reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Plotuchy starajacych(rozładowanie napięcia:)

Gra jest prosta kliknijcie na link,potem play,a potem uzywajac spacji do strzelania,a strzalki prawo ,lewo do poruszania mezkoscia.Zycze udanych celow,moze jak wam sie uda to i wasi partnezy sobie rowniez poradza,dajcie im sprobowac zagrac,dla poprwienia nastroju ;D :D ;D

http://love.gg/condomgame.swf

Wierze,ze moje drogie kolezanki doczekacie sie tylko wspanialych dwoch kreseczek,tego zycze z calego serca kazdej ;)
TRZYMAM MOCNO KCUKI

a teraz zaprawszam do zabawy................ ;D ;D ;D
 
reklama
OOOOWątek wrócił do łask:)
a tak nawiasem..wyluzowałam..poczytałam wątek..i zafasolkowałam:):)!Warto się oderwac od rozmów o @..dzieciach...objawach..itd..
 
widzę że nie tylko ja mam jakiś taki ........... nastrój... więc może troszke humoru... zawsze to weselej....

Kaczyński przedstawia swój program w sejmie, kolejno wymienia postulaty
"..chciałbym stworzyć 3 mln mieszkań, ograniczyć inflację, ale
jednocześnie zwiększyć wydatki publiczne, wprowadzić nieodpłatne
kształcenie dla wszystkich studentów, 2 krotnie zwiększyć emerytury i
renty a jednocześnie ograniczyć dziurę budżetową ..(...)" Nagle
wypowiedź przerywa głos z sali :
- Panie Kaczyński, tak to tylko Panu w Erze dopasują...

 
leci samolot.....
w nocy większość pasażerów śpi.....
tym samolotem lecą sobie  dwa geje obok siebie (para)
- jeden mówi do drugiego- misiu pokochamy się....
-no coś ty..... tu jest pelno ludzi....
-e tam...ale wszyscy śpią.... o zobacz halo czy ma ktoś pożyczyc dlugopis?!
....nic cisza.....
-widzisz... mówilem że wszyscy śpią....
no i pobzykali się.....:)
-Nad ranem stewardesa obchodzi poklad patrzy a tu pasażer ...
siedzi smutny...zarzygany .....obsikany i posrany.....
pyta się go ...
-jak pan się źle czul to dlaczego pan nie wolal o pomoc?...
a on odpowiada...
-jeden wolal o dlugopis...to go w dupę wyruchali ...
 
na dobry początek dnia... aby miło się zaczął...:):)



Środek lata, skwar nie do wytrzymania, w tramwaju ścisk. Obok spasionego, spoconego faceta stoi atrakcyjna dziewczyna. Facet gapi się na nią jak sroka w gnat. Dziewczyna to spostrzega. Facet jest speszony, ale dziewczyna ślicznie się uśmiecha, po czym zwraca się do niego zmysłowym głosem:
- Proszę mi powiedzieć... Czy lubi pan uprawiać seks po prysznicem?
- Słucham... że jak?! - duka zaskoczony facet, zdziwiony bezpośredniością dziewczyny.
- Pytałam, czy lubi się pan pieprzyć pod prysznicem?
- No bo... ja... - facet wciąż nie może podźwignąć oklapniętej szczęki.
- Niech się pan nie wstydzi - mówi dziewczyna. - Na przykład ja bardzo lubię seks pod prysznicem, chciałabym wiedzieć, czy pan również?
- No owszem, lubię... - odpowiada gość, zaczynając wierzyć w swój szczęśliwy dzień.
- To proszę się tam pieprzyć codziennie rano i wieczorem, albo przestać jeździć tramwajem.

Facet w biedronce, stoi przy kasie, na tasmie pierdoły pierwszej
potrzeby w tym jajka. Pani nabija, jedzie po kolei, doszła do jajek.
Przesuwa i przesuwa po czytniku, a ta bestia nic.
Stara się dziewczyna -
a tu ze strony jajek zero wspolpracy.. Zdenerwowana wrzeszczy do jakies koleżanki:
- Jaaaaaaaadzia.. Jajka mi nie wchodzą!..
Facet odpowiedział:
- Wie pani, jajka zazwyczaj nie wchodza..

Spotkały się stworzonka z Ludzkich Dolinek.
Opowiada Woskowinek:
- Do mnie zagląda czasami taka watka na patyczku i próbuje mnie wyciągnąć, wtedy chowam się głęboko w uszku i nie może mnie dostać
Na to Próchniaczek:
- Do mnie wpada 2 razy dziennie szczoteczka i próbuje mnie za każdym razem wykurzyć, chowam się głęboko między ząbkami i nic mi nie może zrobić...
Dołącza się Grzybek Pochewka:
- A do mnie zagląda czasami taki jeden łysol. Nie może się najpierw zdecydować czy wejść czy nie, a na koniec zarzyguje mi całą chatkę ...
Na to wyrywa się Próchniaczek:
- O! Tego gnoja to ja też znam!

 
reklama
Do góry