reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Plotki, ploteczki, pogaduszki...

Gosiek nie podejrzewałam cie o takie skłonności, hehe
Kate ja tez sobie cos na dzis przyszykuje ekstra ;D
 
reklama
no cóz ja siebie tez nie ;) - widocznie zaczynam odkrywać swoje dugie oblicze - hii hi hi




!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!.... ja chcę grilla, czekolady, piwa, smażonego mięska, fasolki po bretońsku, truskawek, owoców i warzyw ( tylko innych niż marchewka)itp. ...!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
 
to ja skorzystam z okazji i dodam, ze chce W I S N I!!!!!!!!!!!!
najlepiej z 5kg >:D
 
Ja to już w ogóle nie wymieniam co bym chciała, bo strony mogłoby zabraknąć :) :) :) Jednak rzeczywiście dietka robi swoje i kilogramki lecą. Zajrzyjcie na brzuszki to Wam pokażę... :)
 
Agatatje - to podobnie jak ja - ja w październiku miałam taką potworną ochotę na wiśnie, że szok - poratowałam się jakoś jogurtem wiśniowym - potem już mi przeszło
 
gosiek, no to ja mam ochote na te wisnie od pazdziernika non stop i jak urodze i juz beda to pewnie nie doznam orgazmu po ich zjedzeniu, a teraz to bym chyba urodzila ze szczescia ;)
 
reklama
Gosiek tylko uwazaj na ptasia grype z tymi kurczakami ;) Ja tam lubie gotowane mieso, zawsze z rosołku wyciagam i pozeram ale nie zeby tak non stop...pewnie juz przestane lubic :p
 
Do góry