reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

>>>>>Pogadajmy sobie -o wszytkim i o niczym<<<<<

A byłaś u GP? Ona mi na miejscu zawsze robi i od razu jest wynik..podejdź jutro z próbką i się dowiesz o co chodzi..ja niestety nie wiem...mam normalny:tak:
 
reklama
emkamek nic na mętny mocz nie poradzisz. Tak mamy czasem w ciąży. Ja mam mętny od prawie samego początku i nic mi nie dolega. Trzeba tylko dużo pić, żeby sole i minerały jakie się osadzają w nerkach wypłukiwały się. Owszem, następstwem tego może być piasek, ale jak będziesz dużo pić i także przed snem (będziesz budzić się w nocy, ja czasem budzę się na siusiu 3 razy), to może się tego uniknie.
 
Witam Was :)

Mam już wyniki Moczu. Niewiem czy pamętacie miałam straszne bóle prawej nerki. Okazało się, że mam duzo fosforanów w moczu i może mi się robić piasek. Moja ginekolog kazała mi pić dużo kwaśnych soków, żeby przepłukać nerki. :)

Zrobił mi sie okropne rozstępy na piersiach :( niewiem co mam robić. Strasznie szybko mi urosły.
 
Hej Kochane! :-)

Ta pogoda jest okropna, dni ciagna sie w nieskonczonosc, a z braku zajec ciagle odwiedzam lodówke :zawstydzona/y: wiem, ze nie moge przeginac, bo po urodzeniu nie pozbieram sie i nie dam rady zrzucic tego wszystkiego. Wiec zamienilam chleb na czarny i staram sie unikac slodyczy i pije tylko mineralna, albo czasem nektary bez cukru, mam nadzieje ze to zahamuje moj przyrost wagi.

aga ja etz wstaje minimum 3 razy w nocy.

emkamek tez mam czasem metny mocz, bo czestro jest on po prostu wymieszany ze sluzem, ktorego w ciazy jest wiecej, a jesli nie ma bakterii nie ma czym sie martwic, tak bynajmniej twierdzi moj gin

Reszte odpisze pozniej bo tesciowa sie wscieka ze chce jechac na zakupy:wściekła/y:
 
habcia po ciąży pójdziesz do plastyka i wszystko naprawi, i zrobi jędrniutkie i rozmiar jaki będziesz chciała:-):-):-):-). na rozstępy nic się nie da zrobić. Tylko operacja plastyczna chyba, choć sama nie wiem.

a teraz ja tym co lubią pierogi ruskie zrobię smaka:-D:-D:-D, za to że wy mi robicie też:-):-):-). Idę lepić pierożki ruskie. Miłego popołudnia dziewczynki, córeczki i synusie.
 
Nie mam siły dzisiaj pisać. Okropny dzień, Franka roznosi, na dworze ciągle pada a mi na wszystko opadają ręce. Też mam rozstępy i ciągle mówię mężowi, że musi zbierać na operację plastyczną;-)Dla pocieszenia to z czasem bledną i nie wygladają tak tragicznie, ja z moimi już nauczyłam się żyć.
 
ja pomimo że jeszcze nie rodziłam, też mam sporo rozstępów. Całe życie tylko tyje i chudnę. No i białe kreski mam na udach i tyłku tak troszkę wyżej nad pośladkami. Nie jest źle, może dlatego ze mam je od zawsze i nie wiem jak wygląda się bez nich.

golimek współczuje. jak czytam wasze opowieści dzienne z dziećmi to nie wiem kiedy zdecyduje się na drugie. tak myślałam, że jak Junior będzie miał około 2 latka to dobrze byłoby wrócić z maluszkiem ze szpitala. A tu tyle problemów:szok::szok::szok::szok:
 
Ostatnia edycja:
JA do tej pory niewiedziałam, że to są rozstępy. Myslałam, że to żyłki, które na okres ciąży mi powychodziły. Dopiero mama mnie uświadomiła ;)

Najwyżej fundniemy sobie operacje ;-)
 
-j- chyba w złą godzinę powiedziałam wczoraj że pewnie nie jedna z nas zaliczy oddział szpitalny no i wykrakałam sobie :-(

Wściekła jestem :wściekła/y: dziś miałam wizytę kontrolną w poradni patologi ciąży na Kopernika w Krakowie i na dzień dobry pan doktor który tam dziś przyjmował pyta mnie czy już byłam u nich hospitalizowana - więc ja zgodnie z prawdą odpowiedziałam że nie - na to on czy w takim razie odpowiada mi poniedziałek żeby się wstawić na oddziale :szok::szok::szok: tak po prostu z marszu ............. potem oglądał wyniki - idealne , badał ginekologicznie - wszystko ok. , robił usg - też wszystko w porządku :szok: to po co mam iść do tego szpitala ???????????????? Nie wiem .
Rozmawiałam z moim ginem i on poradził mi jednak się położyć żeby nie zamykać sobie tam drzwi bo w razie jakby się coś złego działo to jak teraz nie pójdę to potem nie mam po co tam się pokazywać .
Ten lekarz który mnie tam dziś przyjmował powiedział że mam iść na badania (nie wiem jakie i po co skoro mówią że wszystko jest w porządku) i jeśli wszystko będzie dobrze to wyjdę po 3-4 dniach , tylko że ja w szpitalach ZAWSZE źle się czuję i na pewno ciśnienie mi skoczy i już tak różowo nie będzie :-(
Więc w poniedziałek jadę na wizytę na Kopernika 15 do diabetologów ,a od wtorku Witaj Szpitalu :-(
Nie wiem jak moje dziewczyny to przeżyją , jak to będzie ze szkołą , zerówką , lekcjami - masakra po prostu :-:)-:)-(
idę nadrobić to co od wczoraj napisałyście i odezwę się później .
 
reklama
asus no to robi się szpitalnie:( Ale dobrze dziwczynki, wyleczą was, i będzie w porządku. Ja też nie mam rozstępów, mimo że w ciągu życia co pół roku rozciągałam się i ściągałam o 30 kilo. TO kwestia dziedziczenia. Moja mama po dwójce dzieci też zero rozstępów i cellulitu a kobitka ma 50 -tkę.
 
Do góry