reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ploteczki Opolanek i Opolszczanek

Amelkowa tez mamy te głosniki, wywaliłam je do garderoby, stało i sie kurzyło nieuzywane:-p. TZ popłakał popłakał i sie uspokoił :-p

Ja mam chłopaków co cuda z kartngipsu robia i oni półki i tworzone sufity odradzaja :szok::szok::szok: ... mowił mi tak, ze raz dwa mi sie to opatrzy i burzyc bedzie trzeba ... odradza cos na czym kaske zarazbia:-D, roboty maja od rana do nocy, terminy 3 m-czne :szok::szok::szok:. Przemyslałam to sobie i cos w tym jest, pomijam, ze nawet jak te półki sa szkłem wyłozone to i tak sie szybko pobrudzą :confused2: ... osobiscie wole drewienko ;-)

Duzy wybór płyt meblowych i ok ceny ma Stolarz :tak:

Moze faktycznie sama sie wezme za szafy :cool2:. Srodki sobie zrobie, a ewentualne fronty niech stolarz wstawi, aby 100% było ... TZ nienawidzi remontów, jego to meczy, na w d...e, a po za tym nic nie umie. W sprawach remontu nawet nie mam co z nim gadac, bo jakbym po chinsku mowiła :eek:, ja materiały wymieniam, kolejnosc prac itd, a on mi tylko " po co mi to mowisz:eek:, wiesz ze mnie to nie interesuje i sie nie znam".
Ja duzo rzeczy typowo meskich i ciezkich umiem zrobic sama, tylko jest małe ale ... kto w tym czasie zajmie sie Kubusiem :-(. Jestem zmuszona miec budowlanców bo jak ja sama zaczne grzebac w wolnej chwili zajmie mi to ładnych kilka m-cy :-(. Na szczescie mam fajnych budowlanców :-), solidne chłopaki, nawet bardzo:-), widziałam ich w akcji i pełno rzeczy, które dłubali :tak:
 
reklama
witam ;-)
no więc tak.. z wyceną to bywa różnie, zależy od życzeń klienta i wymiarów, rodzaju drzwi (nie ma przebacz, trzeba by było się umówić :eek:).. robi praktycznie wszystkie meble, z płyt, z drewna, z czego sobie klient zażyczy. Fronty, również wstawia-trzeba tylko wybrać.
Tylko tak: szafa wnękowa wygląda jak cała szafa, w sensie, że pudło jest całe, bo, jak mówi, od ścian wszystko śmierdzi i się kurzy, ale jak ktoś chce sam stelaż, to pewnie zrobi. na to drzwi i opaski na ścianę i tak u niego wyglądają szafy wnękowe.
Mój szwagier na naszej klasie ma jeden album poświęcony meblom, już poskładanych u klienta, ale nie wiem czy zastrzeżony (można sprawdzić), jego dane podam, powiedzmy na.. no same wiecie gdzie ;-) tam, gdzie inni nie zaglądają, tylko my :-D telefon do teścia też w razie czego podam, chociaż u tego mojego szwagra jest reklama na aucie na zdjęciu, ale to swoją drogą ;-)
 
bry :tak:

mialam dzis isc na spacerek ale.... Jasiek mi sie rozklada... katar, zaropiale oczko, z uszu sie leje, chrypka....

no i mimo ze panna M pobila dzis rekord w chustowaniu - 10 minut bez jakiegokolwiek marudzenia to i tak z wycieczki nici...
a na poczte musialabym isc bo sprzedalam dwie pary gaci na allegro i wypadaloby je wyslac....
 
Amelkowa ;-) mandaty bedziem rozdawac jak laski pisac nie beda :-p

chocby krotki meldunek "zyje" raz na dwa dni :tak:

my zyjem ;-) Monia dzis przechodzi sama siebie - od 6:30 do tej pory spala ze 20 minut...zdazylam sie wykapac i...."mamo, juz nie spie"

Jasiek zachrypniety nadal, ale z kichawy juz tak nie leci :-) tylko oczko zaropiale dzis znow bylo - tym razem prawe...
 
