Mama Helenki
i Aniki :D
Witam Mamusie! Ja właśni wróciłam od gina i niestety muszę leżeć (to słówko mi wpisał na pół karty ciąży z wielkim wykrzyknikiem) na skurcze dostałam fenoterol i isoptin, ponoć mogą wystąpić nieciekawe reakcje po tych lekach, ale cóż mus to mus (może któraś to brała? jeśli tak proszę o opinie)
Zwonienie narazie do 23 luty, później pewnie przedłuży.
Pozdrawiam Was wszystkie i pewnei nie dam rady za długo przesiadywać przed kompem (no chyba, że sobie wezme laptopa od mojego faceta do łóżeczka) - w każdym bądź razie na pewno będę zaglądać
Ja brałam, najważniejsze, żeby nie pominąć dawki żadnego z lekarstw. Bo jedno hamuje niepożądane działania drugiego...
Nie czułam się po tym najlepiej, w szczególności na początku. No ale jeszcze kwestia dawki, ja na początku w szpitalu dostałam kroplówkę, dosłownie umierałam, ale jak przeszłam na tabletki to było ok
Powodzenia :-)