a mój zawsze budzi sie w sklepie i drze się jak bym go ze skóry obdzierała a więc daję mu butle i je .... a potem ja wracam do domu z pełnymi cycami i w domu już mu się nie chce jeść - dobrze, że już umiem odciągać sobie pokarm -więc wczoraj na spacer dostał odciągnięty ( z jednego cycka mu odciągnełam i wyszło tego aż 90 ml -myślałam, że mam mniej pokarmu) - a dzisiaj w nocy oboje padliśmy o 22 i Mirek obudził się dopiero o 4:30 a więc znowu całe łózko i poduszki zalałam mlekiem -dobze, że był głodny to mi obie opróżnił ( póżniej jadł o 6:00 z jednej i teraz o 8:00 z jednej) - co za ulga
a mój też juz trochę polubił spacerki - nawet śpi już na dworze. Wczoraj byliśmy z nim w kościele i było OK.
W czoraj Mirek miał ciężki dzień, kościół, MC Donalds - lody, sklep, spacerek i pod wieczór jeszcze jeden długi spoacerek - może dlatego tak ładnie spał ??
odnośnie nosidełka - do ilu kg one są??? - ja tez myślałam nad nosidełkiem - moją Anię często nosiłam w nosidełku - ale nie wiem czy mi się opłaca - mój Mirek waży już około 7 kg - a więc jak są do 13 kg - to wydać minimum150 zł na nosidełko to mi szkoda ( na 2 miesiące) - sama ne wiem ???
odnośnie płaczów - mój uwielbia płakać pod wieczór - tak sobie dla relaksu - tylko pozycja pionowa - taka jak w nosidełku go uspokaja - a wszystko - nawet cyc - powoduje jeden wielki płacz - i co tu zrobić ???? juz czasami ręce opadają z bólu od noszenia - a może to nosidełko by pomogło??? - może warto chociaż na te 2 - 3 miesięcy.
a mój też juz trochę polubił spacerki - nawet śpi już na dworze. Wczoraj byliśmy z nim w kościele i było OK.
W czoraj Mirek miał ciężki dzień, kościół, MC Donalds - lody, sklep, spacerek i pod wieczór jeszcze jeden długi spoacerek - może dlatego tak ładnie spał ??
odnośnie nosidełka - do ilu kg one są??? - ja tez myślałam nad nosidełkiem - moją Anię często nosiłam w nosidełku - ale nie wiem czy mi się opłaca - mój Mirek waży już około 7 kg - a więc jak są do 13 kg - to wydać minimum150 zł na nosidełko to mi szkoda ( na 2 miesiące) - sama ne wiem ???
odnośnie płaczów - mój uwielbia płakać pod wieczór - tak sobie dla relaksu - tylko pozycja pionowa - taka jak w nosidełku go uspokaja - a wszystko - nawet cyc - powoduje jeden wielki płacz - i co tu zrobić ???? juz czasami ręce opadają z bólu od noszenia - a może to nosidełko by pomogło??? - może warto chociaż na te 2 - 3 miesięcy.