Malutka466
Fanka BB :)
Ja też chcę CC uniknąć. Moja znajoma z pracy rodziła niedawno i źle zważyli maluszka. Powinna mieć cesarkę, bo był za duży i musieli na siłę go kleszczowo wyciągnąć. Jeszcze potem okazało się, że zarazili go w szpitalu żółtaczką.Moim marzeniem jest rodzić SN - bez znieczulenia, bez oksytocyny I bez nacinania :-)
Jestem jednak laikiem w tym temacie (jeszcze ) I rzadko coś wychodzi mi zgodnie z planem, więc pewnie będzie tak, że zzo poproszę na wejściu, pójdzie wiadro oksytocyny I popękam w gwiazdkę
A na serio to baaaardzo chciałabym unikąć CC. Moim marzeniem byłby poród w wodzie.
Ja czytałam, że masaż krocza bardzo pomaga. Najlepiej robić go kilkanaście tygodni przed porodem, ponoć zmniejsza się ryzyka nacinania wówczas.