Ostatnia edycja:
reklama
Dziwne, ale ja tak robiłam mając ok 4 lat i doskonale to pamiętam.
Wiek znam, bo pamiętam, że było to w mieszkaniu, z którego się wyprowadziliśmy zanim skończyłam 5 lat.
Nie pamiętam po co to robiłam, ale pamiętam w jakich miejscach (na poręczy kanapy i w samochodzie na podłodze między tymi wnękami na nogi pasażerów. Samochód był fajny, bo "wibrował" podczas jazdy. Szok, że rodzice pozwalali mi tam siadać podczas jazdy! Dopiero teraz o tym pomyślałam).
Potem mi przeszło, a w wieku dojrzewania wróciło. Do psychologa nikt ze mną nie chodził. Nikt też na mnie nie krzyczał.
Ja też pamiętam jak odkryłam że wspinanie się na pionową rurkę od tarasu powoduje takie fajne mrowienie, miałam wtedy kilka lat. Takie zapędy dziecięce minęły szybko, nikt nawet nie zwrócił na to uwagi.
Podobne tematy
Podziel się: