reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Płeć drugiego i kolejnego dziecka

Elencza

Fanka BB :)
Dołączył(a)
25 Luty 2020
Postów
5 500
Mamy i przyszłe Mamy,
Zastanawiałam się, ile jest prawdy w badaniach dotyczących płci kolejnych dzieci..
Urodzenie pierworodnego chłopca zwiększa szansę na urodzenie drugiego potomka płci męskiej. Dwóch chłopców jeszcze bardziej zwiększa szansę na 3 chłopca..
Pierwsza córka zaś nie determinuje płci kolejnych dzieci..
Jak jest u Was? Po pierwszym chłopcu macie kolejnego chłopaka..?
A jeśli dziewczynka pierwsza, co potem?
Wierzyć badaniom- jest taka zależność?:)
 
reklama
Za płeć dziecka odpowiadają tylko i wyłącznie plemniki mężczyzny. Mężczyzna może mieć plemniki męskie i żeńskie i może trafić się chłopiec lub dziewczynka, a może też mieć np. Tylko męskie plemniki , przez co może spłodzić jedynie chłopca.
Więc no to jakiej płci urodziło się pierwsze dziecko, nie ma wogóle wpływu na to jakiej płci będzie drugie dziecko.

Można prosić jakiś link do tych badań?
 
Żadne męskie plemniki i inne zabobony, jedynie dzień cyklu w którym zostało poczęte dziecko. Dziewczynki poczyna się przed owu, chłopców w dzień lub po owu. Plemniki dające dziewczynkę są bardziej wytrzymałe ale dużo wolniejsza, stąd np zapłodnienie 3 dni przed owu powinno skutkować poczęciem dziewczynki, a w dzień owu chłopca, bo w wyścigu wygrają męskie plemniki bo są szybkie.
To tak kolokwialnie.
Ja mam 3 dzieci i się wszystko zgadza.
 
W tej chwili nie jestem w stanie podać linku, bo to czytałam w tradycyjnej książce:) Jak wybiorę się do biblioteki, spiszę dane.
A takich ciekawych badań jest więcej. Wiadomo, że to plemnik mężczyzny jest za płeć odpowiedzialny i że męskie plemniki są szybsze, a kobiece odporniejsze, ale badania nie dotyczą samych aspektów biologicznych.
Np. Status materialny kobiety zdaniem naukowców także ma wpływ na płeć potomka.
To tylko zabawa- mamy trochę luzu :)
 
Żadne męskie plemniki i inne zabobony, jedynie dzień cyklu w którym zostało poczęte dziecko. Dziewczynki poczyna się przed owu, chłopców w dzień lub po owu. Plemniki dające dziewczynkę są bardziej wytrzymałe ale dużo wolniejsza, stąd np zapłodnienie 3 dni przed owu powinno skutkować poczęciem dziewczynki, a w dzień owu chłopca, bo w wyścigu wygrają męskie plemniki bo są szybkie.
To tak kolokwialnie.
Ja mam 3 dzieci i się wszystko zgadza.
Mówisz, że zabobony a chwilę później sama piszesz o męskich i żeńskich plemnikach 🙂 Mężczyzna może nie mieć żeńskich plemników i tak samo męskich 🙂
 
W tej chwili nie jestem w stanie podać linku, bo to czytałam w tradycyjnej książce:) Jak wybiorę się do biblioteki, spiszę dane.
A takich ciekawych badań jest więcej. Wiadomo, że to plemnik mężczyzny jest za płeć odpowiedzialny i że męskie plemniki są szybsze, a kobiece odporniejsze, ale badania nie dotyczą samych aspektów biologicznych.
Np. Status materialny kobiety zdaniem naukowców także ma wpływ na płeć potomka.
To tylko zabawa- mamy trochę luzu :)
Dzięki, bo chętnie bym przeczytała. A nie pamiętasz może tytułu? Nie musiałabyś się wtedy fatygować, może udało by mi się dostać te książke w pobliskiej bibliotece?
 
Dzięki, bo chętnie bym przeczytała. A nie pamiętasz może tytułu? Nie musiałabyś się wtedy fatygować, może udało by mi się dostać te książke w pobliskiej bibliotece?
Niestety nie, bo do tych badań dotarłam przypadkiem, na pewno miałam wtedy w ręce książkę H.Kasten Rodzeństwo. Idealy, rywale, powiernicy, P.Lewickiego Kolejność urodzenia w rodzeństwie, a struktura wzr9ca poznawczego..
Aalbo M.maruszczak Kolejność urodzeń.
W którejś z nich był odnośnik do tych badań.. To był jakiś artykuł.. Sprawdzę bibliografię tych książek to może to odkopię. Albo spróbuje poszukać w jakiejś bibliotece internetowej.
 
Niestety nie, bo do tych badań dotarłam przypadkiem, na pewno miałam wtedy w ręce książkę H.Kasten Rodzeństwo. Idealy, rywale, powiernicy, P.Lewickiego Kolejność urodzenia w rodzeństwie, a struktura wzr9ca poznawczego..
Aalbo M.maruszczak Kolejność urodzeń.
W którejś z nich był odnośnik do tych badań.. To był jakiś artykuł.. Sprawdzę bibliografię tych książek to może to odkopię. Albo spróbuje poszukać w jakiejś bibliotece internetowej.
Też poszperam, bo po prostu jestem ciekawa w jaki sposób oni poparli swoje twierdzenie
 
Też poszperam, bo po prostu jestem ciekawa w jaki sposób oni poparli swoje twierdzenie
To były badania pedagogiczne, więc nie badali tu kwestii biologicznych tylko statystyki chyba.. Ale podawali konkretne liczby- tzn pierwszy syn podnosi szansę na drugiego chłopca o 2 albo 4 %. Czyli, drugie dziecko to nie 50 na 50%, tylko 48 do 52 (albo 46 do 54) na rzecz chłopca. W każdym razie zabawne badania
:)
Ale też widzę po kolezankach- na 5, które mają pierwszego chłopca, 4 z nich ma tez drugiego.. Pewnie przypadek, albo dalsza tendencja do większej ilości chłopców, ale chciałam zapytać tu, jak to wygląda ;)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Cóż, moja mama urodziła się jako szóste dziecko i … pierwsza dziewczyna. Ma jeszcze młodszego brata. Jeden z wujków ma 4 chłopaków, inny dwie pary (nie bliźniaków), moja mama dwie córki, najstarszy również córki, średni dwóch chłopców. Brak jakiejkolwiek zależności :)
 
Do góry