Rubi daje w okreslonych godzinach
my wogole bardzo regularnie jemy od początku ;-). Mało kiedy cos zawale przez rózne sprawy na miescie. Mysi własnie wciagnął poł miski spaghetti :-). Lecimy biegac po naszej slepej ulicy
Madzia ja sobie doskonale zdaje sprawe, ze to nie takie łatwe
Z uwagi na to, ze moj kochany Outlanderek jest szykowany do sprzedazy i wiecznie go ostatnio w domu nie ma ;-) bo to olej mu wymieniaja, a tu klocki itd. Albo TZ zostawi go w firmie i czym innym przyjedzie. Jezdze teraz roznymi wynalazkami
. I dzis w bonusie przypadła mi kombica, jak ja nienawidze kombi
. Takie auta z ogonem
. A ten peugeocik okazał sie przesuper
normalnie z szoku wyjsc nie umiem
... przeszkadza w nim tylko przeszkolony dach, bo ja nie lubie takich wynalazków
. No nic i tak sie TZ nie przyznam aby ukochanego outlanderka na jakies kombi nie zamienił, tylko na innego suv'a ;-). Ten peugeocik i tak juz jest wstępnie zarezerwowany dla znajomego, stara sie teraz na szybko sprzedac swoje tymczasowe auto, wiec długo nim pewnie nie zabawie, a fajny jest fajny
. Tylko ciiiiii
edit: Tak synowi dzis truje o te 'siury", ze mi teraz pokazał ze chce
. Złapał się za suchego pampka, poszlismy znowu stanac przy duzym kibielku i sukces :-)