reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Płeć i imiona:)

..aenye pewnie ze mysle!!!:-D Bedzie prawdziwym silnym mezczyzna a zarazem romantykiem :-) ahhh
moim zdaniem genialny pomysl i powinnas przy znim pozostac :tak:
alexandra_73 badanie z wod plodnych? To co oni ci igle w brzuch wbijali?:szok:
 
reklama
Ja właśnie znam kilka takich przypadków "zmiany płci" względem badania, np. parę, której wmawiano, że dziewczynka, a tu urodził się chłopaczek jak malowanie - rodzicie się śmiali, że mu w ostatniej chwili wyrosły klejnoty ;-)
Myślę jednak, że to sprawa jakości sprzętu, umiejętności lekarza no i trochę przypadku w ułożeniu dziecka przy badaniu.
 
Bardzo ładna historia z tym tymianek:)Znam kilku małych Tymonów i jednego Tymoteusza-bardzo fajne maluchy-a skrót Tymek jest całkiem sympatyczny:)A co do tego, że Maks to imię dla psa-no cóż ludzie nazywają psy Zuzia,Kuba,Felek,Kacper,a dziś spotkałam Aleksandra, więc to raczej odwrotnie-po prostu niektóre psy mają ludzkie imiona, ja sama miałam przez 18 lat ukochanego psa Maksa-był mi najbliższą istotą na świecie i mój syn będzie nosił jego imię-oczywiście gdyby nazywał się Azor to nie nazwałabym tak syna, ale, że przy tym żadne imię męskie nie podoba mi się tak jak Maksymilian, to już od wielu lat(jeszcze jak żył mój Maksio)wiedziałam, że tak nazwę syna.
 
Zuzanno oczywiście, że różnie ludzie psy nazywają jak i róznymi rzeczami kierują się wybierając imię dla dziecka. Moj mąż akurat z tego powodu nie chce dać takiego imienia dziecku co ja szanuje.

Aenye w styczniowych dzieciakach jest kilku Tymków, podoba mi sie to imie
 
jola.24 mam nadzieję, ze nie poczułaś sie urażona-w każdym razie nie taki był mój zamiar-jak najbardziej szanuję poglądy innych nawet jesli moje są inne-przede wszystkim dlatego,że sama tez oczekuję, że nawet jesli ktoś nie podziela moich to je uszanuje-zresztą to że ja mam inne to nie znaczy, ze nie zdaję sobie sprawy, że spora część ludzi myśli w ten sposób i, że za dziwne może odebrać mój sposób myślenia.napisałam to bardziej dlatego,że tak mi się skojarzylo na odwrót-Wy nie nazwiecie tak dziecka bo ludzie tak nazywają psy, a ja po części odwrotnie dam dziecku imię takie jakie nosił pies:)A do tego przypomniało mi się jak stosunkowo często spotykam psy Zuzie(nie wiem czemu,ale to są głównie jamniki):)
 
aenye, u nas na kazdym USG jest zawsze inna osoba zeby wlasnie nie dochodzilo do pomylek ze cos tam ktos nie dopatrzyl. No i za kazdym razem potwierdzali im chlopca. Boze ta jedna para to oni wszystko na niebiesko mieli, on wolal do brzuszka Damianek i wogole, a tu klops. I teraz dziewczynka jak chlopak wyglada bo przeciez znosic to wszystko musi :) hehe a drudzy to tak lajcikowo, ona zawsze wybierala uniwersalne ciuszki bo wiedziala ze potem chce drugie wiec wielkiej tragedi nie bylo, ale jak zawsze.... SZOK. No bo jak?
Wlasnie z dziewczynki chlopiec moze sie stac bo rozumiem ze mozna nie dojzec, ale jak mozna widziec cos czego tam nie ma????

To jest czasem tak, że pępowina się podwinie i wygląda jak siusiaczek :) też słyszałam o takich przypadkach
 
U mnie starsza córcia to Nikola Klaudia ( drugie imię po nieżyjącym już dziadku tj. Klaudiusz) a teraz znów będzie dziewczynka. Zastanawiamy się z mężem nad: Nina, Martyna, Sofia, Anastazja, Kalina, Liwia. Przy Nikusi nie było problemu za to 3 lata później Nikoli jest od groma;/
 
Ja do 3 msc byłam świecie przekonana, że to chłopak, ale potem nagle mi się zmieniło, i wydaje mi się, że dziewczynka :) dopiero 20 grudnia się dowiemy, bo wtedy mam kolejne usg :) w każdym bądź razie jeśli chłopak to Aleksander, jeśli dziewczynka to Helenka :)
 
reklama
My wybraliśmy Maję albo Oskara. Lekarz niestety nie jest pewien co do płci, więc czekamy dalej. Może na kolejnym usg Dzidzia będzie bardziej śmiała ;)
 
Do góry