reklama
Biedronka niezłe masz przeboje z Ewą.
A ja mam dzisiaj tragiczny nastrój, cały czas chce mi sie ryczeć. Wczoraj dowiedzieliśmy się, że mąż z końcem roku musi się przenieść służbowo do Szczecina, albo Warszawy. Teraz mieszkamy w Koszalinie i nie wyobrażam sobie tu nie mieszkać- z daleka od rodziny, od morza... Chyba się załamię normalnie
. W tych miastach nie znamy nikogo. A tu mamy już fajnie urządzone mieszkanko...
i znajomych
no i blisko rodzinę
.
A ja mam dzisiaj tragiczny nastrój, cały czas chce mi sie ryczeć. Wczoraj dowiedzieliśmy się, że mąż z końcem roku musi się przenieść służbowo do Szczecina, albo Warszawy. Teraz mieszkamy w Koszalinie i nie wyobrażam sobie tu nie mieszkać- z daleka od rodziny, od morza... Chyba się załamię normalnie
o kurcze a nie ma napewno zadnego innego wyjscia???
uspokuj się Kasiunka moze się problem inaczej rozwiąrze czasami nie trzeba martwic się na zapas
ja wychodze z załozenia ze wszystko co nam się przydarza ma sens
głowa do góry bedzie dobrze
![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
uspokuj się Kasiunka moze się problem inaczej rozwiąrze czasami nie trzeba martwic się na zapas
ja wychodze z załozenia ze wszystko co nam się przydarza ma sens
głowa do góry bedzie dobrze
Kasiunka, kurcze - moze jeszcze da sie cos z tym zrobic?
Kropecka ten album jest chyba w "poznajmy sie blizej" (czy cos takiego), ale moga go ogladac i umieszczac w nim fotki tylko kietniowki
Biedronka, Ewa na pewno uslyszala to w tv albo na podworku. Chyba, ze jej w nerwach cos takiego chlapnelas i nie pamietasz![Wink ;) ;)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Kropecka ten album jest chyba w "poznajmy sie blizej" (czy cos takiego), ale moga go ogladac i umieszczac w nim fotki tylko kietniowki
Biedronka, Ewa na pewno uslyszala to w tv albo na podworku. Chyba, ze jej w nerwach cos takiego chlapnelas i nie pamietasz
kasiunka nie martw się...neważne gdzie,byle razem![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
a+t...nie ma szans pilnuję się bardzo,zwłaszcza jak mniw wkurza...może to jakaśakcja ze shreka...cholerają wie...straciła przytomnośc póki co,...za to Kinia jak najbardziej tomna....a obiad wciąż tylko w planach![Frown :( :(](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
a+t...nie ma szans pilnuję się bardzo,zwłaszcza jak mniw wkurza...może to jakaśakcja ze shreka...cholerają wie...straciła przytomnośc póki co,...za to Kinia jak najbardziej tomna....a obiad wciąż tylko w planach
Dzięki za pocieszenie,ale niestety wyjścia innego nie ma, bo praca mojego męża to służba i musi się przenieść albo zwolnić, co nie wchodzi w grę.
O swoją pracę się nie martwię, bo ja znajdę wszedzie (póki co anglistów potrzeba), ale najgorsze jest to , że moje dziecko bedzie wychowywało się z dala od dziadków, no i ja bedę bardzo tęsknić za rodzicami, babcią, bratem i resztą rodziny (jesteśmy bardzo zżyci ze sobą).
Boże jak wy sobie dziewczyny radzicie- chodzi mi o te, które są same daleko od rodziny???
Wiem, że może myslicie, że przesadzam, ale na razie jestem w szoku. Musimy wszystko zostawić i zaczynać od nowa (mieszkanie, praca, znajomi
)
O swoją pracę się nie martwię, bo ja znajdę wszedzie (póki co anglistów potrzeba), ale najgorsze jest to , że moje dziecko bedzie wychowywało się z dala od dziadków, no i ja bedę bardzo tęsknić za rodzicami, babcią, bratem i resztą rodziny (jesteśmy bardzo zżyci ze sobą).
Boże jak wy sobie dziewczyny radzicie- chodzi mi o te, które są same daleko od rodziny???
Wiem, że może myslicie, że przesadzam, ale na razie jestem w szoku. Musimy wszystko zostawić i zaczynać od nowa (mieszkanie, praca, znajomi
kasiunka...ja nie powiem,ze jest fajnie,bo nie jest...wiesz...Ty bedziesz w trohe innej sytuacji,ja nie pracuje,wiec mimo,iz jestem tu od 3 lat prawie nikogo nie znam,generalnie do dupy jest
ale z drugiej str miałam tu czyste konto,nikt mnie nie zna,nie ocenia przez pryzmat przeszłości,ale szkoda,ze wszyscy bliscy są 350km stąd![Frown :( :(](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
abryz
MAJOWA MAMA'06
- Dołączył(a)
- 6 Listopad 2005
- Postów
- 4 285
Moja mama zaczęła pracować, wyszła za mąż i zamieszkała pod Toruniem. Całą rodzinę zostawła w górach (Maków Podh. i okolice). Na pewno było Jej ciężko, ale człowiek to stworzenie stadne, więc znalazła nowych znajomych (na teściową i szwagierki nie miała co liczyć). Może kiedyś Was przygna do Grudziądza ![Wink ;) ;)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
reklama
gunia
MAJOWA MAMA 06` Fan(ka)
- Dołączył(a)
- 1 Listopad 2005
- Postów
- 802
Kasiunka współczucia, moj tato był wojskowym. Przeprowadzalismy sie z Lublinca do zabkowic potem do nysy (pisze jedna reka wiec wybaczcie pisownie) potem do lubaczowa jak odszedl z wojska. na prawde sa plusy i minusy takich przeprowadzek. trzymaj sie ![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Podziel się: