reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

>>>>>Pogadajmy sobie -o wszytkim i o niczym<<<<<

reklama
a mi trzecią noc z rzędu snił się mój poród :-D:-D:-D

Mnie sie juz dawno porod nie snil :tak: Na cale szczescie....
Za to wciaz budze sie w nocy i mam glowe zaladowana roznymi myslami :-D Np potrafie obudzic sie w nocy i zaczac myslec o wynikach ostatnich badan, albo o tym czy mam na pewno wszytstko do szpitala spakowane, hyh... To juz taki coraz bardziej czujny sen sie zaczol...
Pęcherz mnie w nocy wykancza :eek: Nie dosc ze boli bo jest pouciskany, to latam do lazienki na siku.... A tu ledwo kilka kropelek poleci :confused2: i tak co chwile...
Rano na dodatek male przeczyszczenie :sorry: Cos sie zdaje ze powinnam sobie lozko w lazience rozlozyc aby blizej bylo :-pTakie wstawanie jest meczace
 
co za senne koszmary was męczą :-D:-D:-D szczęściary bo ja to nawet nie wiem czy w ogóle mi sie coś sni, bo nie jestem przekonana czy w tą faze snu można wejść gdy się co 3h wstaje ;-)
mam jeszcze taką małą prośbę - wyslijcie mi linka na zamknity bo ja jestem straszna gapa:baffled:
 
co za senne koszmary was męczą :-D:-D:-D szczęściary bo ja to nawet nie wiem czy w ogóle mi sie coś sni, bo nie jestem przekonana czy w tą faze snu można wejść gdy się co 3h wstaje ;-)
mam jeszcze taką małą prośbę - wyslijcie mi linka na zamknity bo ja jestem straszna gapa:baffled:

A no wlasnie ;-) link na zamkniety by sie przydal :-)
pbg moze nie pamietasz snow? :tak: Ja niemal co noc pamietam swoje.... za to moj mąż raz na kilka miesiecy pamieta swoje :sorry2: a wiem ze mu sie co noc cos sni bo mówi przez sen :-D rano mu zdaje recenzje z tego co mówil przez sen, a on oczywiscie nic nie pamieta:rofl2:
 
Ależ macie z tymi snami ;) Ja ostatnio miewam problemy ze spaniem, jak się obudzę nad ranem to zasnąć nie mogę już i zaczynają mi się wtedy wkręcać jakieś filozoficzne dumki i rozważania na tematy, które dla świętego spokoju powinnam sobie odpuścić, póki co. Są dwie opcje -jeśli już na siłę chciałabym to jakoś realnie wytłumaczyć -albo stresuję się porodem bardziej podświadomie, aniżeli celowo albo -również podświadomie staram się hartować, przewidując co będzie po nim albo po prostu. Ciężko będę mieć -tak uwielbiam spać :D
 
Ależ macie z tymi snami ;) Ja ostatnio miewam problemy ze spaniem, jak się obudzę nad ranem to zasnąć nie mogę już i zaczynają mi się wtedy wkręcać jakieś filozoficzne dumki i rozważania na tematy, które dla świętego spokoju powinnam sobie odpuścić, póki co. Są dwie opcje -jeśli już na siłę chciałabym to jakoś realnie wytłumaczyć -albo stresuję się porodem bardziej podświadomie, aniżeli celowo albo -również podświadomie staram się hartować, przewidując co będzie po nim albo po prostu. Ciężko będę mieć -tak uwielbiam spać :D

Spac to i ja uwielbiam :tak: ale moze nasze dzieciaki nie beda bardzo nieznosne :-D rozne sa w nocy....

A niepokuj to chyba normalny jest.... Na SR powiedzieli nam zeby sie nie martwic porodem, bo to dopiero poczatek problemow :tak: No i ja sie tego wlasnie trzymam... Po porodzie moze byc ciezko - nikt nie mowi ze bedzie latwo :rofl2: Ale lepiej pozytywnie myslec.... nie ma sie na co stresowac....
Zwlaszcza ze dziecko czuje niepokuj - zarowno jak jest w brzuszku, tak jak i po porodzie
 
reklama
Hejka,
przed chwilą rozmawiałam z ardzesh. Ona i Milenka czują się dobrze. Poród odbył się siłami natury - UWAGA- bez znieczulenia ;-)
W sumie poszło jej dość szybko :) pozdrawia Was no i napewno opisze wszystko po powrocie :-)
 
Do góry