reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

>>>>>Pogadajmy sobie -o wszytkim i o niczym<<<<<

reklama
kraf nie strasz z tymi obraczkami, bo lacznie z ta sobotą to zostanie nam równe 3 tygodnie Ale jestem dobrej mysli ;-)

Co do sukienki, to szkoda slów. Identycznie jak wchodzilam w 38 bez problemu, to teraz 42 a nawet 44:wściekła/y: i to jeszcze zostaja tylko takie luzne pod biustem:-( ale w sobote pojezdzimy po pobliskich miastach i mam nadzieje ze znajde cos w miare, bo na cud juz nie licze.
 
Hejka:-)
Zmieniłam nazwisko i jak na razie dobrze mi z tym;-)
Z dzidzią wszystko ok, odczuwam jakieś delikatne ruchy. Teraz czekam na kopniaczki:-)
Milenka ja sukienkę szyłam i to na 2 tyg przed ślubem:sorry2: Jakoś nic mi się nie podobało, a znalazłam krawcową co prostą sukienkę uszyła w trymigi. Możesz zawsze jakiejś poszukać jak nic nie znajdziesz. A moja sukienka na zdięciach brzuszkowych. Obrączki gotowe kupujesz i masz od razu. Jak chcesz coś wygrawerować to góra dzień czekasz. Jedynie jak robisz obrączki to czekasz.
Larkaa jak brzuch swędzi to rośnie:-) Smaruj go często. Mnie też tak ostatnio swędział i znowu mam większy balonik, choć ja to powinnam już przystopować z tym rośnięciem:sorry2:
Antar gratuluje zaręczyn:-) I jak masz pierścionek to już krok do przodu:-)
Uciekam do lulania, bo ostatnio mam taki power że cały dzień coś robię. Papatki
 
Witam z rana,
Ależ dziś paskudna pogoda. Nic tylko w domu siedzieć i nie wychodzić! no ale muszę się ruszyć po wczorajszym lenistwie do pracy :crazy:
Co do sukienki...ja chyba postawiłabym na krawcową :tak:uszyje co się chce i za mniejsze pieniądze.
Mnie brzuch nie swędzi, a rośnie powoli, ale rośnie :-D
 
Antar gratuluję zaręczyn

Wszystkim dziewczynom biorącym ślub gratuluję i troche zazdroszczę, ja sama znów chciałabym przeżywać ten piękny dzień :-) oczywiści e znów z moim mężem :tak:

Ja wiem że będę miała cc (mam padaczkę) i to ze znieczuleniem ogólnym, i tyle się nasłuchałam o wypadkach w czasie porodu że nawet jakby nie było wskazania, to "by się coś znalazło". Znam kilka osób z zezem bo poród był ciężki (chodzi o dzieci) i inne tego typu, ale nie będę straszyć ;-) wiem że matka natura itd, ale kiedyś nie było tyle świństwa w jedzeniu, powietrzu, wodzie które wpływa na ludzi (większe dzieci itp) Ja po cesarce czułam się świetnie i normalnie zajmowałam się dzieckiem bo kto miał to robić?? a te artykuły... no cóż wszystkie dziewczyny same wszystko robiły przy dzieciach więc nie byłam wyjątkiem z dobrym samopoczuciem.
A z drugiej strony żona kuzyna ostatnio w 9 mies powiedziała żeby ją zawiózł do szpitala bo cos żle się czuje i dosłownie od przyjęcia na izbę po 10 minutach synek był na świecie - życzę takiego porodu nam wszystkim :tak:
 
Hej!!!!
Antar gratuluję zaręczyn:-):-):-):-):-)
Elza_ab gratulacje:-):-):-)
Mileeenkaaa, Kraf też jestem na etapie sukienek, obrączek ...itd., choć Nasz Dzień za 1,5 miesiąca. Z obrączkami to różnie bywa, zależy od firmy. Niektóre firmy mają wszystkie rozmiary i czeka się kilka dni a na inne czeka się 3-4 tygodnie. Wszystko zależy od tego, jaki wzór, w jakiej firmie, wybieramy.
Jeśli chodzi o sukienkę, to też proponowałabym uszycie u krawcowej. Wtedy będzie taka jak sobie wymarzysz. Kraf ma rację, że te fajniutkie sukieneczki nie są we wszystkich rozmiarach.
Larkaa mnie też brzucholek swędzi i to ponać najnormalniejsze w ciąży:-DA z guzkiem to może dla własnego spokoju ducha lepiej wybrać się do lekarza. Pewnie to nic strasznego:-)

Pozdrowionka dziewczyny!!!!!
 
Mówiłam Wam, że łatwo nie będzie z waszymi ślubami. W marzeniach są piękne suknie, a tu lipa, w większych rozmiarach nie potrafią robić nic ładnego (tylko nie wiem dlaczego). Dlatego odradziłam mojej siostrze brania ślubu rok temu. Za tydzień będzie ślub mojej siostry, chrzciny jej siedmiomiesięcznej córki i najlepsze wesele:-D:-D:-D:-D. Sukienka z czerwca nadal jest dobra, coś mi z przodu troszkę wystaje, ale nie jest ciasna:-D:-D:-D, jeszcze tydzień, mam nadzieje, że się nie rozleze przez 7 dni.
 
A jestem miesiąc po ślubie także jestem świeża w temacie. My na obrączki od Kruka czekaliśmy miesiąc.Wiem, że w innych firmach jest podobnie, jedynie u złotnika robi się szybko.

antar gratuluję!!! :)
 
reklama
Hejka:-)
Alez tu slubów sie szykuje:-)
Larka ja mam taki guzek od poczatku i to nic strasznego. Hormony i powiekszone węzły. To sie bardzo czesto zdarza.
Obraczki wybraliśmy u jubilera takie jak sie nam podobały(nie wiem jaka firma), w dzień nam rozmiar dopasowali i wygrawerowali i już

U mnie pogoda pochmurna, ale taka akurat. Ja zmykam popoludniu na ploty z koleżankami, a na razie na spacerek z psiakiem:-) Miłego dnia!:-)
 
Do góry