katarzyna_s
Mamusia Weroniczki
powiedzcie mi jedno:czy to ja jestem dziwna czy wy tez macie (albo mialyscie)takie dylemat:chcialabym sie wybrac na zakupy bo chlodno sie robi i musze sobie jakis plaszcz buty itp kupic,tylko ze karmie piersia i chociaz wszyscy w kolko mi powtarzaja ze to piekne i wogole to jakos nie moge sie przemoc zeby karmic gdzies na lawce!nie lubie nawet jak ktos z rodziny widzi jak karmie wiec jak mam wyciagnac cyc wsrod obcych?!czy to kwestia przyzwyczajenia,czy moze macie jakies inne rozwiazanie na to zeby moc wyjsc nie myslac tylko o tym ze malenstwo poczuje glod w miejscu publicznym!przez taki strach nie wychodze nigdzie za daleko zeby w razie czego szybko znalesc sie w domku i tam nakarmic.a nie chce zeby dziecko stalo sie powodem siedzenia tylko w domu i po kazde zakupy wyganianie meza!(choc narazie nie narzeka,dobre chlopisko:-) )