeraza hehehe
 
Do góry