reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Plamienie implantacyjne. Jak wygląda?

A czy możliwe, że implantacja trwa dłużej niż te magiczne 3 dni? Wszędzie w internecie piszą o max. 3 dniach. U mnie takie plamienia pojawiły się w czwartek późnym wieczorem, potem cały łikend raz coś było, raz nie. Jeszcze wczoraj (w poniedziałek) z rana widziałam taki śluz w kolorze właśnie kawy z mlekiem, dziś już czysto ... Okresu powinnam dostać w przyszły weekend, dziś zrobiłam test i jest negatywny.
 
reklama
A czy możliwe, że implantacja trwa dłużej niż te magiczne 3 dni? Wszędzie w internecie piszą o max. 3 dniach. U mnie takie plamienia pojawiły się w czwartek późnym wieczorem, potem cały łikend raz coś było, raz nie. Jeszcze wczoraj (w poniedziałek) z rana widziałam taki śluz w kolorze właśnie kawy z mlekiem, dziś już czysto ... Okresu powinnam dostać w przyszły weekend, dziś zrobiłam test i jest negatywny.
Też czytałam właśnie ze max 3 dni a ja w zeszłym roku miałam minimum dosłownie parę godzin i to w kolorze jasno różowym.
 
Dziękuję :) dziś robiłam i nic nie wyszło. Biorąc pod uwagę fakt, że delikatne plamienie zaczęło się w czwartek, to myślę, że już coś powinno być. Ale nie tracę nadziei, sprawdzę w następny poniedziałek, o ile w weekend nie dostanę jednak okresu ;)
To zaciskam jeszcze bardziej kciuki za II kreseczki. Ja pierwsze podejście robię jutro
 
(nie) dziękuję. Ale jakoś im bliżej testu tym bardziej wątpię żeby się mogło udać po poronieniu. A ta nadzieję mam przez to że 28dc miałam 3-4 krople krwi i do dzisiaj się już to nie pojawiło.

Ja mam wrażenie, że to forum działa na mnie okresopędnie ;) udzielałam się tu bodajże 2 razy, za każdym razem myśląc, że może się udało. A za każdym razem, niemal z chwilą dodania posta, dostawałam okresu 😂 teraz podobnie - już zaczyna mnie boleć brzuch, także chyba nic z tego nie będzie.

Wierzę, że u Ciebie się uda, a jak nie to może się spotkamy za miesiąc na kwietniowych :)
 
reklama
Ja mam wrażenie, że to forum działa na mnie okresopędnie ;) udzielałam się tu bodajże 2 razy, za każdym razem myśląc, że może się udało. A za każdym razem, niemal z chwilą dodania posta, dostawałam okresu [emoji23] teraz podobnie - już zaczyna mnie boleć brzuch, także chyba nic z tego nie będzie.

Wierzę, że u Ciebie się uda, a jak nie to może się spotkamy za miesiąc na kwietniowych :)
To forum zaczyna mnie od nowa nakręcać [emoji1787][emoji1787] aż mi głupio że sobie robię nadzieję że się udało (a to wszystko przez te plamienie 28dc)[emoji85][emoji85] było to by cudem bo ja nigdy nie zaszłam w ciążę zaraz po poronieniu. Zawsze trwało to dość długo.

Ból brzucha też jest na początku ciąży wiec nie trać nadziei tylko ja od nowa nabieraj [emoji4]
 
Do góry