reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

>>>>>Pogadajmy sobie -o wszytkim i o niczym<<<<<

Aż mi wstyd, bo i u nas smok nadal króluje :-( Co prawda tylko do spania, ale to już śmiesznie wyglada, taki duży chlopak i ze smokiem. :eek:


No i spory problem mamy z jedzeniem :cool:
Już mi się odechciewa czegokolwiek jak sie nasłucham mądrych rady rodziny, że on MUSI jeść już wszystko :-(
No ale jak tyle osob widzi problem, to raczej problem jest.
Zadaje sobie sprawe, gdzie popelnilam bląd, ale czasu nie cofne, no i jest jak jest. Młody nie je obiadow w ogóle! Ciesze sie jak zje mieso w postaci szynki na kanpke - choć tyle. Zadne tłumaczenie do niego nie trafia aby spróbować czegoś z obiadowego menu. Jedyne co to frytki - ale co to za jedzenie :cool:
Warzywa tez moga sie schowac (bo niby gdzie ma je jesc :confused2:). Soki marchewkowe to jedyna postac jaka lubi.

Morfologie mial dobrą, rośnie szybko i na wadze przybiera. Ale boje sie ze sie tak przezwyczaji jesc, a co dalej?



A teraz koniec narzekania :-p
Chcialam Was podpytac jakie kupujecie/macie łóżeczka dla starszaka :tak: No bo my teraz planujemy zakup łóżęczka dla "dorosłych" dla Maćka i troszke mi sie zrobił mętlik w glowie.

Na poczatku stawialam na fotel rozkładany , ale po głębszym zastanowieniu to pewnie i tak stalby caly czas rozlozony, to chyba lepszy bedzie tapczanik. A teraz jaki wymiar dobry? i jaki materac?
Jesli macie cos co warto polecic to bede wdzieczna :-)
 
reklama
Cypol się w nocy nie budzi, a jak mu się zdarzy to wstanie przyjdzie do mnie ja go przytulę, zaniosę do łóżka i dalej śpi.

Łóżko mamy tak jak Martusia, w normalnym rozmiarze, tylko z dokręcaną barierką. Pościel mamy w Kubusia Puchatka, Cyprian ją uwielbia i tego samego dnia spał już sam w swoim pokoju ze swoim Kubsiem.

Z jedzeniem problemów na szczęście nie ma (ale za to z nocnikiem są;) Cyprian je wszystko!!! Mięso, warzywa, zupy, kasze, ryże, owoce, ryby i co tam jeszcze dusza zapragnie. Ale kacperek był strasznym niejadkiem więc teraz nam się chyba to wszystko wybagradza.
 
witajcie dziewczynki :)))
nimfi- Mój 6 letni Mikołaj jeszcze nigdy w swoim życiu nie tknoł żadnej wędliny, nigdy jeszcze nie jadł żadnych dipow [ kethup, majonez, musztarda itp.] żadnych sałatek i surówek [ nigdy] warzywa tylko w zupie [ i to podstawowa włoszczyzna, reszte musze miksować na zupy krem [ np jak robie z brokułami]
za to Miki wcina=
ziemniaki [ często na sucho ugotowane bez niczego]
wszystkie sery żółte [ ale tylko pod postacią roztopioną- kanapki na gorąco, pizza, zapiekanka domowa=oczywiscie bez innych dodatków]
kurczak i kotlety z piersi kurczaka
i litry mleka i serki wszelakie= o tak to w ilościach litrowych, ja serki kupuje paletkami ,
a i zapomniałam krem czekoladowy i dżemy na chlebie.
Nimfi nie przejmuj się, jezeli przybiera na wadze i badania w normie to odpusć, ja się łudze ze kiedyś mojemu to przejdzie.


Dziewczynki u mnie wsio ok, tzn bez zmian, młody sika po galotach [ no i do pampka] je wsio, zęby w komplecie, no i gada jak oszalały, normalnie bombowo. no i rośnie mi chłopak . Ja pracuje całe dnie, moja mama siedzi mi z dziećmi, jest ok.A mamy ospe w domu, Miki jest juz po, czekam na reszte dzieciaczków zeby juz mieć z głowy to.tak wiec na wakacje dzieciaki są uziębieni wdomu do polandi nie moga polecieć. nic więcej nie mam czasu naklikać, zaraz Was podczytam . Dzisiejsze wariacje w lesie na zamkniętym papatki mamuśki :)
 
No i spory problem mamy z jedzeniem :cool:
Młody nie je obiadow w ogóle! Ciesze sie jak zje mieso w postaci szynki na kanpke - choć tyle. Zadne tłumaczenie do niego nie trafia aby spróbować czegoś z obiadowego menu. Jedyne co to frytki - ale co to za jedzenie :cool:


Nimfi tu miałam wrażenie że czytam opis Krzyśka :) u mnie też straszna kicha z jedzeniem. Ale frytki zawsze i wszędzie. Z mamojezem i keciupem :)
 
smok u nas musi być do spania - nie mam siły go oduczać. Je wszystko - kiedyś byliśmy na lodach i Jurand zażyczył sobie loda czekoladowego, mówię to poproszę jedną gałkę, pani mówi, że są gorzkie, a Jurand wciągał aż mu się uszy ruszały :DD. Zjada z łyżeczki suche kakao - takie klasyczne, nie te słodzone, nazywają je prawdziwe (wiecie o co chodzi), uwielbia jogurt naturalny, kanapki sobie wybiera - raz chce z szynką, raz z serem, raz samą z majonezem, mięso nie wchodzi mu za bardzo, jak mu pokroję drobno to zjada, jak są większe kawałki to nie zje.
Sika w majtki, choć dziś przyszedł z przedszkola i tylko jedna para majtek zlana. Gada jak najęty - powtarza wszystko, aż czasem za dużo.
 
u nas Ala zjada wszystko nie mam problemów z jej jedzeniem w ogóle, siku i kupe robi już do toalety jak ona to mówi "do kibela" do nocnika rzadziej, woli "do kibela". Smoka nie uzywa od stycznia bo ona już "jest dziewczynką- królewną Alusią a Maja dzidziusiem a smoki są dla dzidzusiów" - gada tyle, że az mi uszy puchną, do tego sie kłóci ze mną jak stara... Boże kiedy to to takie wyrosło?? Łóżko ma dorosłe odkąd skończyła półtorej roku i spi w swoim pokoju, już nawet barierki jej nie zakałdam...
 
