reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Po wizycie u gina + USG i wyniki badań

reklama
Iwnon, Antkowa - dzięki za informacje. Ja miałam plan, ze pomiędzy jednym, a drugim pobraniem wrócę sobie do domu samochodem /mam jakieś 3 km/.
 
a ja wczoraj miałam studniówkę:-)no wiecie 100 dni do końca..no i przegapiłam to:-)dziś dopiero siedzę i patrzę że jeszcze tylko 99 dni...ach jak to zleciało...
 
Fioletowa trzymam kciuki za Was.Będzie wszystko dobrze.
Ja po glukozie i stwierdzam, że to nie jest takie straszne jak piszecie owszem słodkie i to bardzo ale to by było na tyle. Mam tylko mały problem z wynikiem na czczo miałam 77 a po 2 godzinach 90 i zastanawiam się czy wszystko jest w normie? Nic nie jadłam w tym czasie i nie piłam. Cytryny też nie miałam.
 
Fioletowa- będzie ok. Ja musiałam przez kilka tygodni leżeć na brzuchu z nogami wyzej niz reszta ciała. Ryczałam z bólu tak mi kręgosłup napierdzielał. Gdyby nie małżon który mnie masował to chyba bym nie dała rady. Ale opłacało sie. Też dasz rade. Wazne żebyś słuchała lekarza...i jak to mówią ..alleluja i do przodu...każdy dzień to większa i silniejsza dzidzia:)
Asia- Twoje wyniki po glikozie świadczą o jednym...możesz wpierdzielać słodycze az bedą CI się śniły po nocach:)...chciałabym mieć takie:)
 
Robaczek - gratuluje synka, dziwnie dużo tych chłopców w lipcu mamy:)
Fioletowa - bądź dobrej mysli to i organizm się lepiej kuruje, na razie i tak jest szaro za oknem to łatwiej leżeć w domu.
 
dzieki dziewczyny za wsparcie :-) juz mi troche lepiej...
dzidzius chyba tez chce pokazac ze wszystko bedzie dobrze bo ciagle sie rusza :-)
wczoraj jak zasunal kopa to az maz sie zdziwil ze tak mocno
leze w tej ultra niewygodnej pozycji, mam nadzieje ze lozko mi ni rypnie - dwie nogi stoja na jakichs dechach;-) ale jak jedna noc przetrzymalo to juz chyba bedzie stalo...
mam plan wypozyczenia kilku starych komedii i ogladania do bolu :-):-)
 
Asia, Twoje wyniki są jak najbardziej prawidłowe.
A u mnie znowu cukier po dietetycznym obiadku 153 :baffled: mam wrażenie że to przez dzisiejszą wizytę w szpitalu w związku z cukrzycą - pojechałam na 9 a wyszłam o 14.30 po tylu godzinach siedzenia i nic nierobienia, właściwie nie dowiedziałam się wiele ponad to co sama wyczytałam w necie, głównie siedziałyśmy we 4 i sobie gadałyśmy o pierdołach bo nikt nie robił nam żadnych badań, pogadanka trwała chyba z 15 minut a czekanie na każdy z "punktów programu" trwało przynajmniej godzinę! Przez to nie mogłyśmy zjeść na czas bo nie miałyśmy nawet co a ciągle nam powtarzali jakie regularne jedzenie jest ważne żeby utrzymać prawidłowy poziom cukru...:baffled:
Ech, to się wyżaliłam, bo zła jestem ...
 
reklama
Przede wszystkim fioletowa trzymaj się i leż!!! Dasz radę! Trzymam kciuki za Ciebie i Maluszka!

Ja właśnie wróciłam z usg i wszystkie pomiary są prawidłowe - Julek waży 576g niestety położony wciąż podłużnie miednicowo, więc były problemy z dokładnym obejrzeniem. Lekarz trzymał mnie u siebie chyba z 40 min i próbował kilkakrotnie - kazał mi się przekręcać to na jeden bok to na drugi, próbował nakłonić Malucha do zmiany pozycji, ale niestety nic z tego.
Za 4-6 tygodnia musze w związku z tym powtórzyć badanie w celu dokładnej oceny serca i uwidocznienia górnej wargi.
...ale ogólnie jestem zadowolona z badania, było długo i dokładnie - niestety samo nagranie 3d bardzo któtkie, ale lekarz stwierdził, że przy takim położeniu dziecka nie bardzo jest co nagrywać. Mam tylko jakąs minutkę ujęcie buźki i głaskanie rączkami po główce, a poza tym normale czarnio-białe usg.
 
Do góry