Dziewczyny, czy wy tez mialyscie wahania prolaktyny? Ja od ponad roku mam mlekotok,wczesniej tez mialam ale to ponoc bylo spowodowane lekami psychotropowymi, natomiast mysliscie,ze powinnam isc po opinie innego lekarza lub tez go zmienic. Moja lekarka zlecila mi w tamtym miesiacu prolaktyne wyszlo ponad norme (40mg) w ten poniedzialek poszlam na kolejne pobranie odebralam wyniki i prolaktyna w normie (17,1mg) zostaly mi przepisane tylko tabletki anty wlasnie w tamtmy miesiacu gdzie tez pobierano mi krew do sprawdzenia PRL, i nie mialam zadnego wywiadu,ani innych badan zleconych dlaczego poziom jest podwyzszony. Po dzisiejszych wynikach lekarka jakby olała temat i jie kazala mi przyjsc na zadna kontrole w nastepnym miesiacu,po prostu powiedziala ze wyniki sa dobre i tyle. Mimo moich dolegliwosci (ciagle migreny,potezne bole glowy,straasznie obnizona odpornosc,wypadanie wlosow kepkami mimo ze o nie dbam itd) czytalam ze tabletki anty potrafia podniesc poziom PRL i kompletnie nie wiem co o tym myslec, mleko dalej mi leci z piersi, test ciazowy z krwi negatywny,aczkolwiek dalej sie zle czuje,dalej mam straszne bole glowy a w chwilach mega wielkego stresu boli mnie glowa po czym leci mi krew z nosa,moja lekarka o tym wszystkim wie,ale dodatkowych badan zadnych nie zlecila... Mozliwe ze te pigulki anty unormowaly mi PRL czy raczej to sa wahania?