Nimfii rozkładany fotel uważam za porażkę...no ja bym takiego nie kupiła. Młody na razie śpi na kanapie, ale mamy w planach zakup łóżka coś w tym stylu Łóżeczko Iza + materac + szuflada(prowad.) 80x180 (1720308177) - Aukcje internetowe Allegro. Chodzi mi o to, żeby był wyjmowany materac i najlepiej, żeby jeszcze rozkładało się jak tapczan, bo szuflady mnie wkurzają. Na razie jakoś ciśnienia nie mam.

Z młodym jakichś szczególnych problemów nie mamy. Odsmoczkowany jak miał 16m-cy, pielucha tylko na noc, i straaasznie dużo ma energii!! No na jedzenie mogę ponarzekać. Nimfii nie wciskaj sobie, że to Ty popełniłaś gdzieś błąd, bo ja nigdy nie latałam za młodym z jedzeniem, nigdy, a też ma swoje za uszami i różnie z jedzeniem bywa.
Schabowy tak, ale tylko z kurczaka, mielony OK, inne mięso obiadowe nie przejdzie.
Kanapki najlepiej 'z samym masełkiem' czasami przejdzie dżem albo miód, raz nawet przeszedł twarożek. Nie lubi eksperymentów, ale to chyba po mnie, bo ja też w kółko to samo. Ogólnie lubi zupy. I looody..o tu to szał normalnie tylko idzie i mówi jaki chce kolor.

Aga to chyba kakao z wiatrakiem :)

oo...właśnie o takie łóżko mi chodziło http://allegro.pl/lozko-parterowe-erni-od-inter-baby-nowosc-i1728448981.html
 
Ostatnia edycja:
mikimauro a co lekarze mowili na taki styl odzywiania? Bezmiesny czy bezwarzywny? Mnie tez ostatnie miesiace mówią, zeby sie nie przejmowac. Wiem ze sa dzieci co bardzo wybrzydzaja ;-) Moja kuzynka ma 7 lat i wiekszosc czasu jest na suchym chlebie, nawet bez masla - poprostu nic do niej nie dociera, a jak ja najdzie ochota to przez kilka dni poje jakis dżemik, albo nutelle :sorry:


kraf to mnie pociesza ze Maciek nie jest jedyny ;)

Ale wiesz jak mi sie przykro robi gdy słysze komentarze nawet od osob postronnych (np sasiadki) że jej syn to już je wszystko i ja powinnam robic tak i tak to moj tez zaczolby jesc :(
To powinna byc sprawa co interesuje mnie i najwyzej co mojego męża, ale zawsze sie znajda osoby z dobrymi radami" ktorych nie da sie słuchać.

aga mnie Maciek tez zadziwia nieraz upodobaniami smakowymi - jak byl mlodszy lizał cytryne, a teraz znów zajada cebule prażoną - bleeee jak dla mnie, az mi niedobrze jak na niego patrze :p Je zupelnie jak jego tata.


yawla takie lozko jak pokazlas w linku drugim to mamy na wsi i fajne jest w uzytku. Mysle o czyms takim, ale niekoniecznie z szuflada -moze zamiast tego dokupie pojemniki z Ikei co sie chowa pod tapczan.

Tylko zastanawialam sie nad dlugoscia na 160cm ale z tego co piszecie to juz lepiej brac takie 180cm.

Bład o ktorym pisalam, dotyczacy karmienia, to taki ze moze za szybko odpuściłam mu jakis rok temu w wakacje. Zaczelo sie od niedojadania zupek, a szybko skonczylo tak że zaczol jeść tylko to na co mial ochote. Wszystkie papki odeszly w zapomnienie, ale teraz wiem dlaczego. Zbyt dlugo trzymalam go na papkowym jedzeniu (tak myśle). Drugiego syna szybciej wprowadze w normalne posiłki dorosłe i zobaczymy co z tego wyjdzie ;)
 
Ostatnia edycja:
reklama
ja kupiłam Jurandowi takie łoże FOTEL MATERAC DWA W JEDNYM NAJTANIEJ !!! (1719693070) - Aukcje internetowe Allegro

nimfi a twój jedyny błąd jaki zrobiłaś z Maćkiem to taki, że pozwoliłaś mu wybrzydzać w jedzeniu i za wszelką cenę chcesz mu dać jeść - stajesz na głowie a dzieci to czują i mają nas jeszcze bardziej w nosie. W mięsie nie ma nic szczególnego, zastąp wartości odżywcze zawarte w mięsie czymśrinnym i problem rozwiązany. Wyniki Maćkowi szybko nie spadną, bo przecież coś je. Jak pije mleko modyfikowane to tam jest kupę witamin i wartości odżywczych więc uzupełnia braki mlekiem.

yawla - tak, o takie mi chodzi :D
 
Do góry