reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Płeć i imiona naszych przyszłych pociech ;)

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
To widzę, że to nie tylko mój problem. U nas jest tak, że brat mojego P ma córeczkę, więc cała jego rodzina ciśnie, że my mamy mieć syna. Teść mówi o dziecku wyłącznie per on. Dziadek P powiedział mi, że koniecznie muszę urodzić chłopca (jakbym miała na to jakiś wpływ), bo on chce być pradziadkiem a nie tylko mężem prababci, bo mała Jaga to nie jego prawnuczka, a jak u nas będzie dziewczynka to też prawnuczką nie będzie. Teściowa mówi, że niby wszystko jedno, ale jak dochodzi do rozmów o płci o zawsze najpierw wymienia chłopczyka a po krótkiej pauzie dziewczynkę.
Na początku to się normalnie czułam jak żołnierz, zobowiązana do urodzenia chłopca. A teraz czuję, że bedzie dziewczynka i będą się musieli z tym pogodzić. A ja będę przeszczęśliwa, bo marzy mi się córeczka.
 
reklama
Wika śliczne, śliczne. W. je wymyślił ja nie protestowałam, zwłaszcza jak widzę twojego Igusia:-)
 
ech no właśnie...jakby można było tak po prostu zaplanować płeć. Dziecko to dziecko i najważniejsze, żeby było zdrowe. Płeć to sprawa drugorzędna. Mój mąż bardzo chciałby mieć syna, ale jak zapytałam czy będzie rozczarowany drugą córeczką to mi odpowiedział, że w żadnym wypadku, tylko, że będzie musiał bardziej uważnie wybierac sobie zięciów heheeh.
Ciekawe, ale jakoś go nie interesowało co mój tatuś myśli na jego temat jak jak mu się zachciało ze mną żenić :-D.
 
ronya, mój M. też mówi, że jakby był chłopak to tylko jeden ptaszek do upilnowania, a że jest dziewczyna, to będzie więcej ptaszków do upilnowania ;D:D:D:D

a prawda jest taka, że taka sama radocha by była czy chłopak czy dziewczyna. Radocha jest po prostu z konretu. z możliwości wyobrażenia sobie, z możliwości bezpośredniego zwracania się i marzeń :)
 
Gratuluję wiadomosci o płci :-)
A mi się raczej ten test nie spr bo wyszlo mi że na 70%dziewczynka a na 30%chłopak. A mi juz ostatnio lekarz wstępnie powiedział że będzie raczej chlopak
 
dziewczyny wszystkim gratuluję poznania płci bąbelka pod serduszkiem :)

a w szczególności gratuluję mamusiom córeczek bo i ja dołączam do tego grona :-):tak::-):happy:

z testu w sumie wyszło 52% na dziewczynkę :)
 
Ostatnia edycja:
A my czekamy na chłopaka:) Ja na USG sama nic nie wypatrzyłam, ale lekarz i mój M byli zgodni. Swój pozna swego:) Wprawdzie wszyscy mi mówili, że będzie chłopiec i sama też jakos tak od początku czuję, ale teraz, od dwóch tygodni przyzwyczajam się do myśli. Wspaniale wiedzieć, że to już nie dziecko, to syn:) ( Z córcią pewnie odczucia byłyby podobne) wszystko robi się jakieś poważniejsze:) Cieszymy się tym bardziej, że siostra mojego M. kiedy dowiedziała się, że chlopiec stwiedziła, że to świetnie, bo super jest mieć starszego brata:) M. poczuł się dumny, ale chyba faktycznie cos w tym jest. Gratujuję wszystkim mamom chlopców i dziewczynek:)
 
moja znajoma ma córki bliźniaczki, są fantastyczne

moje połówkowe pewnie za 2 tyg, na razie idę 2.2 na zwykłą wizytę. Powiedzcie , czy te co mają dziewczynkę rzygały? :) Ann na pewno, a reszta?
 
reklama
ja mam dziewczynkę i nie miałam mdłości wcale i do słodkości też mnie na początku nie ciągnęło:):)
 
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Do góry