reklama
klementynka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Marzec 2005
- Postów
- 712
Eg, owszem, jak najdłużej do 38 tygodnia ;D
A jeśli chodzi o pracę, to ja pracuję w domu i to dopiero kicha jest - jak mam wziąć L4? Przecież się nie męczę, bo nie CHODZĘ do pracy tylko w pokoju się zamykam...
A wczoraj doszłam do wniosku że i tak lepiej dzidziom w upały w brzuszkach niż na zewnątrz
mia, upały nie powinny dołować, toż to słoneczko i wit. D )
A jeśli chodzi o pracę, to ja pracuję w domu i to dopiero kicha jest - jak mam wziąć L4? Przecież się nie męczę, bo nie CHODZĘ do pracy tylko w pokoju się zamykam...
A wczoraj doszłam do wniosku że i tak lepiej dzidziom w upały w brzuszkach niż na zewnątrz
mia, upały nie powinny dołować, toż to słoneczko i wit. D )
Karolinna zamówiłam ją w zeszłym tygodniu i jeszcze nie doszła. Na razie ćwiczę taki podstawowy zestaw który znalazłam w internecie. Dzisiaj za to wreszcie dostałam książkę "W oczekiwaniu na dziecko" i czeka mnie sporo lektury. Wydaje mi się, że to jedna z lepszych pozycji na rynku o ciąży. W księgarni kosztuje 55zł (bratanica kupowała) a ja na allegro za 27zł. Mam zamiar kupić też następne części czyli " Pierwszy rok dziecka" a później " Drugi i trzeci rok dziecka". Jakieś kompendium wiedzy w końcu mi się przyda. Nie zawsze można liczyć na radę mamy
Klementynka w sumie dzieciaczki w brzuchu mają i tak wyższą temperaturę bo cały czas jakieś 36,6
Klementynka w sumie dzieciaczki w brzuchu mają i tak wyższą temperaturę bo cały czas jakieś 36,6
klementynka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Marzec 2005
- Postów
- 712
A faktycznie, na to nie wpadłam... No ale pupcia im się na pewno od pieluchy nie odparzy w brzuchu...
reklama
Eg16 przeczytałam już całą"W oczekiwaniu na dziecko", i teraz pochłaniam "Pierwszy rok życia dziecka", masz rację jakieś kompedium wiedzy się przyda.
Na dużo pytan mi ita książka pomogła. "pierwszy rok..." czytam już w wolnych chwilach, bo jak będzie dzidzia na świecie to nie wiadomo jak to będzie z czasem i zaglądaniem do książek
Wogóle dużo literatury na temat ciąży już pochłonęłam.
Życzę miłej lektury
Na dużo pytan mi ita książka pomogła. "pierwszy rok..." czytam już w wolnych chwilach, bo jak będzie dzidzia na świecie to nie wiadomo jak to będzie z czasem i zaglądaniem do książek
Wogóle dużo literatury na temat ciąży już pochłonęłam.
Życzę miłej lektury
Podziel się: