reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

>>>>>Pogadajmy sobie -o wszytkim i o niczym<<<<<

oj nawet nie macie pojęcia jak ja bym chciała żeby te jej przepowiednie się sprawdziły:tak: ale nic tego nie zapowiada..skurczy zero..no ale do soboty jeszcze dwa dni to może cos się ruszy;-)
 
reklama
Ja to chyba dziś będę mieć "dołowy" dzień.
Znowu w nocy miałam skurcze i to regularne, przez półtora godziny co 12, a potem 11 minut....i znowu znikneły tak samo szybko jak sie pojawiły. Normalnie mi sie ryczeć chce, wolałabym już żadnych nie mieć, a nie...tak człowiek się nakręca, że to już.
Dawno takiego grobowego nastroju nie miałam ;/

Poza tym pojechałam dziś na ostatnie badanie krwi i moczu, zobaczymy co to wyjdzie.
 
Jestem i melduję że jeszcze w 2w1 skurcze mam ale nieregularne, brzuch boli czasem nawet dość mocno ale to nie na poród. dziś mam usg po południu zobaczymy co tam słychać u małego.
w ogóle to jestem zła wczoraj koło 10 zadzwonili z przedszkola że kacperek taki "podejrzany" i faktycznie temperatura 38,5 smarki zielone i kaszel i wszystko tak nagle wylazło. na 18 pojechaliśmy do pediatry no i znowu siedzimy w domu:dry::sorry2: ale teraz za tydzień będą ferie i Kacper posiedzi w domku 3 tygodnie więc myślę że ta odporność trochę mu się wzmocni, no i jstem zła bo po niedzieli mieliśmy jechać do laryngologa i jeszcze chciałam zdążyć przed porodem a tak znowu trzeba czekać aż wyzdrowieje. Lekarka nam mówiła że to co się dzieje w tym roku to jakaś plaga na choroby przedszkolne.

mam jeszcze wiadomość od -j-
"U mnie nadal bez zmian. Na ktg wychodzą jakieś skurcze ale ja ich zbytnio nie odczuwam. Krzyż i podbrzusze nadal pobolewa, mimo to z cc czekają na termin porodu. Dziwne jakoś to wszystko.A wiesz co u Asus?ona miała też mieć cc w 39 tyg.Napisz kto już się rozpakował i oczywiście pozdrów ode mnie lutóweczki te rozpakowane i te 2w1".

No właśnie ma ktoś kontakt z asus???
 
larkaa - ja bym chciała mieć takie skurczyki jak ty! Takie tylko chwilowe.
Ja głupieje, bo mam je od 18 do 1 w nocy! i przechodzą! I cztery razy jestem przy drzwiach żeby już jechać na IP, i rezygnuję! :-p
jezyk - co ty tu jeszcze robisz? Teraz to pewnie czekasz aż Kacperek sprzeda Ci swoją chorobę? :-p:sorry2:
 
ardzesh to faktycznie masz bardzo długo te "przepowiadające", ja na Twoim miejscu to bym talerzami rzucała :O



kurde jezyk Ty też biedna jesteś, miałaś już wszystkie objawy "chwile przed porodem", łącznie z dwoma czopami i skurczami :O

wolałabym tak jak moje koleżanki - zero skurczy całą ciąże, zero twardnień brzucha, szyjka twarda i długa a poród ni z gruchy ni z pietruchy ;/

chodźcie kochane się wytulimy, poprawimy sobie nawzajem humor
 
Cześć babeczki ...coś nastrój u Was nieciekawy widzę ..Larkaa gdzie ten twój humor rozwalajacy ;-)?
Aga ..ardzesh Jezyk juz niedługo ...zobaczycie maluszki ..poproszę o uśmiech :tak::tak::tak:
Nie dołujcie się kochane ..tylko uśmiechajcie się cały czas:-D:-D:-D
a o skurczach przygotowujących nie myślcie TYLE ...bo Was zjedzą motyle :-p:-p:-p:-D:-D:-D..
Najlepiej znaleźć sobie zajęcie ..wszystko przyjdzie samo :rofl2:
Ejjjjjj nooooo!!!! cieszcie się ostatnimi dniami wolności :-D:-D:-D
Jeszcze troszkę kochane ;-);-);-)
 
hejka,

oooooooo widzę, że jak jedne przepędzą choroby z domków to zaraz mają je następne. Jezyk tylko żeby na ciebie nie przeszło. Kuruj synia !!!
Larkaa no właśnie gdzie wszechobecny humorek ???
Ja ostatnio tak super śpię, że boję się czy mnie jakieś skurcze obudzą. Głowa do poduszki i 10 godzin błogi sen:-)
Idąc za radą Lajfik biorę się do roboty: prasowanie i pakowanie torby mnie dziś czeka !!!
 
Widze że nie tylko ja mam grobowy nastrój :/ Wszystko mnie wku.... i nawet nie pojechałam oddać sików do analizy bo mi się nie chciało. Pojade w poniedziałek.
Poza tym Dzień dobry
 
larkaa ja się chętnie potulę bo jakoś tak smutno

poza tym mam mega stresa i płakać mi się chce (wiem że to głupie) ale mam straszne sny , jak już uda mi się zasnąć i panicznie boję się tego usg dzisiejszego.
 
reklama
Do góry