reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Płeć naszego Maleństwa Intuicja a rzeczywistość :)




Uwolniona z jajnika komórka jajowa wędruje wzdłuż jajowodu i tam dochodzi do zapłodnienia. Spośród milionów plemników uwolnionych w czasie wytrysku cel osiągnie tylko jeden (reszta ginie po drodze lub obumiera po około 72 godzinach). Rozpoczyna się wyścig z czasem i walka o przetrwanie. Plemniki "męskie"- z chromosomem Y - są mniejsze i szybsze, ale krócej żyją. Plemniki "żeńskie" są wolniejsze, ale bardziej odporne na szkodliwe czynniki środowiska (kwaśny odczyn w pochwie, bariera śluzowa szyjki macicy itp.) i mogą przetrwać dłużej. Komórka jajowa żyje mniej więcej dobę. Jeżeli stosunek odbywa się na dzień lub dwa przed owulacją, jest większa szansa na to, że w drogach rodnych przetrwają plemniki "żeńskie". Jeśli do współżycia dochodzi w czasie owulacji lub tuż po niej, większą szansę w wyścigu do komórki jajowej mają plemniki męskie.

:))) i o to cho! Brawo Claudia ;)
 
reklama
Ja na początku myślałam, że będzie dziewczynka, ale odkąd zobaczyłam malca na usg mówiłam, że to chłopiec. Już 2 usg potwierdziły synka. Mój K. od początku mówił, że to chłopak:-)
 
Dziewczynki... Czy wy nie wiecie co determinuje płeć? Nie żadna dieta tylko plemnik z X lub Y... ;)))
Nie twierdzę, że to jest prawda - nie mam dowodów ;)
Ale może np. spożywanie produktów bogatych w to czy tamto ma wpływ m.in. na sprzyjanie zagnieżdżeniu się plemnika z X czy Y, tworzy się bardziej sprzyjające środowisko.
Tak sobie to ewentualnie tłumaczę.
 
My płeć mamy nadzieję poznać 6 października - tak już na pewno, bo na ostatnim usg mignęła mała armatka, ale gin nie chciał nic powiedzieć - tzn. nie potwierdził.
Całkiem niedawno usłyszałam taką teorię: poczęciu dziewczynki sprzyja dieta bogata w wapń i magnez, a poczęciu chłopca w potas i sód. I kto wie. Tuż przed zajściem w ciążę wylądowałam w szpitalu zakaźnym (wchłonęłam sobie bakteryjki, które nie chciały się odczepić) i tam faszerowali mnie kroplówkami z potasem (bo mi bardzo spadł). Ciekawe, ciekawe.
Czy któraś z Was, która już zna płeć, pamięta swoją dietę przedciążową?

Potas nie dał rady ;-) Będzie Dziewuszka.
Teoria X Y w sumie też nie udźwignęła tematu. Miałam monitorowany cykl, więc wiem kiedy zadziałaliśmy.
Wszystkie zabobony typu kształt brzucha, wygląd, ochota na smaki też o kant rozbić.

A może powinniśmy potwierdzić u innego lekarza ;-)
Ten dawał 1200 %, ale kto go tam wie.
 
rachell u mnie teoria XiY też sie nie sparwadziła hehe... bo tez na chłopa działaliśmy a jest babeczka na 100% i to mi potwierdzilo 2 lekarzy na trzech róznych wizytach no i mam zdjęcia, że sa wargi sromowe a nie penisek ;)
 
heheh u mnie bylo podobnie wszyscy mi mowili ze bede miala chlopczyka bo ze niby chlopczyk nie zabiera urody mamie i stwierdzili to po moim wygladzie hmmm... a na USG okazalo sie ze na 90% bedzie dziewczynka...bo nie chciała ujawnic co kryje miedzy nozkami ,dopiero po lekkim poklepaniu po brzuszku ujawnila i lekarka powiedziala ze bedzie girl:D to bylo mooje ostatnie usg w UK ;/ niestety. Teraz bede w PL i pojde na USG zeby sie upewnic ;]
 
U mnie dziewczynka na 99,9%, chiński kalendarz się nie sprawdził, miał byc chłopiec. Smaki też nie bardzo, W pierwszej ciązy wstręt do mięsa, teraz wstręt do ogórków świeżych, ta ciąża zupełnie inna niż pierwsza, a też dziewczynka.
 
reklama
A u Nas będzie chłopczyk, choć cała rodzinka mówiła, że dziewczynka i nawet sukienki pokupowali :) :p no to ich dziewczynka pokazała że coś jej wystaje między nogami :p
 
Do góry