reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Plamienie implantacyjne. Jak wygląda?

Dziękuję za odpowiedź. Jak długo może trwać implementacja ponieważ nadal pojawia mi @ się przy oddawaniu moczu trochę ciemniejszy kolor a na papierze jest lekko czerwony delikatny kolor bez skrzepów.
 
reklama
Max 3 dni .
Ja raz miałam to i bylo to w 1 ciąży w terminie miesiaczki myślałam że okres po 6 dniach zrobiłam test I bylo zaskoczenie. Urodziłam zdrowe dziecko
 
Hej, 27 dni powinnam mieć okres ale nic mi się nie pojawiło. Dopiero następnego dnia przed południem zobaczyłam kilka jasno różowych kropek. Wieczorem było to bardziej czerwone i bez skrzepów. Myślałam że to @ ale jest bardzo skąpy w porównaniu z tymi co zwykle mam. Dzisiaj z rana zrobiłam test i po 4 minutach pokazała mi się bardzo blada druga kreska. Czy to może być ciąża?
Może być, u mnie tak było w dwóch ciążach
 
Do góry