Hej.
Nie chcę mandatu dostać, więc piszę, że żyję :-D

Mam gości - brat z córką przylecieli z UK więc nie mam czasu na nic, dziewczyny szaleją, mieszkanie roznoszą :eek: chyba będę po tej wizycie 2 tygodnie sprzątać :laugh2:

Będę w środę w Opolu - ma któraś z Was ochotę na spotkanie?????? :confused2:
 
hej
ja też nie chcę mandatu:-):-) żyję !

inna ja mam drugą zmianę więc odpada:-:)-(

Babki byliśmy wczoraj u znajomych w ich nowo wybudowanym domku no po prostu świetnie, super, rewelacyjnie......itd ale jak się "pochwalili" ile już kasy wydali a co jest jeszcze do zrobienia to po prostu szok:szok::szok: podjechaliśmy też na to osiedle Przylesie no i mój A stwierdził.................że mu sie podoba!:szok:
 
bry ;-) melduje sie :-)

inna ;-) ja na spotkanie chetna ale... chora jestem :-( Jasiek tez - dzis rano oczka cale zaklejone ropa :-(
mam stracha jechac z nim do przychodni bo tam pelno dzieci z goraczka a on poza tymi oczkami i katarem na nic wiecej sie nie skarzy.... moze tylko do okulusty go wziac??? przemywanie rumiankiem nic nie daje :-(

aniulka ;-) ja duzo myslalam o domku.... marzy mi sie to fakt ale.... w bloku luzik - posprzatasz kilkadziesiat metrow i laba a domek.... z reguly nikt nie buduje o powierzchni 60-70 m2... corka znajomego z pracy ma dom 180m2 i sprzatanie zaczyna w piatek po pracy i konczy w sobote :-) do tego trawnik - koszenie, jakas rynna sie poluzuje, ogrodzenie trza poprawic no i zima.... odsniezanie :crazy::crazy::crazy:
ogrzewanie.... teraz niby sa piece do ktorych doklada sie raz na pare dni ale jednak strach zima zostawic chalupe bo to jakas rura pojdzie albo cos...

no i z wygodnictwa na razie stawiamy na mieszkanie ;-) a z konecznosci na wynajete a nie swoje :-(

spadam robic zamowienie w bezglutenie - na smierc zapomnialam :eek::eek::eek:
 
To ja melduję,że żyję,coby mandatu uniknąć;-)

Rubi ja bym poszła do okulisty,po w przychodni to wiadomo co się dzieje:no: Sama się obawiam iść jutro z małym na szczepienie,żeby czegoś tam nie złapał.

Ja z tego samego powodu co Rubi pisze zdecydowałam się na mieszkanie,aczkolwiek dom też był w planach,bo w sumie działka jest,a budowa domu to mniej więcej ten sam koszt co to mieszkanie,no powiedzmy;-)Ja jeszcze do tych wszystkich powodów o których Rubi napisała dodałam sobie,że nie chce mieszkać nigdzie na wsi,nawet pod Opolem,póki co chcę między ludzi,a potem może mi się spokojui ciszy bardziej zachce:-p

A co do działki to jak ktoś przypadkiem szuka,to mamy do sprzedania w Luboszycach.Jest ktoś chętny?
 
też nie chcę mandatu! :-D
nie wiem, co dzieje się z moim dzieckiem.. dzisiaj była moja mama u mnie, a ta zaczęła akcję pod tytułem "ryk wniebogłosy" i cholera wie, o co jej szło.. to wyglądało jak z bólu, ale bączki puszcza ciągle, przez całe dnie.. kolka?? czy zęby?? czy jeszcze co innego..? niby się przy tym nie prężyła, ale to jakby takie napadowe było, bo czasem mijało. i jak moja mama ją nosiła to ciągle na mnie patrzyła.. i nie tylko u niej płakała, bo u mnie też, ale nie mogę odgadnąć co to było :-(
zaznaczam, że nie zdarzyło się to po raz pierwszy :-(
 
reklama
Do góry