hahahaha
a tak poważnie to smarujesz jeszcze małego oliwką po kapieli?bo mi babka kazała przestac,bo stwierdziłą,ze może Kiniuśka jest uczulona własnie na oliwkę albo na proszek...ale miałaby od tego na buźce krosteczki i na uszkach i za uszkami???bez sensu...nie smaruję jej kilka dni i skóka jest strasznie sucha już,jeszcze bardziej niz na wizycie
a właśnie na tej podstawie stwierdziła uczulenie...
a tak poważnie to smarujesz jeszcze małego oliwką po kapieli?bo mi babka kazała przestac,bo stwierdziłą,ze może Kiniuśka jest uczulona własnie na oliwkę albo na proszek...ale miałaby od tego na buźce krosteczki i na uszkach i za uszkami???bez sensu...nie smaruję jej kilka dni i skóka jest strasznie sucha już,jeszcze bardziej niz na wizycie