reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Podniecenie u 3 latka? Czy to możliwe?

Również słyszałam, że to się zdarza, nawet, że jest w normie, byle nie nadmiernie. Ale to normalne że dziecko poznaje funkcje swojego ciała, tak jak interesuje się na pewnym etapie swoimi odchodami :)
 
reklama
Dziwne, ale ja tak robiłam mając ok 4 lat i doskonale to pamiętam.
Wiek znam, bo pamiętam, że było to w mieszkaniu, z którego się wyprowadziliśmy zanim skończyłam 5 lat.
Nie pamiętam po co to robiłam, ale pamiętam w jakich miejscach (na poręczy kanapy i w samochodzie na podłodze między tymi wnękami na nogi pasażerów. Samochód był fajny, bo "wibrował" podczas jazdy. Szok, że rodzice pozwalali mi tam siadać podczas jazdy! Dopiero teraz o tym pomyślałam).
Potem mi przeszło, a w wieku dojrzewania wróciło. Do psychologa nikt ze mną nie chodził. Nikt też na mnie nie krzyczał.
 
reklama
Do góry