reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Podróże małe i duże :)

Asia czapki tez nie znosze-na sama mysl o czapce zaraz zaczyna swedziec mnie czolo...:tak::eek::-)

Syla ja wiatr tez lubie...ale cieply...Latem,wiosna albo przy jezdzie cabrioletem...:tak::tak::tak::tak::-)
 
reklama
Syla ja iedys mialam taka jazde motorem ze prawie sralam ze strachu doslownie a wiatr tak wial ze moj kierowca walil kaskiem o moj kask...:szok:

podobno jechalismy ok 300/h...Juz nigdy nie dalam sie namowic...
 
Ja mimo ze nie chcialam musialam jechac-bo balam sie zeskoczyc:-);-):-D:-D
Bardzo rozsądnie Pati, bardzo rozsądnie. ;-):-D:-D:-D:-D:-D

Ja też uwielbiam wiatr. Taki lekki wiosenny powiew, albo marcowe urwanie głowy, albo zimą razem ze śniegiem, kiedy trzeba się tylko w czapkę i kaptur schować. Albo taki równy wiatr na żaglach. I szkwały. Ech... znów się rozmarzyłam.:-D:-D
 
My chcielibyśmy w góry jechać do POlski ale raczej nic z tego , może w grudniu nam się uda . Ale napewno we wrzesniu polecimy zwiedzić troszke Anglii bo niedaleko i tanie loty są od nas :-)
 
My też chcieliśmy jechac do Chorwacji ale zmieniły się plany- budowa domu więc wakacje muszą poczekac. Zostanie nam nasze morze i jezioro w pobliżu domu oraz to co zwiedzimy będąc w Szwecji z mężem.
 
reklama
Do góry