reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Podwyższona prolaktyna

Mialam problem z prolaktyna od 17 roku życia. Wszyscy lekarze leczyli mnie bromergonem co ja bardzo zle wspominam okropnie się po nim


Mialam problem z prolaktyna od 17 roku życia. Wszyscy lekarze leczyli mnie bromergonem co ja wspominam bardzo zle. Okropnie się po nim czułam... Ale fakt faktem prolaktyna za każdym razem spadała i jak przestałam brać bromergon to zaraz szła w górę i to miałam jej dwa razy więcej niż wcześniej. Później trafiłam na Panią doktor która przepisała mi Dostinex - jedna tabletka raz w tygodniu. Dla mnie rewelacja żadnych skutków ubocznych w ogóle nie czułam ze co kolwiek biorę
Brałam go od września 2018 i na początki sierpnia przestałam.
tydzien temu robiłam badanie i mam na poziomie 16 także ja w życiu nie miałam takiej prolaktyny, zawsze była około 50.
Moj mąż jeśli chodzi o nasienie miał wszystko złe, morfologia straszna, prawidłowa budowa było tylko 2%
Ruchu szybkiego wgl nie było
A ten postępowy był jakiś bardzo niski. Mąż poszedł do androloga i mówił żeby spróbował tabletek FertillMan albo Profertil. Wykupiłam profertill i wyniki nasienia naradzi się poprawiły morfologia z 1% wzrosła na 6
Plemników o prawidłowej budowie jest 68% i pokazał się ruch szybki plemników.
oczywiście to nie było tak odrazu bo co prawie 2 miesiące robiliśmy badanie nasienia żeby sprawdzić czy leki coś pomagają i za każdym razem było lepiej. Mąż bierze tabletki od października i lekarz powiedział żeby ich nie odstawiać także cały czas je zażywa.
Mój mąż na początku miał 0% poprawnych plemników, więc każdy zakładał że to była przyczyna poronienia. Kupiłam mu fertilmen plus i po 2 miesiącach wzrosła do 3%😲 problem z ruchliwoscia dalej był, ale miałobyc coraz lepiej. Niestety ciąży dalej nie było więc ja zrobiłam wszystkie hormony, i okazało się że prolaktyna za wysoka. Tak jak już wcześniej pisałam trafilam do kliniki niepłodności gdzie znowu miałam robiona prolaktyne i podobno wróciła do normy, więc znowu skupilismy się na mężu. Po nie udanej inseminacji coś mnie tknelo żeby powtórzyć prolaktyne, i proszę bardzo ten wynik jest zbliżony do tego pierwszego.
 
reklama
Mój mąż na początku miał 0% poprawnych plemników, więc każdy zakładał że to była przyczyna poronienia. Kupiłam mu fertilmen plus i po 2 miesiącach wzrosła do 3%😲 problem z ruchliwoscia dalej był, ale miałobyc coraz lepiej. Niestety ciąży dalej nie było więc ja zrobiłam wszystkie hormony, i okazało się że prolaktyna za wysoka. Tak jak już wcześniej pisałam trafilam do kliniki niepłodności gdzie znowu miałam robiona prolaktyne i podobno wróciła do normy, więc znowu skupilismy się na mężu. Po nie udanej inseminacji coś mnie tknelo żeby powtórzyć prolaktyne, i proszę bardzo ten wynik jest zbliżony do tego pierwszego.
Mój mąż na początku miał 0% poprawnych plemników, więc każdy zakładał że to była przyczyna poronienia. Kupiłam mu fertilmen plus i po 2 miesiącach wzrosła do 3%😲 problem z ruchliwoscia dalej był, ale miałobyc coraz lepiej. Niestety ciąży dalej nie było więc ja zrobiłam wszystkie hormony, i okazało się że prolaktyna za wysoka. Tak jak już wcześniej pisałam trafilam do kliniki niepłodności gdzie znowu miałam robiona prolaktyne i podobno wróciła do normy, więc znowu skupilismy się na mężu. Po nie udanej inseminacji coś mnie tknelo żeby powtórzyć prolaktyne, i proszę bardzo ten wynik jest zbliżony do tego pierwszego.

A jajowody są drożne ? Czy po prostu inseminacja była ze względu na słabe nasienie ?
 
Oj drozne, bardzo nie miło wspominam badanie😃. Była że względu na nasienie.

Ja chyba w życiu większego bólu nie przeżyłam podczas tego badania.
Lekarz mi powiedział ze jeśli po 5-6 próbach stymulacji lekami ciąży nie będzie to wtedy żeby decydować się na in vitro.
A Pani po obniżeniu prolaktyna będzie próbować jeszcze raz inseminacji czy in vitro czy narazie nie ?
 
Hej, włączę się bo sama miałam ten problem. U mnie prolaktyna wynosiła około 1000 przy normie do 450. Robiłam również rezonans przysadki mózgowej żeby wykluczyć gruczolaka. Wyszło ok. Następnie zaczęłam kuracje dostinexem z końcem czerwca. W ciąże udało mi się zajść we wrześniu. Dostinex uregulował cykle z 50-60 dniowych do 28 dniowych. Do tego miałam problem z uwolnieniem komorki jajowej wiec nie obyło się bez letrozolu na wzrost pęcherzyków i zastrzyku na uwolnienie komórki jajowej. Udało się w pierwszym cyklu. Powodzenia.
 
reklama
Do góry