My co prawda nie placilismy poprzez automatyczne potracanie, ale placilismy, jak bylo gorzej z kasa to max pare dni po terminie, potem to juz im bylo wszystko jedno czy przed terminem zaplacone, czy w terminie, przychodzily jakies dziwne listy, rachunki, balagan po prostu. Polise rowniez mielismy jedna,rodzinna, wcale nie najtansza, a takie mam wspomnienia z ta firma ze az mi sie wlosy na rekach jeza.Po trzecie - placę JEDNĄ polise na nas wszystkich, tzn zawieralam polise rodzinną (tak sie to chyba nazywa). Ja jestem głownym ubezpieczonym, moj mąż wspolubezpieczonym imam dopisane dzieci jako dzieci, czyli gratis.
Nie wiem, moz ewy macie osobne polisy i dlatego macie problemy? Nie bede w to wnikac, tak mi tylko przyszlo na mysl...
Z Oliwia nie wiem :/ Moze faktycznie zeby ? Albo takie widzi misie ? Ciezko powiedziec,moj tak nigdy nie mial, zawsze je za 2 dzieci .
Za to od 2 dni tez chodzimy z K wkurzeni jak nie wiem co...w piatek moj K mial dostac zalegla wyplate ktora powinien otrzymac defakto 20 lipca ale z racji kryzysu NIBY w firmie zgodzil sie na wyplate w pozniejszym terminie czyli miala byc w ten piatek i co...? echo...szef wyl telef...kasy nie ma....i u nas w portfelu pustka...dzis znowu zaczynamy wydzwniac jak dalej telef bedzie wyl K pojdzie do wspolwlasciciela firmy do domu bo wie gdzie mieszka....bo przeciez nie malo pieniedzy nam wisi...prawie za 5 tyg wisi nam kase...az plakac sie chce przez takich ludzi,a wie dobrze ze mamy dzieci i tak sie nie robi ale coz...
Mam nadzieje, ze kaska szybko do was dotrze
Kobitki ja przyszlam sie pozeganac.
Dzis popoludniu wyjezdzamy.Najpierw do mojego brata w D na jeden dzien,ostatnio tez tak jechalismy z jedna dluzsza przerwa w polowie drogi.Zawsze to lepiej dla dzieci one z tych co za dlugo nie usiedza nawet w nocy widac ze szybko zaczynaja sie krecic w fotelikach jak spia.Potem juz prosto do Polski.
Bede zaWami tesknic i mam nadzieje,zeWy za mna tez Buziaki.
Udanej podrozy i swietnych wakacji,bawcie sie dobrze na tym weselu, zapodaj jakas fotencje doei doei bawcie sie fajnie i pojedzcie duzo pysznosci :*
Ja też się żegnam do końca sierpnia. My jedziemy jutro koło 20.
Trzymta się
Ty tak samo, wybyczcie sie , ale macie fajnie cala trojeczka do PooLandu , zazdroszcze , ale sie wybyczysz, mam nadzieje ze Jaska dobrze zniesie podroz i spodoba sie jej Polska.
Ja zmeczona dzis, pojechalismy na te zakupy, w Kruidvacie plakavond od 17-20, stickery z gazetkami przyszly na 20% znizki na dowolne produkty. Super mysle sobie, wchodze przed 17 a razem ze mna tlumy, mamuski z dziecmi, mamuski bez dzieci a nawet tatusiowie samotni hehe, przy pieluszkach bizabi ruszyc sie nie ma jak prawie, trzeba wozkami manewrowac, co chwile ktos zablokuje przejscie. No ale kupilam 2+1 gratis pieluszek kruidvatowskich za 15 eur 114 sztuk ,juz sie nie dam nabrac na zadne pseudo promocje pampersow-zelowych skrzepow, o nieeee.
Scielam dzis Adasiowi wloski po raz pierwszy. Wyglada teraz tak doroslo :-(